ból pod sercem

mam 19l at, od 5miesiecy mam ból pod sercem, na poczatku był to chwilowy mało znaczacy ból , potem ten ból się nasilił była nawet przy tym gorączka i byłam cała spocona, w tamtym miesiacu trafiłam do szpitala ale nic nie wykazało było EKG robione i nic, przepisano mi majamil który zadziałał tylko raz , stosowałam okłady z ciepłą wodą, brałam tabletki nawet maść rozgrzewająca która skutkuje ale tylko na 1h i znowu ból powraca, od przedwczoraj znowu ten ból wrócił, czuje tak jakby ktoś mi siedział na klatce piersiowej trudno się oddycha ten ból jest pod sercem i tylko lewa strona mnie boli , serce bije z trudnością ...Plecy też mnie czasami przy tym bolą nie moge leżeć..Co mi może być?

idz do lekarza, a nie pytasz sie na forum!!

to może być nerwica sercowa. Nie przeraź się, to nie jest nic poważnego. Pewnie masz za dużo stresu? Często panikujesz jak coś się cie boli? poczytaj sobie o tym. za takie objawy odpowiedzialna jest twoja psychika i to co sobie myślisz. Najlepszymi sposobami na nią jest relaks, zdrowy tryb życia, sport, unikanie sytuacji stresowych itp. Nie warto tracić zdrowia na coś takiego, trzeba dbać o siebie i swój spokój. Pozdrawiam

idz moze do ortopedy i niech sprawdzi czy nie masz skrzywienia kręgosłupa przy skrzywieniach żebra sie deforują i mogą uciskać przponę lub narządy wewnętrze albo kręgosłup albo nerwica.... byłaś w szpitalu, badali serce więc pewnei jesteś zdrowa jedynie młoda i przewrażliwiona na swoim punkcie obecnie dużo młodych ludzi cierpi na nerwice i hipochondrię czyli wmawiają sobie śmiertelne choroby, których nie mają.... skoro cierpisz na "ból" "pod sercem" od 5 miesięcy i nadal żyjesz to znak że nie jest to nic poważnego, lekarze wykluczyli chorobę serca

obstawiam na problemy z jelitami.