Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CheriLady

10-15 kg w dół! Zapraszam do wspólnego odchudzania!

Polecane posty

Cześć dziewczyny! Założyłam ten topik z myslą o takim mega wsparciu z mojej strony dla Was i z Waszej strony dla mnie :D Mój cel to jak na razie - 5 kg, kiedy to osiągne to kolejnym celem będzie kolejne 5 kg :) a potem zobaczymy co dalej jesli będe sie dobrze czuc w swoim ciele to na tym zakoncze a jesli nie to wojna z kilogramami będzie trwała dalej! Mam nadzieje że stworzymy tutaj większa wspierająca sie grupe :) ZAPRASZAM SERDECZNIE DO WSPÓLNEJ WALKI!!! Razem damy rade! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... Nikt nie chce sie dołaczyć? :( No cóż.. najwyżej będe pisac sama do siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc dzisiaj jest 2 dzień mojej diety. Wczorajszy dzien minał bardzo dobrze: ŚNIADANIE - filiżanka płatków fitness + filiżanka mleka 2% II ŚNIADANIE - 2 jajka gotowane na miękko + 1 kromka chleba OBIAD - 4 malutkie pieczone ziemniaki z czosnkiem + mały kotlet mielony + rzodkiewki KOLACJA - filizanka płatków fitness + filiżanka mleka oprócz tego ok 1,5 litra płynów (woda i zielona herbata) i jeszcze godzina ćwiczen w tym: * rozgrzewka - aerobik * 10 min kręcenia hula-hopem * Tamilee - brzuch * 3x1,5 min rowerek w powietrzu * rozciąganie a na koniec po kąpieli balsam modelujący ciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dzisiejszy dzien minał tak: ŚNIADANIE - filiżanka płatków fitness + filiżanka mleka II ŚNIADANIE - 2 kanapki (chleb, masło, szynka, pomidor, ogórek) OBIAD - mały kawałek babki ziemniaczanej KOLACJA - filiżanka płatków fitness + filiżanka mleka ćwiczen jeszcze nie było ale za chwile wezme L-Karnityne i ćwiczenia będa takie same jak wczoraj, później kąpiel i znów balsam modelujący ciało :) czyli generalnie dzien także uwazam za udany i dietkowo zaliczony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się zawsze odchudzam przez 3 tygodnie -chudnę 6 kg i znowu wpieprzam co popadnie:p Dzisiaj zjadłam np 3 plasterki bułki z masełkiem i szynką na śniadanie, na obiad dwa talerze zupy z ziemniakami, jajkiem (szczawiowa zabielana- uwielbiam:D) a na podwieczorek o 16 mała jogobelle i 6 kostek czekolady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miła jak zawsze - a nie myslałaś o tym żeby nie rygorystycznie zmieniac jadłospis tylko poprostu zmiejszyc racje żywieniowe? wiadomo że jak ktoś kocha słodycze to na długi czas z nich nie zrezygnuje :P może poprostu zamiast tych 6 kostek czekolady powinnaś zjeśc 3, zamiast 2 talerzy zupy zjeśc jeden i żeby nie kusiło iśc na spacer albo znaleźc sobie jakies twórcze zajęcie :P dieta nie musi być katorga :P ja np zaczełam ćwiczyc 3 dni temu i pierwszego i drugiego dnia było całkiem ciezko.. ale wczoraj to juz dobrze mi szło i nawet się tak strasznie nie zmeczyłam :P mam ułozony plan cwiczeniowy az do uzyskania mojej wymarzonej wagi hehe także zobaczymy jak to będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miła jakz awsze - hmm no fakt to nie jest duzo ale radziłabym ci zamiast 3 poziłków jeść 4 lub 5 ale mniejszych :) zobaczysz że nie będziesz odczuwać głodu i waga będzie spadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam.Ja tez jestem w trakcie odchudzania ,ogólnie odchudzam się już jakieś 2 miesiące i powiem wam efekty są .Z 58 kg zeszłam na 52 a chce mieć 48 .Dodam że mam 161cm wzrostu a wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia - gratuluje :) ładny wynik :) i fajnie że sie nie spieszysz :P efekty przynajmnije trwałe będa :) miłą jak zawsze - trzymam kciuki żeby sie udało wytrwac jak najdłużej :P a co do topiku to mam nadzieje że przetrwa długo i że nie będe musiała pisac sama ze soba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowałam się na odchudzanie bo mam juz dość spodni sportowych,a w dżinsach wyglądam wstrętnie .Mam kilka par w których wyglądałam fajnie ale te spodnie mi spękały .Jak dojdę do 50kilo to będę ważyć tyle ile ważyłam