czy z takim brzuchem mogę się pokazac w stroju kąpielowym? BŁAGAM, SZCZERZE

wszystko zniosę :(

z jakim ??

masz tak plski brzuch ze az nie moge go dojrzec :D

http://i.lawka.pl/graf/zdjecia/org/616.jpg

sorki http://img718.imageshack.us/i/bbbd.jpg/

weśśśśśśśśśśśśś :-o

gorsze widzialam na plazy - mozesz

no nie będę Cię oszukiwać nie jest to ładny brzuch...ani płaski ,ani skóra nie jest w dobrym stanie. ale ujdzie nie jest jakis tragiczny

jestes po ciazy ?

to po ciąży? pewnie, że mozesz, nikt ci nie zabroni. olej to , uwierz inny maja powazniejsze problemy

troszek tylko rozstepow ale bruszek ladny:-)

popracuj nad nim:P

a te rozstepy to po ciazy?

byłaś w ciąży? albo gwałtownie schudłaś? Troszkę widać ale nie bardzo. moim zdaniem możesz się pokazać. Ja mam płaski ale pomarszczony:( od ciąży. U mnie nie ma takiej opcji. Ty ok:)

po ciąży. i tak sporo zeszło, bo co było na początku, masakra. ja zawsze byłam szczupła, a dziecko takie duże urodziłam, skóra mi się rozciągnęła. nie widać tego, ale mięśnie mam wyćwiczone, tylko ta fałda z przodu. płakać mi się chce, operacja tylko pomoże, a skąd tyle kasy wziąć? mąż już ma do mojego jęczenia

jednoczesciowy stroj i tyle:)

nie jest zły. ciesz sie ze mega rozstepow nie masz

aj tam operacja;-) kobiety wyglagaja gozej a wywalaja swoje cialka na plaze..wrzuc na luz..bo serio nie wygladasz zle:-)

akurat rozstępami to się bardzo nie przejmuję, tylko tą oponką dokoła pępka, ani się pozbyć dziadostwa. ile ćwiczeń w życiu zrobiłam, to szok. skóra się nie skurczy.

haha to się ciesz ,że ma dosć Twojego jęczenia bo moj facet jest w stosunku do mnie taki krytyczny ,że wszystko by zauważył. ale cóż takiego sobie wybrałam i z nim jestem póki co.. nie są to bardzo duże rozstępy więc może uda się je zlikwidować. sama nie mam rozstępów ,ale slyszałam ,że da się je spłycić np laserami. a kasa? jak trzeba zawsze sie znajdzie wystarczy pooszczędzać

dzięki za słowa otuchy. mam taki kompleks na tym punkcie, że na plaży cały mój czas zaprząta przypatrywanie się innym kobiecym brzuchom. wiem, że niektóre są gorsze, ale i tak mi smutno. jakbym chciała wydać kasę na brzuch, to dopiero bym usłyszała, ze na głowę upadłam :)

no wlasnie amoze kup sobie jaki jednoczesciowy stroj. teraz jest taki wybor, ze pewnie znalazlabys cos mniej babcinego ;)

no to nalegaj dalej powiedz ,że to dla Ciebie bardzo ważne itd. a jak sama zarabiasz i masz wlasną kasę to jeszcze lepiej poprostu odłóż trochę ,albo wyciagnij jakies oszczędności z banku

dobry brzuch opalisz i bedzie git z czasem i ćwiczeniami pływanie itp wróci do swoic kształtów :D

nie szczerze mówiąc moja mama miała rozstępy i tak łatwo jej to nie zeszło dopiero po laserach... a ten kawałek skóry można wyciac przecież

nie wróci. pisałam, ze ćwiczyłam i ćwiczę. do tego masaż, kremy, zimna woda. katorgi przezywałam, by go doprowadzić do lepszego stanu. uwierzcie, jest lepiej, bo to co było, to szok

Monique, dzięki za rady, ale rozstępy to mój najmniejszy problem, a operacja poniżej 6 tys. chyba nie da rady. jak zobaczycie na plaży taki brzuch, to co myślicie?

poprostu jeśli źle się z tym czujesz to lepiej zrób coś z tym . te oszczędności szybko być tak naprawdę wydała na jakies głupoty bo tak to jest nie zdajemy sobie sprawy ile wydajemy na papierosy , głupie gazety , kolejną bluzkę którą nie nosimy i takie tam

a 6 tys da się uzbierać jeśli nie klepiecie biedy na codzień. ludzie i 200 tys nie raz potrafia uzbierac jak trzeba

a co bym pomyślała? nie zachwyciłabym się jaki piekny brzuszek ,ale i nie zdegustowała. prawdopodobnie nie zwróciłabym na niego większej uwagi