Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***Aleksis***

kobiety i orgazm

Polecane posty

Gość ***Aleksis***

moj problem polega na tym ze kocham sie z moim chłopakiem pare lat i jeszcze nigdy nie miałam orgazmu,zawsze zaspokajam sie sama...masturbujac się...bo tylko w ten sposób moge dojsc,kochając się podniecam sie,czuje się przyjemnie ale nigdy nie szczytowałam,on stara sie mnie zaspokoic na rózne sposoby ale wszystko na nicczy moze byc tak ze zbyt przyzwyczaiłam sie do masturbacjii tylko w ten sposób dochodzę? kocham mojego faceta i nie chce sie z tego powodu rozstawac i robic mu wyrzutów ze mnie nie potrafi zaspokoic...ale bardzo chciałabym poczuc to uczucie.. Czy jestem wyjatkiem? jak mozna rozwiazac ten problem? wy też tak macie?bardzo prosze o powążne potraktowanie tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Aleksis***
czy mógłby ktos odpowiedziec na temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Aleksis***
czy ktoś mi odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staszek spod monopolowego
kiepskiego masz partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochając sie z nim
jednocześnie sama stymuluj łechtaczkę- pomaga, uwierz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Aleksis***
Ale tu nie chodzi o mojego partnera..on naprawde sie stara..wiem ze seks to nie wszystko liczy sie miłosc dlatego licza sie dla mnie bardziej uczucia,a co do stymulacji łechtaczki to próbowałam,ale nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy od tego na
Pomyśl co robisz podczas masturbacji czego nie robi Twój mężczyzna podczas seksu- i to rób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie takie se ;)
Przede wszystkim cwicz miesnie kegla :) Ja na samym poczatku tez mialam problemy zeby dojsc w innej pozycji niz na jeźdzca. Teraz dochodze w klasycznej, od tyłu. Poza tym, mozesz w czasie seksu sama się pierscic :) A jak juz bedziesz cwiczyc miesnie kegla, to w czasie kochania musisz je zaciskac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Aleksis***
a czy wy tez macie takie problemy? ja zaczełam współzycie jakies 4 lata temu i jeszcze nigdy nie szczytowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz że wszystko zaczyna się od "głowy" to w niej siedzi twój brak orgazmu!!! nie myśl o tym jak bedziecie się kochać, że chcesz dojść idt... wyluzuj się odpłyń... wiem że łatwo pisać ale też nie zawsze miałam tak kolorowo...nie myśl i tyle a poczujesz to czego jeszcze nie czułaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiam sie ze
jesli masturbacja to jedyny sposob w jaki kiedykowiek osiagnelas orgazm jest to spowodowane tym ze Twoje cialo i mozg sa nastawione na taka wlasnie stymulacje, moze Ci byc bardzo trudno osiagnac orgazm lechtaczkowy, ale da sie to cwiczyc, ma to przede wszystkim duzo wspolnego z miesniami (nie powiem Ci teraz jak dokladnie sie nazywaja) tak czy siak warto by bylo zebys dorpowadzala sie sama do momentu na skraju szczytowania lub jeszcze lepiej zeby zrobil to parnter jezykiem lub reka, a nastepnie szybko nalezy wlozyc czlonka do pochwy, mozliwe ze pare razy podniecenie opadnie ale z czasem powinno byc lepiej, poza tym musisz sama w czasie masturbacji wyobrazac sobie penetracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co rezygnować
po co rezygnować z masturbacji skoro to właśnie poprzez autoerotyzm osiągamy megaorgazmy? Żaden facet nie da takiego orgazmu jaki możemy dać sobie same. Oczywiście warto też przeżywać seks z facetem, zawsze to jakaś przyjemność a nawet zdarzy się jakiś malutki orgazm od czasu do czasu, a że to tylko orgazm na pół gwizdka? To nie powód do rezygnacji z płytkich orgazmów możliwych z seksu z facetem, też jest trochę przyjemnie., a jak facet fajny i są uczucia, to wtedy seks nie jest najistotniejszy, niech on myśli że jest super, a potem sobie same poprawimy i będzie to doskonałe i najwyższej jakości Mam tak od wielu lat i jest super, wcale nie chcę uzależniać swoich orgazmów od męża, nie oczekuję od niego niemożliwego, bo wiem że żaden facet nie da tego co sobie same dajemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiam sie ze
a kto mowi o rezygnacji z wlasnych orgazmow, dziewczyna pyta o porade to mowie jej jak ja sama z tym sobie radzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×