spotkanie z osobą poznaną przez internet

Wczoraj tu na forum tylko na innym dziale szukałam Ada$ia. I znalazłam! On mieszka w Elblągu a ja całkiem niedaleko :) . Umówiliśmy się na wczoraj i spędziliśmy razem miły wieczór. Jakie są wasze doświadczenia w kontaktach z osobami poznamymi przez internet? On przez neta był zupełnie inny niż w rzeczywistości:)

Nagle nie ma nikogo, kto spotykał się z osoba którą poznał przez internet?

Ja mojego męża poznałam przez internet. Na początku konfrontacji wyobrażeń z rzeczywistością było trochę dziwnie, ale po kilku miesiącach znajomości doszliśmy do wniosku, że chcemy ze sobą być - 3 i pół roku później wzięliśmy ślub i jesteśmy teraz szczęśliwym małżeństwem :)

o to super! Może i u mnie tak będzie:)

Od 9 miesiecy jestem z osobą poznaną przez internet. Wydaje mi się, ze sposób poznania nie ma tu znaczenia, przecież równie dobrze mogliśmy sie poznać w autobusie. Ważny jest człowiek.

Hm widzę same pozytywy:) ja z nim nie jestem jeszcze, dopiero co pierwsze spotkanie było:) chodzi też o to że on na forum miał niezbyt dobrą opinię ale w rzeczywistości jest zupełnie inny :)

Ja poznalam faceta przez czata.Rozmaiwalismy ze soba ok.2 tyg.Wymiana fotek.Na zdjeciu wygladal normlanie spodobal mi sie.Ale jak go zobaczylam na zywo.Bardzo przystojny facet, zadbany, super ubrany.Spotkalismy sie tylko2 razy.Bo jemu zalezalo tylko na seksie.I na tym znajomosc sie zkonczyla.Choc on co kilka dni sie odzywa.Ale niereaguje na jego zaczepki.Dalam sobie spokoj. A myslalam ze bedzie ok.

'o to super! Może i u mnie tak będzie'- masz jakiś problem z głową? jeszcze z nim nie jesteś a planujesz przyszłe życie i małżeństwo. Niestety, ale desperatom rzadko kiedy się układa

Nie jestem desperatką. I nic nie planuję ale mam tylko mała nadzieję że coś z tego wyjdzie. Nic więcej. Faktycznie może źle napisałam. Ale tak bardzo mi się spodobał był taki miły, uprzejmy i zabawny :)

Niedługo wychodzę na spotkanie z nim:) a już myślałam że dał sobie spokój.

Może ktoś jeszcze coś powie na temat swojej znajomości przez internet? Ja właśnie wróciłam ze spotkania z Adamem :) było super! Podoba mi się jego styl. Jest taki mmm umiesniony, tzn ręce ma takie. Miły, szarmancki i wcale mnie nie traktuje jak gówniare.

już mu się chciałam oddać gdy wszedł sąsiad do piwnicy i zaczął szukać francuza :(

dziękuję podszywku:) nic nie zepsuje mi humoru. Seksu nie uprawialiśmy i żadne z nas nie nalega. To w końcu było drugie spotkanie dopiero :)

hmmm. u mnie po kilku falstartach kolejna znajomość zakończyła się ślubem :) ale tak jak ktoś tu wcześniej wspominał sposób poznania nie ma znaczenia, liczy się co kto ma w głowie :)

a racja szukałaś wczoraj na erotycznym:) ...ale pamiętaj że jednak trzeba uważać ....i nie nakręcaj się z byt szybko tym bar5dziej że pisałaś że to pierwsze spotkanie:)

Ja spotkałam się tak z czterema facetami. O dwoch lepiej nie wspomninać(jeden okazał sie duzo starszy niz napisal i fota jaka mi wyslal to nie wiem jak dawno byla zrobiona). Ale dwaj pozostali naprawde fajni. Z jednym probowalam cos stworzyc, do tej pory troche zaluje ze nie wyszlo. Nigdy mnie tak nie bolaly slowa: zostanmy przyjaciolmi, to byl ostatni mezczyzna, ktoregp tak poznalam i sie spootykalam. Ale teraz, dalam druga szansa chlopakowi poznanu w ten sam sposob przed nim. Ale on wczesnije wyjechal, nie dal mi znac ze wyjezdza. Zero kontaktu i dlatego zaczelam znowu szukac. Ale teraz wydaje mi sie ze moze cos z tego bedzie. Nie zaufam mu tak szybko jak ostatnio. Mysle ze przez internet mozna poznac osobe na cale zycie. Nie jest to latwe, ale niewazne jak sie probuje to zrobic, czy przez swiat rzeczywisty czy wirtualny. Efekt moze byc taki sam (taki sam cudowny lub koszmarny.) Wiem, ze jest duzo par szczesliwych dzieki internetowi. Wiec dlaczego nie probowac? Zycze Ci powodzenia Alicjo :)

