dlaczego na glodowce boli glowa?

juz 3i dzien nic nie jem,pije tylko wode z cytryna i herbatki, a czuje sie tak jkabym miala zaraz pasc....przeciez to podobno takie zdrowe.. dodatkowo zazely mnie bolec stawy , i okolica wyrostka...co sie dzieje?

spada poziom cukru we krwi!!!i to wcale nie jest zdrowe!!!

ale jak czytalam to wszedzie bardzo to polecaja..ze sie organizm oczyszcza itp.w sukie fakt..po 2 dniach juz moge wejsc w stara spodniczke ale ta glowa napierdala niemilosiernie

Ty jesteś taka głupia czy tylko udajesz? Głodówkę to możesz sobie zrobić jeden dzień. Jeśli będziesz to przedłużać to tylko zniszczysz sobie organizm. A jak po kilku dniach dorwiesz się do lodówki to od razu Ci przybędzie to, co straciłaś.

ja bym chyba na głodówce upadła..... jak czasami (rzadko... na szczęście) zdarzy się, że nie przewidzę do końca rozkładu dnia, i okaże się, że zaczynam być godna.... to wierzcie po godzinie mam już mroczki przed oczyma.... i prawie mdleję.... także wolę nawet nie myśleć co by było, gdybym zdecydowała się na głodówkę..... autorko, jeśli coś jest nie tak, to wg. mnie przerywaj głodówkę natychmiast...

no to chyba bede musiala bo czuje ze dostaje goraczki... no nic moze juz sie oczyscila teraz tylko musze prawidlowo sie odzywiac.. choc z drugiej strony... czytalam o ludziach ktorzy nie jedli 20 dni i podobno potem super sie czuli....nie wiem jaka tzreba miec sile ducha zeby takie cos wytrwac....

boli cie glowa, bo podobno uwalniaja sie i w zostaja wydalane z organizmu ZLOGI, wszystko co cie zatruwa :( tez uwazam, ze powinnas lepiej ograniczyc sie w jedzeniu, np. polowe tego jesc co jadlas dotychczas albo np. zadnych slodyczy czy potraw macznych, ale zeby glodowka byla zdrowa ? jestem przeciw glodowce!!! dziewczyny dobrze ci radza :)

a ja słyszałam ,że jak głowa boli to dupa rośnie:P:P:P

organizm sie oczyszcza i dlatego wszystko cie tak boli :) na mnie niestety głodówki nie działają :P robiłam ją przez 5-6 dni i nic mnie nie bolało ale za to czułam sie swietnie, tak lekko i pelna do życia :) mysle z głodówki są dobre ale jak sie je potrafi przeprowadzic w odpowiedni sposób :)

no chyba cos w tym z tymi zlogami...jak pamietam to zawsze musialam przerywac glodowke bo mnie zaczynalo cos bolec..a to kamiec w nerakch a to palec u nogi...myslalam z emam podagre. teraz zaczelo mnie bolec kolano w stawie..mysle ze mzoe tam sie te odpady zagniezdzily i ot dlatego..dziwne ze jak wpieprzalam ile wlezie to nic mi nie bylo i czulam sie zdrowa,a ajak zaczelam sie jakos leczyc od razu pojawiaja sie jakies dziwne dolegliwosci..

tak tak masz racje. wlasnie w tych miejscach co sie gromadzi kamien, złogi czy inne dziadostwa to własnie boli. tzn ze wtedy sie organizm oczyszcza i trzeba to poprostu przeboleć az do konca- aż je się wydali z organizmu. Pod koniec takiej glodówki powinien minąć ból glowy i inne bóle, a cera powinna stac sie bardziej zdrowsza :)

a co jeszcze wazne. podczas takiej glodówki powinno sie codziennie wypróżniać, wlasnie aby usunąc wszystkie złogi z organizmu. Jesli nie "pędzi" nad do kibelka to lewatywa :)

no szczerze powiem, że nie sądzę by głodówka pozwoliła na akurat na wydalenie kamienia z nerki.....

głodówka oczyszcza ale też przy okazji wyniszcza organizm....

to moze jednak nie przerywac i jakos to przebolec?

karygodne zachowanie- oj zebyś sie nie zdziwiła:) ale zeby wiedzieć to trzeba troche poczytać o medycynie niekonwencjonalnej. Nie mowie tego złośliwie, ale wraca sie do tego co nasi przodkowie robili i jak sie leczyli. I o dziwo w innych krajach, szczególnie zachodnich sie to praktykuje, a w Polsce na wszelkie choroby widzi sie tylko jedno- operacja!

robisz głodówke na swoją odpowiedzialnosc. tylko ty znasz dobrze swoj organizm i jego reakcje.

no wlansie nie specjalnie sie wyprozniam a lewatywy nie robie bo nie umiem i nie mam czym..ale pije duzo to co chwile chce mi sie sikac. ..a slyszalyscie cos o proszku zasadowym? jak sie zmoblilizuje to sie dowleke do jakiejs apteki i go kupie.

ja slyszalam ale nie bardzo wiem czemu ma on slużyć. Bo wlasciwie po co zmieniac ph żołądka? A co do lewatywy to idziesz do apetki i kupujesz sprzęt, zazwyczaj jest on niedrogi i jest wszystko napisane jak stosowac. Twoje bóle mogą takze byc spowodowane tym niewypróżnianiem sie. Z reszta przed kazdą głodówką powinno sie koniecznie zrobic lewatywę. Nie czytałas?

