KOCHAM ZAJETEGO

mam podobnie tylko ze moj obiekt westchnien jest w trakcie rozwodu, znamy sie od kilku lat, cos zaczelo sie dziac ze 4 miesiace temu, caly czas piszemy do siebie, zawsze moge na niego liczyc, widzimy sie w kazdy weekend , przytulamy sie, spimy w jednym lozku , on ciagle mi powtarza jak to niewyoberazalna bliskosc jest miedzy nami, Kiedys powiedzialam mu ze juz sama nie wiem czy otworzyc sie na to wszystko czy zablokowac w sobie uczucia poki nie jest za pozno to mowil zebym mu zaufala i sie nie blokowala... i tu jest problem bo niby sie spotykamy jest fajnie ( pomimo ze nie ma sexu) ale nie jestemy razem jako para ..tak czuje...dzis mu napisalam ze zaczyna mnie to juz troche wkurzac ze nie mamy sexu, ze moze go nie podniecam itp, odpisal mi ze to wszystko glupoty co pisze , ze to dlatego ze on bardzo o mnie dba i ze mam nie myslec inaczej, i ze nie chce zebym myslala ze spotyka sie ze mna tylko dla sexu, no ale ile mam czekac....??? a moze problem tkwi w tym ze nie ma rozwodu jeszcze??? sama nie wiem :( przeciez mowil ze zanim ze mna zaczal sie spotykac to spotykal sie z innymi "kolezankami" na sex" to co ja jakas gorsza jestem??? DORADZCIE

ZNACZY ZE cIE SZANUJE nie psuj tego a po 2 powiedział Ci ze cIE kocha?

nie spotykal sie z nikim innym odkad jest ze swoja kobieta!!!!

kiedys powiedzial raz ale byl po kilku piwkach a jak sie zasmialam to powie3dzial ze nie wie czemu ludzie nie wierza w piekne rzeczy, wiecej nie mowil, ciagle tylko mowi jaka jestem mu bliska, zebym sie nie bala, ze on o mnie dba, ze nigdy nie spotkal na swojej drodze dziewczyny z ktora by tak dobrze nadawal, niedawno wyslal mi esa po takiej nocy przytulankowej razem, ze zasypianie przytulonym do mnie daje mu poczucie wewnetrznego szczescia i radosci ze na sex przyjdzie pora, a prawdziwe uczucia zdarzaja sie rzadko.... z jednej strony mu ufam ale z drugiej brakuje mi sexu...moge lezec cala naga i bedzie mnie tylko dotykal i nic wiecej :(

nika a ja mysle ze narazie powinnas dac czas, nie koncz niczego na sile, ja tak uwazam... zobaczysz co przyniesie czas

a moze on Tylko tak mowi skoro mu tak dobrze z Toba to czemu od niej nie odejdzie?

tez tak mysle czas pokaze tyko ze potem bd ciezko to skonczyc juz jest ciezko

a jak mu w zartach powiedzialam wczoraj ze jest bajkopisarzem to dzis mi odpisal cos tam ze nic wiecej nie bedzie mi juz tlumaczyl bo znow powiem ze jest bajkopoisarzem i ze dorosne jeszcze...zapytalam do czego??? odpisal...zobaczysz ...i tyle

oni nie sa razem , sa w trakcie rozwodu, ale to jeszcze swieza sprawa, 3 miesiace temu sie wyprowadzila z domu, znam ja zreszta....wiem ze go zdradzala....od niej

ale fajnie ze jest taki uczuciowyyy ta osoba z ktora sie spotykam nie jest w ogole wylewna:(

to czemu nie jestescie razem JUZ>?

no wlasnie nie wiem czemu nie jestescmy razem :( bynajmniej ja pomimo co mi mowi i czuje ze nie klamie to nie czuje ze jestemy jak para ze oficjalnie czy co..no i ten brak sexu....i tlumaczenie ze to dlatego ze o mnie dba :( jakbym miala 15 lat:( moze on ja wciaz kocha??? ale to mi przez gardlo nie przejdzie bo nie chce wyjsc na desperatke i zepsuc wszystko

to powiedz mu ze chcesz z nim byc !nie 3 razy w tyg Tylko w zwiazku! niech sie okresliii

no w sobote zapytalam sie jego dlaczego nie chce tego wszystkiego co chcialabym mu dac to mi powiedzial ze chce i nie wie dlaczego mysle ze nie chce, ze przeciez sie spotykamy najczesciej jak sie da, on pracuje w szpitalu na nocki od pon do czw, wiec w dzien odsypia wszystko i sie nie widzimy dopiero w weekendy spedzamy czas prawie non stop , ostatnio bylismy na weekendzie ale za reke mnie nie trzymal :( moze on czeka az dostanie rozwod czy co???bo teraz nie wypada jakos tak oficjalnie?

ny cze chce z Toba byc

nie jest pewny....po co mi mowi ze chce miec taka zone jak ja, ze chce miec ze mna dziecko < zawsze mowi Ze to bedzie Bartek :)>wszystko takie skomplikowane a myslalam ze baby tylko tak lubia sobie wkrecac:D a moze ja sobie wkrecam ????

nie chodzi ci o lozko, ale jemu tak!! :D:D:D:D

dupcia czytaj uwaznie i od poczatku pisalam ze nie sypiamy ze soba moze ktos jeszcze doradzi

"jeszcze nie sypiam co robic??" - zdrzemnij się "(ma dziecko)!!!!!!" - też będziesz miała