Też się z tym zgadzam:) ciekawi mnie czy często takie znajomości internetowe zaczynają się tak...gwałtownie. W sensie spotkanie bardzo mile, potem pocałunki czy właśnie nie, wszystko powoli i rozciągnięte w czasie. Ale tyle się tu naczytałam złego o nim a on w rzeczywistości fajny facet. :)

Nie dziękuję żeby nie zapeszyć:) ale dziś byliśmy w swoim towarzystwie sporo czasu od 14.30 do 20 aż żal było się rozstawać:)

u la la to pięknie się zapowiada ....to Ci Ada$..:)

Dla mnie jest poprostu świetny :) jutro też mamy się spotkać już się cieszę:) chyba przez niego nie zasnę. Chciałabym żeby pokazał mi jak gra na perkusji ale głupio tak poprosić go żeby mi pokazał. Bo to się w końcu równa pójściu do jego domu.

a idz glupia do niego niech sie cieszy ze znalazl latwa zdobycz. Od razu widac ze wie jak zarywac panienki. Zobaczysz jak sie zdziwisz jak cie zostawi. Ale skoro chcesz tego to powodzenia. Nie rozumiem twojego entuzjazmu.

z kafe to ma panne i dziecko bo go chyba czasem czytałam na ciąża porod macierzyństwo-ale może coś poknociłam...pewnie coś mnie sie pokićkalo;)

to..proste..:) przez Internet mozna np,spotkać się z osobą nieśmiałą, która w swoim srodowisku nie ma szans na pannę min..gdyż jest postrzegana jaka osoba mało atrakcyjna i ..to jest pewien rodzaj dowartościowienia ! ja mam na swoim koncie trzy spotkania 1. bardzo sympatyczny, miły,mądry i wykształcony ale mało "atrakcyjny" i pod względem wygladu i ubioru 24 letni facet ..:) .. 2. też spokojny , kulturalny , miły , "średnio" ubrany 21 facet, też nie za ładny 3. no cóż pewny siebie, cwaniak .., liczący tylko na jedno.. ......1 i 2 naprawdę porzadni faceci ..:) ...3... no cóż szkoda czasu .. po nim zaprzestałam spotkań z internetu ..i tak miałam szczęście ,ze nie trafiłam na nie wiadomo kogo i nic mi nikt nie zrobił ..lepiej nie ryzykowac ja byłam młoda i kierowała mna chęc poznania nowych ludzi .. nie zastanawiałam się z konsekwencjami ...,ale naszczescie wszystko dobrze sie skonczylo..

Dzień dobry wszystkim:) Już niestety wstałam obudziła mnie niedawno wiadomość od niego na kom. :) "Idę już niestety do pracy, kończę po 12. O 14 po Ciebie przyjadę. miłego dnia Aluś". Nawet się nie obrazę że mnie obudził :) miło jest dostać taka wiadomość z samego rana :) Ada$ nie ma już dziewczyny od jakiegoś czasu. Za to ma synka którego wczoraj widziałam. Cudo po prostu! ;) jest taki śliczny że mogłabym go schrupac:) był akurat z opiekunka na spacerze w tym samym parku co my :) dzisiejszy dzień też się ciekawie zapowiada hihi :) tylko nie wiem jak go zagadac z ta perkusją.

jeszcze trochę ponad godzina i Adam skończy pracę. Czyli za 3 godziny się spotkamy ^^ już nie mogę się doczekać. Piszę tu sama ze sobą ale to nic. Chciałabym żeby coś z tego wyszło hihi

Nie nastawiaj sie nie wiadomo na CO.Podejdz do tego na luzie.Latwo powiedziec bo zachowuje sie tak samo jak ty.Ale moj znajomypokazal jaki jest naprawde i naczym mu zalezalo.Miejmy nadzieje ze ten twoj adam nie okaze sie jakims dupkiem.

ja tez spotkalam swoja polowke przez internet, mimo ze nie jestem zwolenniczka takich metod i nigdy nie bylam, a tu psikus :D i nie zaluje ze wtedy bylam na tym portalu :D chociaz nie przypuszczalam ze tak spotkam swoja milosc :) jednak los plata figle w najmniej oczekiwany sposob i tak powinno byc :) powodzenia :)

marynika oj a co się stało? Pewnie okazało się że chciał tylko seksu. Wiesz Adam nawet mnie nie przytulil ani nic ale swoim zachowaniem przynajmniej narazie wygląda na uczciwego i że jego zamiary są uczciwe. Chociaż możliwe że będę tylko jego koleżanka nic więcej. Tylko że ja mieszkam z rodzicami i nie wiem co oni powiedzą na ta znajomość.

:) fajnie że większości się udało :) nie dziękuję bo zapesze:)

Wiem że to może głupie ale myślę o tym jak się dziś przy nim zachowywać. No sama nie wiem. Dlatego że mi się podoba to ja jestem taka trochę inna dla niego niż jak dla innych znajomych. Ciekawe jak to dzisiaj będzie :)