Sex w szpilkach

aha... szkoda... no ale cóż kobiety...

hahahaa no wlasnie nigdy ni ewiemy na kogo trafimy:)

ale odbieglismy od tematu:) zapominasz czasami zablozyc majteczek pod spodniczke?:)

dlaczego odrazu zapominam??? Ja nie nosze wogule :)

i teraz tez nie masz?:)

nie bo po co?

i jak tu teraz po takiej wiadomosci wysoiedziec w pracy:) mozesz opisac siebie jak wygladasz?:)

opis jest zbędny... szczupła nie jestm gruba tez...175cm... ciemne włosy do ramion, okularki...wagi nie podam ;)

musisz super wygladac w tej bialej bluzeczce i spodniczce do kolan:) nie powiem na sam amysl zaczyna peczniec:D

niestety widok tylko dla mojego mężczyzny... wygladm jak normalna kobieta nie jestem miss ale wielbicieli mam kilku :)

nie watpie:)

szukaj swojej Pani :) a znajdziesz napewno :) ile masz lat jak moge zapytac?

34

wow 10 lat ode mnie.... a mam wrazenie że 3 lata moze starszy... ale facet :)

tzn?:)

no wiesz ze kobieta powinna miec faceta tak do 8 lat starszego od siebie... bo wtedy jest porozumienie międzyplanetrane... działamy na tych samych falach... jak mam 6 lat między mna a mężem i jest oki ;) dlatego dobrze mi się pisze z toba i tak myslałam ze tak 3-5 lat starszy....

aaaaaaaa:)

olaskr -> dobrze zrozumialam? Masz 24 lata, wzielas slub w pazdzierniku 2008 po 10 latach bycia razem? To ile mialas lat, jak zaczynaliscie? 12?

a tu 10 i rozczarowanie hahhaha:)

kokooszaanel razem bylismy 10 i w 2007 miał byc ślub czyli jak miałam 21 lat.... poznalismy się jak miałam 11... wiem dziecko... ale zawsze razem i dla siebie... tak od moich 15-16 urodzin mozna to nazwac związkiem powaznym tak....

e tam rozczarowanie, poprostu zdziwienie :)

Eee, no to dobrze, ze tak razem sie trzymacie :)

widze ze dzisiaj luz totalny w pracy:)

no nie trzymamy sie... rozpadło się 2 tyg przed slubem bo się okazało że ma 2 dzieic z 2 innymi panienkami... teraz jestem mężatka od 1,5 roku z kims innym :)

totalny... czekam na męża i jedziemy po maluszka.... więc za jakieś 45 minut zniknę :)

w miedzyczasie jak byliscie razem zrobil dwom laskom 2 dzieci i nic o tym nie wiedzialas? o masakraa. to musialo byc dla ciebie okropne. wspolczuje :(

jednej jak bym w argentynie na kontrakcie... a ja głupia jeżdziłam do niego... a druga polka... nie wspołczuj bo głupia byłam i wierzyłam mu za bardzo...2 tyg przed slubem stanęły mi w drzwiach z pytaniem czy wiem o tym... dochodziłam 1 miesiac w górach do siebie... kilka miesiacy później poznałam męza i nie żałuję niczego... tylko tych straconych lat...

no to milego i udanego wyjazdu;)

a dziękuję :) jeszcze jestem :)

no ale to tak przyszlosciowo jak bysmy juz na siebie nie trafili:)