Potrzebuje rady w spr. długich włosów.

Słuchajcie. NIgdy bym wcześniej tego nie zrobił, ale z czasem zmieniają się poglądy. Od jakiegoś czasu zapuszczam włosy. Nie mam strasznie długich, ale już kilka miesiecy minęło. Nie jestem pewien, ale chyba zacząłem od listopada, albo grudnia. Nie wiem co mam z niby zrobic. Czasem się tak układają beznadziejnie, że trace cierpliwosc heh. Wiem, że jestem beznadziejny pytając o to tutaj, ale kiedyś poznałem tu kilku ciekawych ludzi i myślę, że takich tu chyba jeszcze nie brakuje i licze na jakąś sensowną odpowiedz. Naprawdę rzadko tutaj zaglądam, dlatego oszczędźcie mnie =) A słuchajcie. Podam przykład. Znacie zapewne wokaliste Kurta Cobaina, więc takie chciałbym miec włosy, na takiej zasadzie. Nie chciałbym miec dłuższych. Nie chce byc nim, nie zrozumcie mnie zle. Nie chce nikogo udawac. Po prostu chce miec takie wlosy. Nie lubie już krótkich, nie mówiąc już o żelu...

Czekajcie. Nie podałem szczegółów . Mianowicie mam takie lekko przyklapniete te włosy. Grzywka mnie trochę irytuje i spadające na oczy włosy. Raz podciąłem grzywkę, ale czy mam tak podcinac nały czas ? Chciałbym, żeby nie rosły mi na oczy, ale na boki. Nigdy nie zapuszczałem włosów.Wstyd mi trochę, że jestem takim amatorem.

Curt cobain własciwie nie ma żadnej fryzury, żeby takie miec muszą ci urosnąc do jednakowej długości i powinny być ciachnięte równą linią tuż poniżej żuchwy. Bez grzywki. Przecież on ma je wszystkie niemal równej długości. Przedziałek na bok i włosy za uszy na 15 minut żeby się "oswoiły" z ułożeniem.