Jakie wybory????

0% frekwencja wyborcza dobrze by zrobiła politykom. Po co nam politycy???Jeszcze nie dojrzelismy do tego, ale kiedyś dojrzejemy by żyć bez tzw. władzy. To jest ich cyrk, który nas bardzo drogo kosztuje. NIeduczeni, nieompetentni, chciwi, pazerni, fałszywi, z wybujałym ego (tylko tacy pchają się do polityki) - oto ci, którzy mówią nam co dobre co złe, jak mamy żyć i wpie... ją się w nasze zycie, jak mogą. Kiedyś w końcu uwolnimy się od tych pasożytów....... od polityków jako grupy zawodowej. Oczywiście olewam wybory. Znaczenie ma tylko to co robimy my, ludzie "na ulicy", jacy jesteśmy dla siebie wzajemnie, czy rozwijamy się, stajemy się lepsi, uczymy się szacunku dla innych. A poza tym i tak większy wpływ na przepisy ma teraz unijna technokracja, więc który oszołom wygra nie ma znaczenia. Co akurat w ostatecznym rozrachunku nie jest, na obecnym etapie, takie złe, może lepiej żeby taki Kaczyński, czy Komorowski dzialali pod wpływem Brukseli, niż gdyby mogli traktować Polskę zupełnie jak własny folwark i eksperymentować ze swoim nieuctwem na naszym żywym ciele. Choć oczywiście Bruksela to nie ideał, to obecnie mniejsze zło... ale sama idea UE jest dobra bo to idea zjednoczenia i życia w pokoju

to nie idz na wybory i masz problem z głowy;)

Ja tez na wybory nie ide. Zbrzydla mi ta ich polityka od siemiu bolesci :P

to nie idzcie, tylko potem nie narzekajcie ze wam zle

ja też nie ide, mam to w dupie i tak nie ma porzadnego kandydata tylko jakies dupki

lijonka to zdradz nam nak ogo ty zagłosujesz!

a co Cie to obchodzi... to moja sprawa kazdy nich glosuje na ta osobe na ktora chce i juz najlepiej nie isc na wybory a potem miec pretensje ze jest zle , ze glupi narod zle wybral itp.