KŁOPOTLIWY SASIAD

Od niedawna mieszkamy w bloku. Mamy problem z palącym sąsiadem. Najpierw palił na klatce ( mieszkamy na parterze) napisaliśmy kartkę ze prosimy... nie palił może parę dni, a teraz na zmianę pali na klatce i.... w swoim oknie. Niby nic w tym złego, ale jak otworze dziecku w pokoju okno śmierdzi tak jakby mały sam tam palił ( a ze ma 4 miesiące to nie jest to dla niego zdrowe) Co możemy zrobić.... on bardzo czesto pali wiec prawie caly czas u nas śmierdzi. Mogłabym nie otwierać okien... ale jest ciepło, duszno...

nikt nic nie poradzi?

nic nie poradzisz na palacza , najwyżej możesz go osobiście poprosić by nie palił:( (zmienił miejsce palenia )

Cóż, na klatce nie powinien, jest zakaz - na wielu klatkach schodowych widnieje napis "ZAKAZ PALENIA". Ale w domu zabronić mu nie możesz, więc chyba nie ma żadnego dobrego wyjścia z sytuacji.

przeciez chyba nie wszystkie okna macie obok sasiada u nas tez palą na klatce i na balkonach i czuć w mieszkaniu - cóz taki urok mieszkania w bloku

możesz się cmoknąc w doopę jego mieszkanie i może palić do woli poproś aby palił w innym pomieszczeniu bo dym idzie do dziecka i tylo

na klatce schodowej i we wspólnych pomieszczeniach typu strych,pralnia itp. pogadaj z sąsiadem a jak nie pomoże to zgłoś do zarządcy budynku ,palić niestety może w oknie i na swoim balkonie