kiedyś ,w czasch gdy dżinsy mi sie nie rozrywały :( Dodatkową motywacja jest dla mnie to,że 24 lipca jadę na wakacje i muszę schudnać tyle żeby zmiescić się do moich letnich ciuszków.Czyli 4 kg do zrzucenia a czasu mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu - no co do dżinsów to wiem o czym mówisz hehe kiedys miałam chyba z 10 par dżinsów.. a teraz mam 2... :/ bo reszta mi sie poprzecierała albo guziki powypadały.. :/ 3mam mocno kciuki żeby Ci sie udało :) ja na wakacje jade za 2 tyg heh więc u mnie nawet nie ma opcji że do tego czasu będe wazyc tyle ile marze.. hehe postawiłam sobie cel że 1 października będe wygladac duzo duzo lepiej :D mam na to ponad 100 dni :) nie mówie że idealnie ale napewno lepiej niz teraz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
godzinka ćwiczeń za mną :) ćwiczenia takie sama jak wczoraj :) czuje się świetnie :) nie moge sie już doczekac efektów :D tak sobie pomyslałam jeszcze że waga i wymiary to nie wszystko i do pełni sukcesu trzeba mi jeszcze poprawy wyglądu mojej cery, włosów i paznokci :D w sumie nie narzekekam na ich wygląda ale zawsze jakas poprawa sie przyda :D także dzisiaj zaplanowane kosmetyki to: *balsam modelujący ciało *maska z witaminami do twarzy *maseczka nawilżająca i wzmacniająca włosy *odzywka do paznokci *żel do mycia twarzy z zielona herbata *tonik to twarzy z zielona herbata] no i to chyba tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim:) tez probuje walczyc ze swoja waga ale nie wiem czy mi sie uda;/ niby motywacja jest....ale nie wiem od czego zaczac;/ jaka diete zastosowac itp...help:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po kapieli, wszystkich kosmetykach itd ;] dzien jak najbardziej zaliczam do udanych :) oooanetaooo - po pierwsze musisz chcieć schudnąc, to jest klucz do sukcesu, potem musisz przeanalizowac co robisz źle i to pozmieniac :) ogranicz węgle (nie mówie o całkowitym wyeliminowaniu bo to nie mozliwe i taka dieta długo by nie potrwała), dodaj więcej białka, ogranicz troche tłuszcze, conajmniej godzina ćwiczen dziennie (brzuszki, przysiady, potańcz, no cokolwiek aby tylko więcej sie ruszac) i sukces murowany :) no i tez wiadoma sprawa ogranicz słodycze :) nie wywalaj ich całkowicie bo za jakis czas sie na nie poprostu rzucisz i nie będziesz mogła sie opanowac z jedzeniem :P No chyba tyle rad :) 3mam kciuki żeby sie udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczał sie kolejny cudowny dzien :) śniadanie zjedzone już = 1 filizanka musli + szklanka mleka) teraz piję zielona herbete ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj autorko stosuje od 5 dni dokładnie taka diete jak ty:-) bardzo chętnie sie przyłącze:-) tylko że ja dopiero sie obudziłam i za raz zabiore sie do śniadanka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszekokruszekmajeczek
Hej! Mam do zrzucenia naprawdę sporo (17 kg). Chciałabym chudnąć 2 kg na tydzień. Dziś pierwszy dzień MŻ + RUCH. Mam tylko problem z ćwiczeniami. Chciałabym wymyślić jakiś zestaw ćwiczeń np. na pół godziny, który mogłabym codziennie powtarzać 3 razy plus rower, spacerki z córeczką itd. Poszukam w necie. Wiecie co, razem na pewno damy radę. Kto się zgadza z tym stwierdzeniem??? :) start 82 kg (po ciąży :P) cel I 79 kg cel II 75 kg cel III 70 kg cel IV 65 kg - 17 kg ważenie w każdy czwartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczęta :) bardzo fajnie że sie dołączyłyście :) Kasiarew - super! gratulacje oby tak dalej :) a jakieś ćwiczenia stosujesz? puszekokruszekmajeczek - jak sie postarasz to na początku będzie ci leciało te 2 kg na tydzien ale z czasem jak waga będzie się zmiejszac to i kg wolniej będa leciały.. hehe ale mam dzieje że ciebie to nie zniechęci i dzielnie będziemy razem walczyć :) co do ćwiczeń to na internecie jest bardzo duzo zestawów ćwiczeń :) ściągnij sobie może jakis aerobik albo coś w tym stylu :) trzymam kciuki! a ja za godzinke uciekam pozałatwiać kilka spraw, potem na zaliczenie patomorfologii a na koniec jeszcze z koleżankami poplotkowac troszke trzeba hehe takze będe tu dopiero wieczorkiem dzisiaj będzie więcej ruchu niż ta moja godzinka ćwiczen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszekokruszekmajeczek
