Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ja mam teraz zrobic buu

Czy jest tu jakiś nauczyciel lub jakiś roztropny uczeń? SZYbKO

Polecane posty

Gość co ja mam teraz zrobic buu

mam problem, profesorka zagrozila mnie z jej przedmiotu, poprawiam wciaz ten sam sprawdzian i nie moge poprawic a oblewa mnie o glupoty, chce sie przepisac do innej szkoly czy to moze ja sklonic do wystawienia mi 2? co jej powiedziec, co zrobic, by mi postawila pozytywna ocene, wiem ze jak nie zdam sie zabije. ucze sie od tygodnia i nic, wiadomo zapamietuje, ale ze stresu zawsze wszystko zapominam. Jest moze jakis nauczyciel, lub uczen kto mi pomoze, co mam mojej pani profesor powiedzieć, by mnie przepuściła??? Pomóżcie!! :(:(:( musze zdać! ps. jestem w 3 technikum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam teraz zrobic buu
ale ona mnie nie lubi, ja juz nie umiem z nią rozmawiac, uwziela sie na mnie :(:(:( co ja mam zrobic? blagam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciel lub roztropny uczeń
"poprawiam wciaz ten sam sprawdzian i nie moge poprawic" - wciąż, czyli ile razy? To nie możesz poprawić go raz a dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz że w innej szkole
uczyć się nie będziesz musiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze musisz do niej isc
ale nie jak do wroga, tylko jak do czlowieka od ktorego oczekujesz pomocy, powiedz jej ze masz trudnosci z tym przedmiotem i ze bardzo sie starasz (a wogole to co to za przedmiot?) i zapytaj czy ewentualnie nie mozna zmienic formatu tego sprawdzianu (wierz mi duzo latwiej zdaje sie ustne - jesli nie mozesz sobie czegos przypomniec to ona moze cie naprowadzic na pierwsza mysl itd.) poza tym nie mozliwe, zebys tyle sie uczyla i nic nie umiala! nie stresuj sie, jesli nie zdasz to nie koniec swiata! A jesli podejdziesz do tego bez stresu to na pewno dobrze ci pojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby się na ciebie
uwzięła, to by ci nie pozwoliła poprawiać tego samego spr. kilka razy, najłatwiej powiedzieć, że to wina nauczyciela, a trudniej przyznać, że się samemu zawaliło z lenistwa lub braku zdolności (czyli tępoty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam teraz zrobic buu
wlasnie o to chodzi, ze ucze sie po calych nocach tylko tego przedmiotu robie bledy ktore nie sa do niczego przydatne nie sa wazne, a ona mnie ulewa :( niewiem jak ją wybłagać. bede musiala sie uczyc, ale musze zdac. juz obiecalam sobie ze sie zabije :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miia555
zabijanie się nie jest rozwiązaniem ,radzę się pouczyć.za miesiąc jak już zaliczysz sprawdzian będziesz się z tego śmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam teraz zrobic buu
oczywiscie,ze ja prosilam o ustne zaliczenie, nie zgodziła się. prosilam ją o test, nie zgodziła się. prosiłam ją o nie przekreślenia mnie. żeby dała mi szansę, i nie kazała mi zaliczać jesczze raz roku nic nie odpowiedziała. niewiem co mam zrobic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu rodzice nie pójdą do niej? Niestety, pracowałam przedtem w szkole i wiem, jak to jest. Niektórzy nauczyciele drażnią się z uczniem jak kot z myszą. Jedyne wyjście to prezent dla nauczyciela pod pachę i rodzice do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam teraz zrobic buu
ale sprawdzian komisyjny jest nie do zdania u niej. wszyscy u niej go oblewają. :( i ja tez pewnie.! nie dam rady z tym piętnem nie zdania. zabije się. ale tak bardzo chcę zdać :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro nic nie odpowiedziała
to dobry znak. Pewnie, że bywa tak, że nauczyciel się "zaweźmie" na ucznia - ale raczej rzadko. Myślę, że będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze musisz do niej isc
eh tam normalnie przyglup z ciebie, zabijac sie bo klasy nie zdalas!!! Myslalam ze ty tu naprawde pomocy szukasz, ale okazuje sie ze z ciebie to po prostu obibok ktory pewnie caly rok nie kiwnal palcem a teraz blaga zeby go przepuszczono... samym blaganiem nic sie nie zalatwi. Ja mowie jak sie zabijesz bedzie jednego tepaka mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam teraz zrobic buu
no wlasnie nie wiem czy sie nie wkurzylaby o prezent. moi rodzice oczywiscie do szkoly jutro idą, chca ja wyprosic by dala mi szanse. by wystawila mi 2. ona sprawia wrazenie osoby ktora podchodzi do prawa radykalnie. ucze sie wciaz i nic., wciaz wszystko wylatuje mi z glowy na spr. :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam teraz zrobic buu
podpadlam jej nie moja winą calkowicie. ona wszystko zle zrozumiala, i od tamtej pory mnie nie lubi. i caly rok slęczałam nad tym przedmiotem i szło dobrze, dopóki nie podpadłam i zaczęła mnie ulewać :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam teraz zrobic buu
i co ja teraz zrobie????:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×