teściowa

mam problem ostatnio moja teściowa się upiła i krzyknełam na nią by się uspokoic ale ona stwierdziła że ją obraziłam i zaczęła mnie prowokowac do kłótni.ja się nie dałam sprowokowac poczekałam aż mój chłopak przyjdzie i on wtedy jak usłyszał co się stało zaczął mnie bronic. teściowa powiedziała mu że jak mnie broni to niech sobie ze mną mieszka itp. itd. od 3 lat mieszkamy u niej z moim chłopakiem cały czas mi pomagała a od tej sytuacji stałam się najgorsza mówi że ja nie umiem nic zrobic lepiej od niej że mam wy.... do swojej matki . robimy sobie sami zakupy, sami pierzemy, gotujemy sprzątamy, mamy swój aneks kuchenny tylko łazienkę mamy wspólną a ona twierdzi że ja powinnam u niej też sprzątac. dodam, że pracuje 2 godziny dziennie i zarabiam 600 zł a ona mówi, że ja powinnam więcej robic bo ona pracuje 8 godz.oprócz tego mamy taki mały ogródek, a ona twierdzi że ja powinnam z nią go uprawiac chociaz z chłopakiem i tak warzywa sobie kupujemy. obecnie siedzi ze swoim mężem i nadal na mnie narzeka. a ja mam po prostu już dosy słuchania takich uwag. dodam, że nie wchodzi w grę bynajmniej narazie wyprowadzka. jakie macie pomysły?

Jedyna rada jest taka zeby usiasc na spokojnie i porozmawiac z nia. Powiedziec ze boli cie to jak ona sie do ciebie odnosi a przeciez jestescie rodzina i wasze kontakty powinny byc jak najlepsze. Moze pojdzcie na jakis kompromis?

ja mam pomysł by nie myli pojec. tesciowa to mama męza/żony. to jest po prostu dla Ciebie obca kobieta u ktorej mieszkasz. poza tym, co z tego ze robicie sobie zakupy. a dokladacie sie do mieszkania? ile macie lat?

jak narazie nie ma takiej opcji bo wiem że będzie mnie ona prowokowac do kłótni

mieszkanie jest własnościowe a dokładamy się do energii i wody ja mam 23 a mój chłopak 24 no tak praktycznie to jest dla mnie obca kobieta

to nie lepiej szukac czegos do wynajecia? i pojsc do normalnej pracy, a nie 2h za 600zl? nie macie dziecka, wiec mozesz spokojnie pracowac i sie uniezaleznic

to twoj chlopak czy maz??

niestety ze względu na mój stan zdrowia nie mogę iśc do innej pracy mam zwyrodnienie stawów i problem z kręgosłupem

to mój chłopak