Wiem, ale 1 kg na tydzień, to też dużo, biorąc pod uwagę to, że w ciągu miesiąca to 4 kg :) Zaraz lece sprzątać dom, a o 11 planuję co najmniej godzinny spacer z Julką. Potem obiad i jakieś ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:D 3 dni ograniczania jedzenia i 2 kg mniej:) Dzisiaj muszę jeszcze wykonać 11 dzień a6w zobaczę co będzie dalej.Tylko ja mam tak,że jakbym teraz chociaż trochę podjadła to będę to miała z powrotem. Cel pierwszy-zrzucić jeszcze 4 kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama jestem? No trudno:D a więc dzisiaj na śniadanko kajzerka z OGROMNĄ ilościa sera, dwoma plasterkami szynki, masełkiem i ogórkiem:) obiad kilka ziemniaczków,2 duszone jajka:D, i sałata ze śmietana:), kolacja- 3 nektarynki. wykonałam dzisiejsza porcję a6w może później dorobię z 30 brzuszków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja sie moge dołaczyc...:) od dziś zaczynam dietke bo wczesniej jak sie odchudzałam to przerwałam i tylko 2 kg spadły ale zawsze coś...:) mam 176cm i waże 78kg:) mój cel I pozbyć sie 8kg do 28.08.10 ide wtedy na wesele i mysle ze to realny cel:) zobaczymy tylko czy wytrwam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim:) dzięki za rady CheriLady:) dzisiaj zaczelam sie odchudzac- w koncu hihi:) no ale lepiej pozno niz wcale:) mysle ze bedzie dobrze, bo jak postawie na swoim to zawsze wygram:) no tylko tak trudno jest patrzec na te wszystkie pysznosci ktore sa w domku ehhh;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo dziewczyny :) wybaczcie ale wczoraj troszke zabalowałam.. :P troszke przesadziłam z alkoholem wczoraj bo dzisiaj mega kaca mam no ale tego mi było trzeba takiego duzego odstresowania, zrelaxowania w gronie przyjaciół itd :) w końcu trzeba było oblac początek wakacji i zaliczony I rok akademicki :D fajnie że jest nas coraz więcej :) bardzo się ciesze :) ja do normalnej ścisłej diety wracam jutro bo dzisiaj to nie jestem w stanie nic zrobić tzn chodzi mi głównie o ćwiczenia bo o jedzenie sie nie martwie hehe duzo to ja dzisiaj nie przełkne :P jak narazie był jeden jogurt pitny :P bravurka - twój cel jest jak najbardziej realny :) 3mam kciuki żeby sie udało zrzucic te 8 kg a nawet jeszcze więcej :D oooanetaooo - oczywiście że lepiej póxno niz wcale :) a co do pyszności w domu to hmmm może zaproś znajomych to Ci wyjedza wszystko albo hmm zmuś rodzine do pochłonięcia tego hehe zawsze jest jakies rozwiązanie a jak sie nie uda to musisz trenowac silną wole :) trzymam kciuki :) miła jak zawsze - hmm wiesz co z tym serem to kochana nie przeginaj bo taki troche tuczący jest :) zastap go jakims twarożkiem albo białym serem :) i będzie dobrze :) a jak idzie Ci A6W? wytrzymujesz? ja to kiedys poległam po 2 tygodniach ćwiczen.. kurcze strasznie monotonne to było jak dla mnie :P no ale zamierzam za pewien czas wprowadzić to w zycie :) wieczna_odchudzaczka_23 - trzymam kciuki zebys dzielnie wytrwała na dukanie :) puszekokruszekmajeczek - wiesz co zaczernij sobie nicka żeby nikt sie nie podszywał pod ciebie :) a jak tam po spacerku? hmmm uff chyba wszystkie wasze wypowiedzi ogarnełam :) jesli o kims zapomniałam to przepraszam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie bo ja chyba nie pisałam wam nic o sobie jeszcze :P więc mam 181 cm wzrostu czyli generalnie jestem baardzo wysoka :) waga - 84 kg (no teraz pewnie cos ok 83 heh ale podaje wage poczatkowa) no a cele tak jak pisałam wczesniej mam nadzieje ze wytrwam w diecie i osiągne to co zaplanowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no na razie ok:) dzisiaj muszę wykonać 12 dzień:) Z takich grzeszków to zjadłam 3 czekoladki merci bo dostałam i taki mały grzeszek a ta paczka kusi w szafce:D ale nic kolejne 3 jutro:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×