chcęoddac dziecko do adopcji

i nie wiem jakie dokumenty i co jest potrzebne. jesli ktos sięorientuję w tej sprawie to prosze o odpowiedź

Chwala Ci za to,ze nie usunelas.

niestety nie podzielam radości z tej decyzji, podnosze

a dlaczego chcesz oddac dziecko do adopcji?? nei lepiej isc do domu dziecka i spytac sie o szczegoly??

Lepiej oddac niz pozbawic dziecka zycia.A nastepnym razem uwazaj

proszę o pomoc

poszukaj tu na forum, temat przewijal sie wielokrotnie, na pewno znajdziesz rzeczowe informacje

pffffffffffff porady na kafeteri szukasz? ...

Ciebie mogli rodzice oddac do adopcji albo najlepiej usunac to bys sie nie rozmnazala i biednemu dziecku krzywdy nie robila. Dawac dupy to umialas ale teraz dziecka nie ma kto wychowac. Jestes zwyklym smieciem.

Można chyba po prostu zostawić dziecko w szpitalu, ale wtedy zdaje sie trwa dłużej, zanim znajdzie dom. A największy "popyt" jest na dzieci maluteńkie, jak najmłodsze.

Kurwa nie ma to jak kafeteria. Chce usunąć dziecko - Źle. Nie usunie i chce oddac - źle. Nie usunie, nie odda, ale potem klepie biedę - źle.

Jagoda, tak samo mowiłabys, ze autorka jest śmieciem, jakby usuneła. Nie chce tego dziecka i koniec. A Ty zajmij sie swoimi dziecmi, zamiast oceniac innych. Ciebie też rodzice mogli usunac, zebys teraz tak nie pieprzyła głupot :O

wybacz jagodo ale wole dziecko oddać niż mu żałowac na pampersy jak ty to robisz bo jak widac ty też nieźle dupy dawałaś a dziecka wychować nie umiesz, nie mówiąc już o zapewnieniu mu podstawowych potrzeb.

Jagoda ty siebie za praktykujaca katoliczke uwazasz a non stop kogos obrazasz,upokarzasz itp-to grzech.Musisz isc do spowiedzi

Zglos  sie do mopsu/gopsu powiedza ci jsk to zrobic zgodnie z prawem. Tak by bylo bezpiecznie dla ciebie i dziecka, by nie padlo ofiara przeztepstwa.

1 godzinę temu, Gość Jasssss napisał:

Zglos  sie do mopsu/gopsu powiedza ci jsk to zrobic zgodnie z prawem. Tak by bylo bezpiecznie dla ciebie i dziecka, by nie padlo ofiara przeztepstwa.

Prowo ,z takim rzeczami idzie sie do sadu dla nieletnich lub zostawic mozna w szpitalu ,a i jeszcze sa okna zycia. Bylam w takiej sytuacji ,mialam tez oddac ,ale wzielam i mam.