i zamierzam zagłosować na Pawlaka.

Doszłam do wniosku, że Kaczyński to porażka, człowiek, który był już premierem i doprowadził do takiego rozpierdolu w sejmie, ze przed czasem trzeba było zorganizować wybory nie nadaje się na prezydenta. Komorowski mniejsze zło, ale nie za bardzo chcę, żeby kolejna osoba z platformy rządziła obok Tuska, tym bardziej, że moim zdaniem mało sie sprawdzili jako partia rządząca. Napieralski...hmm.. myślałam długo nad nim, ale moim zdaniem ten człowiek żyje ideami, które w Polsce na dzień dzisiejszy nie sa możliwe do zrealizowania, więc pewnie podczas kadencji nie zrobiłby nic. Poza tym wkurzają mnie te jego reklamy, gdzie jest mnóstwo masła maślanego, a konkretów tyle co kot napłakał. A Pawlak jest spokojnym człowiekiem, nie wybija się z jakimiś ideami, niemożliwymi do spełnienia, siedzi w sejmie naprawdę długo, obejmuje i obejmował ważne stanowiska i jest moim zdaniem naprawdę dobrym kandydatem. Są tu jeszcze inni zwolennicy Pawlaka?

w taki wypadku i tak przyjdzie Cie sie zmieszyć zdruga tura wtedy Kaczyński czy Komorowski ?

nie wierze żadnemu , bo sie przesdstawiaj w samych superlatywach gdyby byli szczerzy powiedzieli by tez czego i m sie nie uda zrealizowac !!

W drugiej turze Komorowski. Mysle, że to mniejsze zło od Jarka.

ja głosuję na napieralskiego. narzeczony na leppera haha ;)