Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość r ffvcjfcbnjn

mam psychiczną koleżankę...

Polecane posty

Gość r ffvcjfcbnjn

mam znajomą, rok młodsza ode mnie, znamy się od dawna, lubiłam ją, ale ostatnio coś jej odpier....dala. coś złego się z nią dzieje. poznała faceta, Niemca, starszego od niej o 12 lat. są ze sobą 7 miesięcy. gościu jest spoko. od tygodnia dzwoniła do mnie, bym z moim narzeczonym i jego bratem i kuzynem (znamy się wszyscy bardzo dobrze) byśmy przyjechali do niego do domu, zrobimy imprezkę, grill, wódka... myślimy czemu nie, będzie fajnie. ten Niemiec nadziany, wypasiona chata, ma kręgle, jakuzzi i inne pierdoły, będzie extra zabawa. i byłą. dopóki tej mojej znajomej coś nie odbiło. ni z tego ni z owego zaczeła rzucać doniczkami, pozrzucła mu na podjazd wszystkie kwiaty z tarasu, z suszarki wszystkie naczynia potłukła, w salonie miał takie wielkie lustro na pół ściany, wzięła i je rozbiła, zaczęła pluć na tego faceta, on ją uspokajał, ale to ją jeszcze bardziej rozwścieczyło, do nas zaczęła się drzeć byśmy spierdalali, że nas nienawidzi, jak chcieliśmy faktycznie już pójść, to podleciała do auta mojego narzeczonego i krzesłem ogrodowym wybiła przednią szybę... ryczała, krzyczała... i nikt nie wie dlaczego. to się nadaje do psychiatryka? bo nie wiem czy się o nią martwić czy olać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfdfdfgdf
a nie pomyslalas ze moze cos spowodowało ze tak sie zachowała? moze o czyms sie dowiedziała? moze ten facet cos jej zrobił? rozmawiałs z nia? probowałas rozmawiac czy tylko stałas z boku a teraz obgadujesz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
moze sie nacpala jakis prochow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r ffvcjfcbnjn
jak miałam z nią porozmawiać, jak rzucała się z pazurami do każdego kto do niej podchodził? siedzieliśmy przy stole, ten Niemiec przy grillu mięso obracał, nawet ze sobą w tym momencie nie rozmawiali, jak ta wyszła do kuchni i zaczęła robić demolkę. i jak wychodziła do tej kuchni to była roześmiana. a po chwili takie coś... jak usłyszeliśmy huk to polecieliśmy, bo myśleliśmy, że szafka spadła czy coś. a to ona talerzami rzuca i się drze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r ffvcjfcbnjn
i wcale nie obgaduję tylko piszę jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ona egzorcyste potrzebuje
oglądałaś kiedys egzorcyzmy emily rose( nie wiem jak sie to pisze) może jakis demon w nia wchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r ffvcjfcbnjn
nie stało się nic, co mogłoby doprowadzić ją do takiej furii. ten Niemiec stał jak wryty, bo nie wiedział o co chodzi. próbowaliśmy spokojnie ją uspokoić, ten gostek takim opanowanym głosem do niej gadał, że kochanie uspokój się, co się stało, także on na pewno nie był powodem jej wybuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dirty Diana 9416
a może sie tak zachowywała bo ten Niemiec jej powiedział,że to koniec i poprostu wpadła w furię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r ffvcjfcbnjn
jak jej powiedział, że to koniec? kiedy niby? piszę przecież siedzieliśmy przy stole, oni się obejmowali, ona do niego kochanie, wypiliśmy po kielichu, śmiechy chichy, on podszedł do grilla, a ta wyszła do kuchni. to co? w kuchni na blacie cukrem napisał "z nami koniec"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tys jest
na moje oko albo cos znalazła w tej kuchni w smietniku , albo sie nacpała, albo miala nie wielki pojeb w glowie i zwariowała tak o,albo ma zaburzenia osobowosci,albo jej cisnienie od kielicha pierdolnelo i oszalała,albo jest na zjebie po amfie,albo nie wyruchał jej pozadnie.to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 99078
i tak anioł z tego niemiaszka,że jej nie zlał.Tyle szkód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość victoria victoria>>>!!
ona nie byla czasem niezle pijana?ludzie po alkoholu niezle demolki robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r ffvcjfcbnjn
no powiem Wam, że jak teraz o tym myślę to jestem pełna podziwu dla gostka. ta mu chatę demoluje, a ten "kochanie uspokój się"... ale w takim był szoku. pojechałabym dzisiaj do niej, ale aż się boję. że jej nie przeszło. przecież to nie jest normalne, żeby człowiek się tak zachowywał... i nie krzyczała niczego w stylu "jak mogłeś??!!" albo "dlaczego??!!" co by mogło wskazywać, że on jej coś zrobił... tylko do wszystkich ryja darła: "spierdalać!, nienawidzę was!"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r ffvcjfcbnjn
wypiła tyle co my, a to nie były jeszcze takie ilości, żeby kontrolę nad sobą straciła... martwię się o nią, bo nigdy nawet w połowie się tak nie zachowywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r ffvcjfcbnjn
teraz też nie wiem co się z nią dzieje, zostawiłam u niego w domu kurtkę, napisałam do niej z rana esa, by wzięła ją do siebie do domu, a ja do niej podjadę wieczorem, ale cisza do tej pory. a nie mam numeru do tego Niemca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham Mocno
nawet jesli facet mówi: koniec z nami..to normalna kobieta..reaguje..płaczem..wspomina dawne czasy chce go zatrzymac.. jesli ktos robi taką demolkę...to znak, że psychiatryk wskazany Ona niszczyła te rzeczy- talerze.doniczki...bo wie, że On ma Inną:) zniszczyła,a by inna tego nie miała...Ale pytanie: czy ta Inna Kobieta chciałaby mieszkac w jej domu? stac na dywanie, na którym Ona spała z kochakime:O Może ta Inna się brzydzi;) taka psychologiczna analiza. Chciała wszystko zniszczyc..auto dom..tapety..aby Druga tego nie miała, skoro ona tego nie ma. To dlatego to przedstawienie. wniosek: rozkapryszona ze wskazaniem do psychiatryka. Wredna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r ffvcjfcbnjn
a auto mojego faceta zniszczyła bo?? nas najpierw zaprasza na grilla, by później kazać nam spierdalać bo?? bo on ma inną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgh
człowiek dorosły+dojrzały to taki, który nawet w trudnych, a nawet bardzo trudnych sytuacjach nie zachowuje się w ten sposób! :P jeśli nie potrafi to jest coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tys jest
ciekawe to wszystko.ja bym przedzwonila do niej.moze jej glupio i nie wie jak sie wytlumaczyc z tego.w gruncie rzeczy cos sie stalo.martwisz sie o nia to zadzwon.ja to bym sama wsiadla w auto i pojechala po kurtke a nie jej kazala ja nosic bo po co to.jedz i wez kurtke.przepros za najscie.jak bedziesz widziala ze jest spokojna to powiedz ze nie wnikasz co sie stalo ale dlaczego was wyrzucila tak nagle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×