W co się ubrać latem z nadwagą? ;/

Ważę 80kg przy wzroscie 162cm - mam chorą tarczycę, ale dopóki nie wyleczę innych rzeczy nie dostanę leków więc proszę o niekomentowanie - SCHUDNIJ, bo sprawia mi to przykrość. Juz nie raz, zwłąszcza nabasenie podczas ćwiczeń czy na plaży słyszalam śmiechy z mojej figury chociaż na diecie jestem od dawna i dużo ćwiczę - o tarczycy dowiedziałam się rok temu. Problem - jak w temacie - żar leje się z nieba a ja chodze w rękawie do połowy ręki i długich spodniach. NAjmądrzejsze co mi przyszło do głowy to wracając do domu oblałam się 2 litrami zimnej wody kupioną w sklepie, ale nie mogę tego robić za każdym razme. Kupiłam na swój rozmiar sukienkę z dekoltem dużym i na cienkich ramiączkach do kolan - ale boję się strasznie wyjść bo moje nogi to największa porażka - czuję jakby 60kg mojej wagi było w samych nogach, są niepropocjonalnie grube ;/ (udo 65 w najszerszym miejscu, łydka 48 w najszerszym miejscu) Mój chłopak mówi że jest w porządku, ale on jakby nie widzi że jestem taka otyła. Co mam nosić aby się nie zgrzać ale uniknąć komentarzy o moim wyglądzie? To jest możliwe? Spodni krótkich też nie nałożę, a takie za kolana [rybaczki] nie różnią się specjalnie od długich. Mam 20 lat więc nie chcę się ubierać w jakieś lniane długie spodnie szerokie, tylko tak... młodzieżowo :)

ciężki klimat... szczególnie że teraz same szkieleciki się bujają po ulicach. Myślę, że najważniejsze to żebyś nie nosiła ubrań za krótkich, za ciasnych, bo najgorsze co może być to widok wylewających się brzuchów. Ja nie mówię, że tych brzuchów ma nie być, tylko lepiej żeby były schowane pod modną tuniczką. Ale co dokładnie ubrać, jaki fason to nie mam pojęcia, nie znam się aż tak bardzo na modzie... Może jakieś rozkloszowane spódnice? Mam nadzieję, że znawczynie mody z tego forum bardziej Ci pomogą. Pozdrawiam!

naturalne materialy. len wlasnie - kto powiedzial, ze ma byc niemlodziezowy? jesli sukienka to dekolt w szpic, długośc za kolano. do tego obcasik, ale bron Boze wiazany w kostce. Pasują Ci mocne obcasy, wiec nie bedzie problemu z utrzymaniem rownowagi. powodzenia

jak bym nr poponowała leginsy czarne, które wyszczuplają optycznie i do tego jakaś tuniczka która zakryje defekty ;)

To czy spodnie są lekkie to nie kwestia długości a materiału przecież. I właśnie lniane rzeczy są na takie upały idealne, a kto powiedział że niemłodzieżowe?? Młodzieżowo tzn legginsy i krótka tunika tylko?? No tak się nie ubierzesz;o Właśnie spodnie i spódniczki z lnu, z grubej bawełny, zasadniczo z materiałów "nieoblepiających" sylwetki bym na te upały polecała, Sukienki z ładnym dekoltem żeby podkreślić biust a odciągnąć uwagę od szerokiego dołu. Dopasowane - nie za małe, ale dopasowane do figury topy. A młodzieżowość "rób" dodatkami, korale, apaszki, buty na obcasie, kolczyki, fajna fryzura. Wszystko się da:)

No obcasy to u mnie kiepsko, po prostu nie umiem chodzić. :) A spódnice to jakiej długości, do kolan czy np do pół lydki? Sama nie wiem co mi wypada...!

do pół łydki - tylko jesli sa zgrabne. jesli sa masywne do za kolano.

Wlasnie leginsy odpadaja i w dodatku czarne na taki upal :O nie sluchaj takich idiotycznych rad! zwiewna tunika,sukienka,lniane spodnie, jak juz ktos napisal ale nie zadne leginsy.

od razu szpilek 10 cm zakładać. obcas nawet 2-3 cm, już dużo zmienia w nodze- łydka wygląda szczuplej, masz też inną sylwetkę. a w takich niewysokich butach spokojnie można chodzić, tym bardziej, że raczej grubszy słupek bym polecała.

Jeżeli mamy nadwagę, to warto mocno się zastanawiać, zanim się ubierzemy. Dobrze, żeby zasłaniało trochę nasze niedoskonałości a co więcej, żeby było przewiewne. Więcej jednak polecam przeczytać w artykule niżej: http://www.biurovivailcanto.pl/jak-sie-nie-ubierac-kiedy-wazymy-wiecej/