Cytologia po polsku.... czyli od du*py strony :/

Dostałam właśnie wynik badania cytologicznego i nie jest on dla mnie jasny, zwłaszcza że lekarz nie zostawił mi komentarza. To co dostałam to szeroka tabeleczka w której zaznaczone mam rubryki - AI - rozmaz odpowiedni do oceny - BII- obraz cytologiczny jest nieprawidłowy - CII- Zmiany odczynowe i reparacyjne - CIIa - związane z zapaleniem oprócz tego jest reczny dopisek Pap II (który wiem co znaczy) i jest jeszcze Ayre 1b. A teraz proszę kogoś mądrego o wytłumaczenie mi tego Ayre 1b, bo szukam po sieci i różne cuda mi znajduje, tylko nie na temat. Razi mnie też ogólnie to, że wynik pewnie nie jest zadowalający i kwalifikuje się do jakiegoś łagodnego leczenia, ale oczywiście do wyniku nie dostałam żadnego komentarza, recepty, adnotacji, że "proszę się zgłosić na ponowne/ dalsze badanie/konsultacje". Karteczka z tabelką i moimi danymi i tyle. Czyli że co, radź se babo sama? czy idź na medycyne i będziesz sobie sama interpretowała jak dalej postępować.