tak czytalam ale myslalam ze mzoe to nie jest konieczne..ale chyba faktycznie ebde musiala to kupic.. chyba ejdnak nie przerwe glodowania. jak sie zobaczylam w lustzre to juz o wiele lepiej moje cialo wyglada, do tego obwiazalam sie pasem wyszczuplajacym i cwicze ok godziny dziennie aerobik.jak sie znowu poddam to wroca stare nawyki;/ musze sie tylko dowlec do tej apteki..

http://allegro.pl/item1088836031_lazar_med_zestaw_do_lewatywy_okazjaaa.html a myslicie ze to bedzie dobre?

hehe spokojnie sie dowleczesz :D najgorsze to sie ruszyć i pojsc. Powdychasz swiezego powietrza to dorazu ci sie lepiej zrobi. Tylko pamietaj ze z glodówki powinno sie wychodzić tyle dni ile trwała głodówka. Ja bym nawet doradzała zeby trwało to dłuzej. I koniecznie zmiana nawyków żywieniowych bo bez tego odchudzanie jest bez sensu :) Powodzenia zycze :D a w ogole ile wazysz i jaki masz wzrost ?

tak ten powinien być dobry. nawet bardzo dobry. tylko kup taki w aptece, a jak nie bedzie to zamów. Gruszek absolutnie nie kupuj, bo są kiepskie.

dzieki;)) mam 170 ale wagi niestety nie znam bo sie popsula u nas w domu jakos pol roku temu a nikt sie nie kwapi specjalnie zeby kupowac;] ale podejrzewam ze bedzie cos ok 75 kg, mam typowa budowe osoby zakwaszonej-nogi w miare spoko , a caly tluszcz odklada mi sie w brzuchu , boczkach i udach. na co dzien nie wyglada to nawet najgorzej bo sie mozna zamaskowac ciuchami, ale nie ma mowy zebym sie pokazala komus w kostiumie..

Ciekawą sprawę ktoś napisał, że głodówkę trzeba przeprowadzić w odpowiedni sposób:D Tzn. jak? Nie jeść stopniowo? Najpierw nie jeść rano, później nie jeść obiadu, a następnie NIE jeść kolacji? Nie jest etapami? Ja nie rozumiem- albo jem, albo nie:D Poza tym o tym bólu głowy nie mów tak głośno - bo dupa się dowie i też będzie chciała:D

no to troszke jest ale myśle ze powalczysz :) plusem jest to że jestes wysoka :) tylko nie przeciągaj dluzej godówki niz 7 dni, zebys faktycznie sie nie rzuciła na jedzenie. Pierwszego dnia po glodówce zjedz sobie jakis mały posiłek ( np tylko sniadanie), a potem z kazdym dniem dokładaj kalorii i posiłków- tylko zdrowych! :D bedzie cie skrecać, wykrecać i sciskac ale mam nadzieje ze sie nie poddasz :D

oblubienica- juz tłumacze. Do głodówki powinno sie przygotowywac co najmniej tydzien przed. A najlepiej dwa tygodnie zmniejszając swoje posiłki- i objetosciowo i kalorycznie oczywiscie + lewatywa. Dopiero po tym taka głodówka ze nie jesz nic tylko pijesz. (dopuszczalne napoje to woda, woda z cytryną, czasami zielona herbata lub inny sok- zalezy od rodzaju glodówki). Juz rozumiesz?

dzieeeki wielkie;)) usciskalabym Cie bo dzieki Tobie wzrosl mi poziom motywacji;) zaparlam sie to sie nie poddam! mimo ze naokolo nagle wszyscy zaczeli mnie nawolywac do jedenia.a to u mnie naprawde ostatnia deska ratunu bo te wsyztskie diety sa dla mnie zbyt nudne..nawet dukana rzucilam, bo po 2im tygodniu mdlilo mnie na widok bialek. a jak treaz sie oczyszcze to od pniedizalkuz zaczne sie zdrowo odzywiac..oby;)

i jeszcze jedna wskazówka :D przepraszam :P jedz różnorodnie a nie monotonnie, zeby nie bylo jak po tej diecie ze na cos nie mozesz patrzec bo ciebie mdli. I jak masz ochotę na jakies slodkosci to od czasu do czasu sobie pozwól- bo jak się dopadniesz któregos dnia to nie bedziesz mogla skonczyc jesc. Mysle ze powinno sie jest wszystko po troche- taki złoty środek. I zawsze wstawaj od stolu troche nienajedzona- nigdy pełna! Dobrze przeżuwaj pokarm, skupiaj się na tym co jesz, nie oglądaj podczas posiłków telewizji, po posiłkach pij w odstepie ok 1,5 h . to tyle co mi przyszlo na mysl :D i sport:D wierze w ciebie :D !!

chyba masz racje ;) bo takie odmawianie sobie wsyztskiego predzej czy pozniej prowadzi do napadu obzarstwa..po prostu tzreba bedzie sie odzywiac normalnie..a poki co lece do tej apteki. buziaki i usciski;)))