Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akalalak123456

czy moj facet mnie zdradził?

Polecane posty

Gość akalalak123456

mam ten wirus opryszczki pierwszy raz rok temu go zauwazyłam. na razie jest oki. powiedzcie mi bo rozmaiwałam z ginem i on mi powiedział ze nie tylko przez stosunek ale np. na basenie jest bardzo duze prawdopodobienstwo zarazenia sie tym. ale tak sobie mysle ze jesli zaraził mnie mój facet z którym wtedy byłam juz 3 lata to czy on miał tego wirusa w sobie wczesniej i on sie uaktywnił? czy to zncay ze mnie zdradził całkiem niedawno jak zostałam zarazona. pytam serio. nie piszcie mnie ze nmie zdradził bo zdradził, bez przekonania. ciekawa jestem ile taki wirus mogłby siedziec i kiedy sie uaktywnic tym bardziej ze przez te 3 lata sie nie zaraziłam chyba ze sie zaraziłam a on we mnie siedział i był cicho a potem sie uaktywnił. jak to jest? czyli tak: czy mnie zdradził rok temu i zaraził? cz mnie nie zdradził i zaraził sie wczesniej a po 3 latach wirus sie u mnie uaktywnił? u niego nie ma zadnych objawów i nie było mozliwe to jest? pytam serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naćpana ketonalem
nikt tu Ci nie odpowie na to pytanie musisz się jemu spytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akalalak123456
ale ja pytam o to czy jest mozliwe zeby wirus aukatywnił sie po 3 latach dopiero. zapytam go i tak czy siak, ale wie co mi powie. ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z nim jest tak ja z wirusem zwykłej opryszczki. Nie jest do końca zbadany. Można mieć tego wirusa, a uaktywnia sie on tylko w okresach słabej odpornosci organizmu. także nie zakjładaj od razu ze cie zdradzil - wcale nie musial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akalalak123456
wiem dlatego zanim i moze pomimo zbombardowaniem go tysiacem pytan i oskarzen staram sie dowiedziec czy to mozliwe. kurcze sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej by byłó zasięgnąć informacji u specjalisty od wirusów. Rozmowa z lekarzem domowym nic nie daje, no może skierowanie do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie oskarżaj go od razu:) Wiem, że wirus opryszczki można przenieść z ust w okolice genitaliów. Może jest tak że ma wirus opryszczki wargowej(98% populacji ludzkiej jest zakazona tym wirusem tylko nie u każdego sie on ujawnia) i przeniósł go poprzez oralne kontakty. To jest medycznie jak najbardziej możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla potwierdzenia znalazłam w necie : Infekcja występuje w wyniku bliskiego kontaktu skórnego z zakażoną osobą lub poprzez przeniesienie pionowe obejmujące kontakt genitalny, kontakt oralno-genitalny, kontakt analno-oralny i kontakt analno-genitalny. Osoba zarażona przekazuje wirusa wtedy, gdy widoczne są pęcherzyki, czy owrzodzenia, ale większość bo aż około 70% przypadków przeniesienia wirusa na zdrową osobę występuje wtedy, kiedy nie ma żadnych objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akalalak123456
ale ja rozmawiałam z ginem ze mozna sie zarazic np. na basenie. hmm.. wiem ze moze tak byc ze kazda opryszczka. mam mam opryszcke czesto na ustach, a wiem ze wtedy on mnie całuje i pewnie tez sie nia zaraził chociaz on chyba nigdy na ustach jej nie miał jesli chodzi o widoczne pecherzyki. no ale czesto zjezdza w doł jesli chodzi o mnie:) wiec wiem ze sa inne mozliwosci zarazenia i o tych tez mówił mi ginek. dlatego staram sobie to wytłumaczyc i prawda jest taka ze wirusem oryszczkim zaraza sie człowiek nie tylko przez stosunek płciowy tzn głwonie, ale mozna na basenie albo włansie ją przeniesc z usta na niższe partie. dlatego staram sie zrozumec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akalalak123456
dzieki dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz tak sobie pomyślałem, moja żona, wystarczy, że trochę jest zimno na dworze, od razu dostaje "zimno" i tylko szybka interwencja zoviraxem, ratuje ją od nieszczęścia. Ja natomiast, mimo, że bardzo blisko jesteśmy, jak mam malutką opryszczkę to chyba raz na kilka lat. Pewno to zależy od indywidualnych cech każdego człowieka, bardziej lub mniej uodpornionego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×