Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

jak długo rodziłyście wasze dzieciaki ile wynosił czas całego porodu od pierwszego skurcza lub odpłynięcia wód? Tak pomyślałam że zrobię statystykę na własne potrzeby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To długo... ja pierwsze 5,5 a drugie 3,5 ja to chyba za dobrze miałam bo mój mąż zamiast mnie żałować to innym kobietom współczuł że tak długo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama11
2 dni :) do samego porodu leżałam podłączona pod KTG i mówili ze nie ma skurczów a mnie bolała jak diabli. W końcu po 2 dniach lekarka mnie zbadała po raz 1000... i powiedziała nie ma skurczów ale pani rodzi na sale... i po 45 minutach ( po 20 poszły wody) urodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czulam,ze to bylo dlugo..wiekszosc moich znajomych meczyla sie po kilkanascie godzin..Ale znam tez taka co 1.5godz i po wszystkim.. Maz przywiozl ja do szpitala,poszedl odstawic samochod na parking,a jak wrocil,to juz mala byla na swiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami trzeba.............
o 22 mi wody odeszly, o 2 urodzilam;) ale porod wywolywany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem że niektóre kobiety się po pare dni męczą ale mój sposób to być aktywnym do końca i mieć chęć urodzić,bo jak ktoś się boi i miga to przedłuża swoje cierpienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze cos w tym jest.Ja pracowalam do polowy 9go miesiaca..do pracy mam 30min pieszo,wiec robilam sobie spacery(pod koniec juz nie dawalam rady,bo nogi puchly,a musialy jeszcze wytrzymac 8godz za biurkiem...).Tez nie balam sie porodu,wrecz przeciwnie-nie moglam sie go doczekac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma_da2
ja urodziłam 26 godzin po odejściu wód, ale jak mi odeszly to nie miałam rozwarcia więc poród mi wywoływali, a od pierwszych skurczy to jakieś 5 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssstokrotaaa
Ja pojechalam w srode o 19tej do szpitala mialam regularne skurcze co 3 min ale wody mi nie odeszly i glowka plywajaca a urodzilam w sobote o 11 bo wkoncu dali mi kroplowki i przebili worek plodowy po czym sie okazalo ze mialam za krotka pepowine okolo20-25cm i dziecko samo by sie nie urodzilo. Wiec tyle sobie lezalam na porodowce jak glupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dlugo
14h po odejsciu wod. Caly czas oksytocyna, ktg i leki pomagajace przyspieszyc rozwarcie . Dodam, ze cala ciaze bylam aktywna i chcialam urodzic.:P Weszlam na porodowke jako pierwsza - wyszlam jak juz nikogo nie bylo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×