Jak pomoc bitej kobiecie

Mam problem moja znajoma ma Matke ktora codziennie jest bita przez meza i nikt nie potrafi temu zaradzic one nie chca zglosic tego na policje bo sie boja lub nie chca a ja juz nie moge tego zniesc jak on je teroryzuje sam chetnie bym do zglosil ale wyjde na glupka bo one sie na pewnego tego wypra ze to nie prawda i nie wiem co mam zrobic;/

Obawiam się, że sam nic nie zrobisz, bo co z tego ,że zgłosisz to na policję, jak one wycofają zeznania przeciwko temu &%$#%#&*^%%$ Tu na kafe jest topik, na którym piszą kobiety maltretowane psychicznie i fizycznie, może tam poszukaj pomocy??

Będę brutalna - skoro one nic z tym nie robią, to znaczy, że nie chcą. I niepotrzebnie się przejmujesz i chcesz w to mieszać. Widocznie tak lubią, wiele kobiet tak ma. No sorry, są dorosłe, to ich życie.

Masz kolegow??? Zlapcie gnoja zlamcie nogi i po problemie ja jak ojciec do matki wystartowal zlapalem rzucilem o spong troszke poddusilem i po klopocie nawet boi sie slownie obrazic bo wie ze w morde bedzie

Ale one by chcialy to zmienic ale sie boja moze i go kochaja naprawde juz nie moge na to patrzec mam mu ochote tak dopie.... zeby zobaczyl co one czuja!!!

idź i sam z nim pogadaj , złap go za fraki , potrząśnij nim i wytłumacz o co chodzi

czasem mam ochote go zabic jak zwraca sie do corki "tu kurwo" "ty szmato" itd one to toleruja a ja nie!!!!!!!!!!!!! Zabije go kiedys!! Albo nie wiem co,robi glupie akcje zabrania nam sie spotkac i szantazuje swoja corke ze jak wyjdzie z domu to matke pobije a ta go slucha ehhhhh

Zrob mu to samo:) nie ma wyjscia zrob mu syf w pracy zadzwon tam wysli fax powiedz ksiedzu itd

niestety nawet jak zgłosisz sprawę do dzielnicowego to sam nic nie wskórasz, przemoc w rodzinie musi potwierdzić sama poszkodowana ale widać jest psychicznie wycieńczona i zastraszona więc będzie się bała donieść na męża zgłoś do dzielnicowego niech tam "wpada" w odwiedziny chyba, że ślady bicia są na tyle widoczne, że kwalifikują się na obdukcję L4 powyżej 14 powoduje z automatu ściganie z prokuratury art 207 i 190 kk

dźwignęłas mi ciśnienie: -> chwiiilaaapraaawdyyy Będę brutalna - skoro one nic z tym nie robią, to znaczy, że nie chcą. I niepotrzebnie się przejmujesz i chcesz w to mieszać. Widocznie tak lubią, wiele kobiet tak ma. No sorry, są dorosłe, to ich życie gówno wiesz o takich sprawach, autora wątku który ma elementarne uczucia chcesz odwieść od pomocy tym kobietom? nasrane masz we łbie :O która kobieta lubi być bita i poniżana, uderzył Cie ktoś, miałaś "pranie mózgu"? byłaś zastraszana, grożono Ci śmiercią?? wiesz co to znaczy bać się zasnąć?? Nie? więc spierdalaj z tymi swoimi "dobrymi radami"

Trzeba mu ubic łapy;/

Sama masz nasrane, mumi, ona ma rację.

bezradny one musza same chcieć sobie pomóc i zadzwonić pod 997, prawda jest taka ze one muszą ZACZĄĆ OD SIEBIE, bo ty nie napiszesz oskarżenia o przemoc, nie poprosisz policjantów o założenie niebieskiej karty itp itd one sa już współuzależnione od kata i mają syndrom ofiary przemocy domowej. Proponowałabym znależć najblizszy środek pomocy rodzinie bo tam ofiary mogą dostać wsparcie psychologiczne i prawne za darmo, TYLKO ŻE ONE MUSZA COŚ ZDZIALAĆ SAME Z SIEBIE:(

www.niebieskalinia.pl

Mumi! Twoje wypowiedzi sa bardzo madre i sensowne-tak jakbys czul to i rozumial. Jestem w takiej sytuacji od jakiegos czasu i bije sie z wlasnymi myslami. Nie wiem co mam robic a ten bol jest juz nie do zniesienia. Boje sie gdziekolwiek to zglosic,bo grozil mi nozem i powiedzial,ze jak nie on to zaden. Mam tetniaka i wiem,ze moj czas jest odliczany,ale nie chce tak skonczyc. Najgorsze jest to jak Twoje dziecko mowi do niego TATO a Ty motasz sie nie wiedzac co robic! Pisze to w ukryciu z telefonu,gdyz odcial mnie od wszystkich. Do pracy chodze obita i obolala. Nie mam juz sily i nie mam nikogo z kim moglabym porozmawiac. Boje sie kazdego dnia. Mumi! Masz racje! Zadna kobieta nie lubi byc bita! Najlatwiej powiedziec komus zadz na 997. Zyjemy w chorym panstwie,ktore broni bandytow,zlodzieji itd. A pozniej ogladaj sie do konca zycia z mysla,ze Ty umrzesz a Twoje dziecko zostanie tu same! Nie wiem ile pozyje,ale wiem,ze tego bicia dluzej nie zniose! I nie wiem jaki bedzie tego final!

W takim problemie na dzien dzisiejszy chyba najlepiej pomoze Ci narodowiec taki co ma wartosci i szanuje kobiete polke ..odpowiednio wyprostuje sprawe..

Dokładnie..na takiego agresora podziała tylko spuszczenie mu wpierdol przez prawdziwego męzczyzne który nie ględzi kiedy biją kobiete tylko leje po pysku