zbyt szybkie tempo?

Cześć! Poznałem ostatnio fajną dziewczynę ( ma 23 lata). Pierwszy raz fajnie nam się rozmawiało. Na koniec delikatnie się pocałowaliśmy. Za drugim razem całowaliśmy się już naprawdę- długo i namiętnie. Za trzecim poszliśmy do łóżka i uprawialiśmy seks. Nie jestem typem ogiera, który chce tylko zaliczać panienki. W poprzednich związkach takie rzeczy były zdecydowanie później.To tempo jest chyba trochę zbyt szybkie. Co o tym myślicie?

no jkak dla mnie zdecydowania za szybkie tempo.... seks na 3 randce zdaza sie tylko w filmach ;) porzadne dziewczyny chyba czekaja dluzej co? co myslisz?? takie jest moje zdanie

Chyba Cię nie namawiała?: D

To za czwartym będzie anal, sodomia i sado-maso. A przy piątym trójkąciki albo gang-bang. Życie, stary ;)

czy ona mnie namawiała? Ona jest jakby napalona na seks, a ja nie protestuję. Trudno w końcu odmówić dziewczynie, która się do ciebie przylepia. Ale dla mnie jest to też trochę dziwne. W sumie niewiele wiem o tej dziewczynie.

a zależałoby mi na stałym związku

i masz już hiv od nowej laski

ale i tak sie wszystko sprowadza do jednego czy na 3 randce czy na 30 w czym masz problem

No to jak Ci trudno odmówić to co teraz stękasz ? Trzeba było nie pchać ch**** :]

może być tak że ona jest napalona na seks ale niekoniecznie na stały związek W gruncie rzeczy nie wiesz co ona myśli. Gdyby była nastawiona na poważną długofalową znajomość to może by się tak nie śpieszyła do łóżka?? Bo chciałaby cię najpierw lepiej poznać.

no wiesz, ja uwazam ze za szybko Sama tez lubie seks, uwazam jest jest fajny i nie ma co sobie zalowac ale.... nie poszlabym z obcym facetem do lozka nie, bo mam zasady nie, bo siebie szanuje mi to zajelo 3 tyg spotykania sie prawie codziennie i uwazam ze to nie jest dlugo:) 3 tyg to w sam raz ale 3 spotkania!? przegiecie

Ale robicie problem, ja ze swoim facetem przespałam się na 2 randce i co? jesteśmy razem 2 miesiące i jest fajnie, nie ważne jak długo kogoś znasz , ważne co czujesz (czy może coś z tego byc czy nie) , może spytaj wprost jak traktuje wasze spotkania ?

to było na trzecim spotkaniu, a spotykaliśmy się co drugi dzień ( czyli po tygodniu znajomości). Ona nie jest typem pustej laski, nie jest żadną blacharą. Wygląda i zachowuje się w miarę rozsądnie, choć jest też trochę szalona ( w pozytywnym sensie). Mówi, że mi ufa i dlatego może sobie tak szybko pozwolić na seks

hahaha ja nie mowie ze dziewczyny nie chodza do lzoka na 2 randce, chodza i na 1 ale sa i takie ktore dluzej czakaja

skoro tak to co za problem ? ;) jezeli uwazasz ze wszytsko ok to sie nie martw tylko sie bzykajcie :)

chodzi o to, że nie ona nie jest typem dziewczyny o jakiej może myślicie ( łatwej blachary).Studiuje kulturoznawstwo i jest inteligentną dziewczyną ( rozmawiamy na różne tematy),

To chyba Ty powinieneś wiedzieć czego sie możesz po niej spodziewać, mi zależało na stałym związku, powiedziałam "mojemu" to już na początku, i to że seks był na 2 randce nie zmienił naszego nastawienia do siebie. Spotykamy się codziennie, rozmawiamy ze sobą, wychodzimy ze znajomymi, więc nie chodzi tu o seks związek.

hm a że tak zapytam, w ogóle co miało na celu napisanie na kafeterii ? bo nie rozumiem Twojego problemu? To wy nadajecie tempo waszej znajomości, więc jeżeli CI nie odpowiada to zwolnij albo kontynuuj tak jak jest.

Może poleciała na kasę albo twoją wielką pałę ? Te z kulturoznawstwa tak mają.

zresztą mojego faceta kręci to, że udało mu się mnie zerżnąć już na drugiej randce, bo on uwielbia seks. Ostatnio robimy to kilka razy dziennie. Zapomniałam napisać, że na 3 randce był seks analny a na 4 przeleciał mnie razem ze swoim najbliższym kolegą.

na pewno nie poleciała na kasę. Nie rozmawialiśmy jeszcze o naszym związku, na razie sytuacja rozwija się spontanicznie. Chciałbym tylko, aby tak pozostało dłużej, bo zależy mi na niej.

Hm to ostatnie to podszyw. Może zapewniaj ja że Ci zależy, żeby nie pomyślała że z Twojej strony to tylko seks? Ma dziewczyna potrzeby seksualne, podobasz jej się, więc w czym problem?