tesciowa chce zaplacic za noclegi gosci weselnych ale mam na nia nerwy!

Za 3 miesiace slub i wesele. Gosci mamy rowniez z dosyc daleka - jakies 400-500 km . Ja sama place za polowe wesela ciezko odlozonymi pieniedzmi - koszty dzielimy po polowie. Narzeczony tez w wiekszosci oplaca swoja polowe wesela...wszytsko bylo ok dopuki tesciowa sie nie porzadzila!My chcielcismy zaplacic za nocleg gosci weselnych - noc po weselu. Za 40 osob - tych przyjezdznych. A tesciowa przyszla sobie wymyslila, zeby im oplacic jeszcze noc przed weselem - z piatku na sobote, dodatkowo kolacje i sniadanie i nie, ze majamiec ustalonych posilkow, tylko kazdy zamowi sobie co chce...no ok ale niech kazdy z nich wezmie sobie kolacje za 50 zl i sniadanie za 50 zl, a przeciez moga dodatkowo zamawiac sobie piwka itp i za same 2 posilki dla wsyztskich zaplacimy 4 tys jak nie wiecej + oplata za nocleg to kolejne 50 zl od osoby ( goscie weselni i tak placa taniej za nocleg) czyli kolejne 4 tys, razem 8 tys...i nie mowcie, ze goscie nie zamowia takich drogich posilkow...pracuje w restauracji i wiem jak to jest gdy goscie weselni maja sami placic za cos - praiwe nic nie zamawiaja , a jak jest gdy to mloda para oplaca im wszystko - jedza i poja na potege, a pozniej para mloda robi wielkie oczy, ze az tyle musza placic...mam juz takie nerwy, tlumacyzlam jej ale do niej nic nie dociera - bo tak wypada! w nerwach krzyknelam ze nie doloze zlotowki za nocleg i jedzenie "ich" gosci...moze powiecie "niech ona za nich zaplaci" ale wiecie co? naprawde szkoda tych 8 tys na noclegi i jedzenie, wolalabym zeby juz przeznaczyla je na cos innego...a jak mowimy ze to nasze wesele, to ona sie obraza a i tak po chwili mowi swoje

Jej pieniądze i ma prawo zrobić z nimi co jej się podoba.

tesciówka rządzi

szczerze nigdy nie slyszalam jeszcze o czyms takim zeby zamawiac dzien przed weselem nocleg, chce ktos wczesniej przyjechac to niech sam sobie zamowi, a znia nie dyskutuj powiedz NIE i koniec i nie tlumacz dlaczego

nie jestem dla ciebie żadną teściowką,tylko normalną osobą i wkurza mnie jak ktoś chce rządzić czyjąś kasą,co to znaczy "wolałabym żeby przeznaczyła te pieniądze na coś innego/tzn,dla ciebie tak?.Jak piszesz na forum i zadajesz pytania,to każdy ma prawo wypowiedzieć sie jak na to się zapatruje,co od razu chcesz tylko poparcia.I jeszcze jedno ---------słownik ortograficzny się kłania.A opieki społecznej możesz wcześniej potrzebować niż myślisz!!!!!

to teściowa chce płacić i ma prawo,jak ją stać to niech opłaci im i 10 dni nawet,a to jest czysta podpucha,że niby taka panna młoda majętna.hahhh....

sobie na swój wpis odpowiedziałaś......wiecie co?itp....po co w ogóle piszesz jak wiesz wszystko najlepiej..

ja goście przyjadą od razu na ślub,dadzą prezenty/koniecznie drogie/i wypad ............

jak tesciowa ma na to kase to niech ona placi za swoje fantazje ;) a jak nie to musi sie zadowolic tym co ty jestes w stanie pokryc, wdajesz sie w za dlugie dyskusje, powiedz co uwazasz i kropka, szkoda tracic nerwy na szarpanki