Co myślicie o...

juwenaliach...? studiuję zaocznie,ale gdy widzę dorosłych ludzi robiących z siebie dzieci to uważam,że to trochę nie na miejscu. a co Wy na to?

zależy jakie są te juwenalia

a np takie levviatanku ,że dziewczyny przebierają się za dz..ki ich kumpel a alfonsa i paradują się po mieście. trochę to komiczne, prawda? ;)

komiczne? raczej idiotyczne bo po co robić z siebie margines społeczeństwa?

jeśli kogoś to bawi to czemu nie? ja jakoś nie biorę udziału, ale studenci to są tacy sympatycznie pokręceni ludzie więc czemu nie ?

pokręceni-ok- nie mówię,że mają być super poważni,ale chyba nie muszą dorównywać poziomem inteligencji przedszkolakom..?;) taka dziecinada,że naprawdę bije po oczach.... jakoś nie mogę pojąc jak to jest . ;]

chyba troche sie czepiasz

Nie wszystkie juwenalia są tak prymitywne jak te, o których napisałaś. Są też inne imprezy studenckie, na których studenci się wygłupiają. Mnie cieszy, że tacy ludzie nie szpanują, jacy to są dorośli, nie są sztywni, a wyluzowani, zakręceni i pokazują, że tak naprawdę jeszcze w każdym z nich siedzi dziecko skore do zabawy ;)

ja już jakiś czas po studiach :) może niedługi.... ale juwenalia kocham :D już sie nie mogę doczekac następnych :D

może się i czepiam, ja musiałam myśleć poważnie już jako 10 latka,także może nie rozumiem tej beztroski dorosłych osób... ilu ludzi tyle opinii...;)