Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka agatka

czy często kupujecie swoim dzieciom zabawki?

Polecane posty

Gość matka agatka

tak pytam, bo obserwując znajomych dochodzę do wniosku, że chyba jestem zbyt surowa...aby kupić dzieciom nową zabawkę czekam na okazję. najbliższa to będą mikołajki:Omam znajomych, którzy córce ciągle coś kupją, w zależności od tego, czym się dziewczynka interesuje w danym momencie. inna znajoma ma 2 dzieci i też średnio raz na miesiąc zasypuje ich zabawkami - i nie to, że kupi symboliczny drobiazg, ale lalki, samochody, duże pudła klocków itd. i tu nawet nie chodzi o kasę, bo np. inna znajoma chodzi tak raz na tydzień do ciucholandu po ubrania i zawsze jej dziecko przytaszczy stamtąd jakąś maskotkę. ja jeśli już kupuję coś dzieciom bez okazji to zazwyczaj jest to coś drobnego: nowe flamastry, malowanka, spinki do włosów itp. jak jest u was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figofagoooooooooooogo
ja wcale nie kupowalam i teraz mam bardzo kreatywne dzieci :) ograniczylam sie do minimum, za to zawsze mialy nieograniczony dostep do kredek papieru flamastrow kleju farb nozyczek..itp. moje dzieci teraz w wieku szkolnym potrafia takie rzeczy ze sama jestem w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz nie kupuje wcale ,bo córka prawie wcale nie bawi się zabawkami.Nie licząc jej ulubionej lalki.Reszta leży na półkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupowałam i kupuję bardzo często i bardzo tego żałuję,bo moje dziecko rzadko co mocniej ucieszy. Ma naprawdę wiele i teraz wiem ,że to nie jest dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja pamiętam pewną sytuację z
własnego dzieciństwa. Marudziłam i marudziłam - że się nudzę, że nie mam co robić itp. itd. Rodzice mówią: baw się tym, baw się tamtym- a ja nie i nie. "No to baw się lalkami, tyle ich masz!" A ja wtedy w ryk: "gdybym miała dwie, to wiedziałabym, którą się bawić, a tak to nie wiem!" Czasami nadmiar wcale nie jest dobry....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie uważam, żebyś była zbyt surowa. Dziecko nie powinno się przyzwyczajać, że ma wszystko, co sobie zażyczy a nawet więcej, bo przestaje szanować rzeczy i otrzymywanie prezentów. Myślę, że najważniejsze jest znaleźć złoty środek. Kupować poważniejsze zabawki tylko na okazje (urodziny, gwiazdka, Mikołajki), od czasu do czasu bez okazji jakiś drobiazg. Dzieci, które mają mniej zabawek są bardziej twórcze, chętniej nawiązują kontakt z innymi dziećmi (bo się nie skupiają wyłącznie na tym, co posiadają) i uczą się, że w życiu nie wszystko można mieć. Zatem same zalety:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupujez
zabawki dostosowane do wieku dziecka.....w odpowiednim wieku dziecko dostalo klocki, w innym kredki i blok, w innym ciastoline, w innym puzzle;) Nie kupuje bezsensownych zabawek typu: misie, grajace zbajerowane komputery, krzeselka-uczydelka, mowiace wierszyki lalki itd. Moje dzieci maja raczej zabawki ktore je rozwijaja! A kupuje je bez okazji, jak mi akurat cos ciekawego w reke wpadnie...moze raz na meisiac, albo rzadziej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia1234321
Ja nie kupuje jakoś dużo zabawek moja łucja ma lalke i co chwile dokupuje jej do niej akcesoria jestem bogata więc mogę ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kSKAXNMKXNCNKKASCKASCnKL
ja kupuje raczej czesto corce zabawki. Srednio 2 razy z miesiacu cos dostaje od nas i raz w miesiacu od babć . corka sie bawi wszystkim a przynajmniej wiekszoscia. Wyglada to tak ze tydzien ma jedne zabawki jako ulubione a w drugim tyg sa inne ulubione i tak w kolko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuukrecja
Ja ostatnio natrafiłam na takie miejsce z bardzo fajnymi zabawkami dla naszych najmłodszych http://www.mojulubionybohater.pl/ Polecam, bo naprawde maja bardzo dużo fajnych zabawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazynka z gogolinka
Wieksze zabawki (rower, hulajnoga) raczej tyko "z okazji" (urodziny, mikolaj) A tak to co miesiac cos kupujemy, ale nie sa to typowe zabawki tylko raczej akcesoria : ciastolina (jak stwardnieje to wymieniamy), nozyczki, nowe kredki czy flamastry , kolorowanki... no i ksiazki czesto dostaje bez okazji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz po raz 2
drogie zabawki typu rowerek, hulajnoga okazjonalnie na dzień dziecka, urodziny, święta. mniejsze wymieniam jak coś mi wpadnie w oko (książeczki kupuję przynajmniej 2-3w miesiącu bo córka bardzo lubi je oglądać). Moje dziecko ma prawie 3lata i zabawkami niemowlęcymi bawić się już nie chce więc dokupuję jej te dla dzieci powyżej 3lat( średnio 1zabawka w miesiącu). Stare chowam dla jej rodzeństwa co ma się pojawić za 3miesiące. Córka bawi się wszystkim, nie ma zabawek które długi czas leżały by nieużywane. Papier, kredki, flamastry, ciastolinę, piaskolinę czy kolorowanki nawet nie wliczam do rzeczy które mogła bym nazwać prezentami. Uważam że tego jej nie powinno zabraknąć i stale uzupełniam zapasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem jak najbardziej za zwłaszcza tak naprawde ze nie zawsze trzeba kupowac dziecku bardzo drogie zabawki. A kostka rubika jest fajnym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×