Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 01mk

Mam ważne pytanie

Polecane posty

Gość 01mk

Mój chłopak w dzieciństwie doświadczył przemocy domowej. Czy może bić swoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajacyk z pajacykowa
Ja jestem z takiej rodziny i nie bije swoich dzieci.Owszem dam nieraz klapsa ale nie uwazam tego za forme przemocy bo w koncu ile razy mozna mowic,mowic i mowic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafe Sadło
to przykre ale może :( to siedzi w podświadomości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezdecydowany wyborca
Mój ojciec często i dużo się w domu darł. Przemocy jako takiej nie było ale ja jestem przez to mocno znerwicowany. Mam niestety podobny charakter w związku z czym uznałem, że najlepiej będzie nie mieć dzieci... Piszę serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada...
tak może...ponieważ małe dziecko jest jak gąbka i chłonie wszystko...i niestety może mieć do tego skłonności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie łatwo
Odpowiedz na to pytanie moze byc trudna... to zalezy od charakteru tego chlopaka... bo jedni po ciezkim dziecinstwie obiecuja sobie z enigdy w zyciu nie skrzywdza tak swoichy dzieci... ale z kolei drudzy chocby nie wiem jak chceili sa nerwowi i zdazy im sie udezyc czy zasadzic klapsa swojemu dziecku...ale jezeli matka dzieci nie dopusci do tego by ojciec je bil i byl bardzo surowy... to mozliwe ze tak sie nie stanie :) kazdy czlowiek inaczej reaguje na bodzce zewnetrzne.. w dziecinstwie moj tato duzo pil.. naszczescie juz z tego wyszedl ale to nie znacyz ze ja bede pila ( nie pije i nawet nie lubie alkoholu) :) to zalezy od czlowieka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01mk
jego ojciec też pił, w sumie zmarł przez alkohol. nie ukrywam że tego też się boję, bo chyba jest coś w tym, że skłonność do uzależnień jest w genach. zasugerowałam mu terapię u psychologa dla DDA i na szczęście się zgodził, a nawet jest zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie latwo
jezeli jego ojciec pil to jest prawdopodobienstwo ze ma to w genach moj tato odziedziczyl to po swoim tacie... (wiekszosc nalogow odziedziczaja mezczyzni) ale dopadla go choroba i musial z tym skonczyc naszczescie udalo sie... a jezeli zgodzil sie na twoja propozycje i jeszcze sie ucieszyl to moze nie musisz sie martwic na zapas? byc moze on zdaje sobie sprawe z tego ze jego ojciec byl "zlym czlowiekiem" -nie chce nikogo osadzac jesli urazilam przepraszam... np ja i moja siostra nie pijemy alkoholu wiec moze to dziala tylko na chlopcow albo to nie ma zadnego zwiazku... a zauwazylas zeby na imprezach czy w towarzystwie upijal sie dosyc bardzo?? jesli tak to moze byc powod do przemyslen i obaw... powinnas z nim wtedy porozmawiac.. ale jedno piwo przed tv wieczorem to nie jest nic zlego.. oby poprzestalo tylko na jednym piwie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01mk
zanim mnie poznał upijał się na imprezkach- sam się przyznał do tego, ale od kiedy jesteśmy razem tzn. pół roku ani razu przy mnie się nie upił. może dlatego, że nie mam prawka a poruszamy się autem, więc musi być trzeźwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój dziadek
był alkoholikiem, moja mama niestety odziedziczyła nałóg po nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie latwo
hmm... pol roku to nie jestdosyc dlugiokres zeby kogos naprawde poznac... wiesz ale kazdy mlody czlowiek ma taki bunt w sowim zyciu ( nie mowie o 16 czy 15) ale nawet dorosly czlowiek przechodzi taki okres w swoim zyciu... a faceci troszke pozniej:) byc moze on przed poznaniem ciebie taki przechodzil a teraz chce cie zdobywac, zebys wiudziala go od najlepszej strony i dojzal i sie zmienil:) milosc bardzo zmienia ludzi :) sama o tym wiem :) jestem w zwiazku 5 lat:) tylko u mnie juz troche jak w starym malzenstwie... ale wracajac do tematu dobrze ze nie pije prowadzac :) niektorzy nawet wypijaka jedno piwo i prowadza... moze faktycznie dojżał :) i zgodzil sie na ta terapie :)... wszystko wstazuje na to ze chce byc dobrym czlowiekiem :) oby nie okazalo sie ze chce ci tylko zaimponowac... ale on cie kocha i dlatego robi to wszystko dla ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulka5677
nie wiem czemu przeczytalam "mam wyraźne sranie " zamiast "mam ważne pytanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provokejszyn jak nic
moze i bedzie moze i nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01mk
boję się, że robi to wszystko żeby mi zaimponować, mimo że powiedział mi już że mnie kocha. ja też go kocham. ostatnio powiedział mi, że bez względu na to czy będziemy razem czy nie jest mi wdzięczny, że powiedziałam mu o DDA. chłopak ma 30 lat więc czas najwyższy żeby dojrzał.mam nadzieję że jest szczery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie latwo
no mysle ze jesli jest |Tobie wdzieczny to on wziolsobie to do serca i naprawde che sprubowac a ty musisz gopodtrzymywac na duchu i pomagac mu w tym, on bedzie widzial ze ma w tobie oparcie... ze zawsze mu pomozesz, i przy nim bedziesz... o ile nie stoczy sie.. chociaz mysleze niezapowiada sie na to :) z tego co piszesz to jasno mysli o przyszlosci, i jest zaangazowany, po tych statnich slowach ze jest wdzieczny.. to ja nie mam juz wielkich watpliwosci ze robi to dla siebie.. moze potroche chce zaimponowac tobie ale przedewszystkim chce cie uszczesliwic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×