Wuzuty sumienia...

Gdy byłam pod wpływem alkoholu, na sylkwu jak bylam w 2 gim. przespałam się z facetem mojej dobrej koleżanki. Dwa razy! To znaczy drugi raz był na trzeźwu... I teraz mam ogromne wyrzuty sumienia. Wiem, ze nie ma dla mnie żadnego wytłumaczenia, ale to było spontaniczne, byliśmy pijani, ja byłam załamana, bo rozstałam się z facetem z którym byłam długi czas, on mnie pocieszał, a do tego jest naprawie bardzo przystojny i samo poszło dalej :( Na drugi raz nie mam żadnego usprawiedliwienia oprócz tego, że coś do niego czułam, po pierwszym razie. Jak mam teraz z tym żyć?