Nie moge wytrzymac juz ze swoja tesciową!!!! Znacie ten problem??

To taki rozwydrzony, cwany gówniarz. Ma 24 lata. Mieszka z rodzicami. Pracuje a nawet 1 zł do życia rodzicom nie dołoży. Wszędzie szuka okazji, by przycwaniaczyć. Najchętniej na krzywy ryj, nic nie dając od siebie. Odkąd pamiętam naciągał mojego męża na kasę. A pieniążki to on BARDZO lubi. Taki typ co mówi, że w aucie poniżej 100 tys to się wstyd pokazać. Twardy rzyg, krótko mówiąc. Teraz teść się pochorował. Trzeba go wieźć na operację 500 km. No i mój mąż wziął kilka dni urlopu, by ojca zawieźć i powiedział bratu, że ten ma po 3 tygodniach po ojca pojechać, odebrać go ze szpitala i przywieźć do domu (mąż nie dostanie wolnego w tym terminie). Na co mój szwagier, że nie ma mowy bo... PLANUJE akurat w tym terminie wczasy na Majorce z narzeczoną. Kuźwa... nawet biletów jeszcze nie wykupił a już się miga, żeby tylko po WŁASNEGO, schorowanego ojca nie jechać. I co? Najprawdopodobniej JA będę musiała brać wolne w pracy i jechać po teścia. Nie cierpię tego małego gnojka.

Tylko widzisz gdzies wg mnie wine niestety ponosza rodzice.... tez znam takich... i niestety kiedy dochodzi do zwiazku, malzenstwa, to po prostu zyciowe kaleki uzaleznione od rodzicow trzymaj sie, niestety w kazdej rodzinie najblizszej rodzinie sa jakies zakaly

do ja nienawidze mojego szwagra - no comment:-0 do po pierwsze - jak ktos bezczelny , to my tez tacy powinnismy być Zwalczaj ją jej własną bronią :-D Ona skomentuje ciebie lub coś w domu, ty zrób to samo , tak samo z usmiechem na twarzy Ze dwa razy pierwsza cos skrytykuj , zobaczysz jak jej mina zrzędnie i szczeka opadnie :-P Takie osoby łatwo zagiąć , po prostu przyjąc ich postawe Pytanie tylko czy chce ci się w to bawic i znizać do jej poziomu Ale mysle ,ze powinnas jej swoją " bezczelnościa " utrzeć nosa A to będzie łatwiejsze niz myslisz !

No wlasnie ja nie uwazam,ze powinnam zachowywac sie jak ona, bo taka nie jestem, mysle,ze idealna synowa to taka ktorej nie ma :) wiec po prostu mnie nie bedzie, wypne sie kilka razy na nich, im bedzie bardziej zalezalo na kontakcie ze mna ze wzgledu na dzieci niz mnie, z nia nie ma rozmowy, bo co by sie nie powiedzialo, to zostanie i tak uzyte przeciwko mnie :) taki chory typ

Kurczę, ale dużo w was nienawiści :O Po co te rady: jak on tobie, tak ty jemu? Bez sensu, bo emocje nakręcają się jeszcze bardziej, a po takich "typach" w większości to spływa, a jeszcze są zadowoleni, jak się ktoś wkur***

A wiesz co mnie wkurza najbardziej u mojej? Pal czapka, ze ona ma gdzies mnie, w koncu jestem tylko synowa, ale do bialej goraczki doprawadza mnie fakt, ze ma serdecznie w dupie mojego meza i jego syna - swojego jedynego wnuka. Malego widuje jakies raz w miesiacu i to jak my do niej udamy sie bez zapowiedzi, bo ona do nas nie przychodzi nigdy, a jak R. zadzwoni czy jest w domy, bo chcielisbysmy wpac na kawe to zawsze jest zajeta i zapracowana, a przez co synek zawsze u niej placze - wiadomo, nie zna jej. Jakies 2 miesiace temu po jednym takim spotkaniu, gdzie synek ryczal u niej masakrycznie i wyciagal lapki do mnie, zebym go wziela (meza nie bylo w domu, a ja do niej poszlam sama) wieczorem zadzwonila do meza i powiedziala, ze my (JA!) nastawiamy dziecko przeciw niej, bo on zawsze u niej placze...Maz, spokojny z niego czlowiek i dziekuje Bogu, ze nie ma mojego charakteru i, ze to on odebral ten telefon, powiedzial, ze przeciez synek jej w ogole nie widuje i jak ona sobie wyobraza nastawianie 8 miesieczniaka przeciwko komukolwiek, nie zna jej i to normalne, ze tak sie reaguje, a ona na to, ze to nieprawda i nie zyczy sobie, zebysmy ustawiali syna przeciw niej i, zebym ja przestala byc taka zaborcza i manipulowala malym dzieckiem. Noz kurde, oboje powinnismy w takim razie dostac nagrode Nobla za umiejetnosc manipulowania 8 miesieczniakiem :o Normalnie brak slowa...

Niestety, mam nadzieje,ze my w przyszlosci nie bedziemy popelniac tych bledow. Do mnie sie nie odzywa juz 3 tygodnie ( a to jest typ, ktory dzwoni codziennie po 2 razy, wiec teraz mam spokoj ) i tylko gada na mnie do mojego meza, no coz pozyjemy zobaczymy

włąsnie takie sa baby wredne jedze i zołzy napoczatku mówi ze nie trawi tesciowej a za 20 lat to jest jeszcze gorsza od niej

Mysle,ze jednak ja powtorze schemat swojej matki, ktora zawsze mi pomaga, a nigdy mna nie dyryguje i sie nie wpiernicza, a gdy jej sie cos nie podoba, to mowi wprost i jest OK

Aga moim zdaniem powinnas się na nią wypiać Po co sie pchac tam gdzie nas nie chca :-0 Ona sie nie odzywa , ty tez się nie odzywaj , nie płaszcz się przed nią , przynajmniej będziesz miec spokój i nie będziesz jej ogladać ani słuchac Po co sie starac , skoro ona i tak cie w kółko krytykuje i obgaduje Ja bym wrzuciła na luz i nie zalezałoby , zeby do mnie przychodziła , ani ja do niej