związek na odleglosc - brakuje mi sexu

niestety ale nastał juz ten czas kiedy zaczyna mnie dosłownie boleć zwiazek na odleglosc.. widujemy sie raptem co 2 tygodnie i tylko wtedy uprawiam sex.. to zdecydowanie za malo chcialbym robic to codziennie a jesli nie to przynajmniej pare razy w tygodniu boje sie ze tak dlugo nie pociagniemy.. a najgorsze jest to, ze ona tam kogos na sex moze sobie od tak znaleźc a mi tutaj bedzie ciezko :(

masz kogos na oku?

no wlasnie nie :( nie mam tutaj zadnych kobiet tak naprawde boje sie tego, ze to lada chwile sie dospadnie i po prostu zostane sam

czyli że jej nie ufasz .tak? ale spokojnie 2 tygodnie to nie tortury tylko lekka męka ....

a ja bez sexu juz jestem miesiac i zyje:) ale jutro wraca moj i bedziemy sie dupczyc:).....oj bedzie ostro

no raz 2 tygodnie a raz jest dluzej..

kogoś na sex znaleźć??? co to za związek,gdzie zaufanie ??? tylko na tym Ci zależy? widać,że ch*jem myslisz.

po prostu brakuje mi sexu i tyle jej napewno tez i chodzi o to ze jej kogos znalexc tam u siebie to bedzie banał jesli juz sie rozstaniemy albo zaczniemy odczuwac taka pokuse by sie kochac ze zaczniemy szukac innych osob a ja zostane jak zwykle w czarnej dupie

ważny jest tylko twój chuj. idź do burdelu i ruchaj co popadnie. związek to także empatia, te same cele ale nie tylko ruchanie. co za głąb? gdzie takie knury żyją?

Ja juz 5tyg bez sexu... kolejne tyle przede mna....Te twoje 2 to pikus

ostatnio jestem na etapie szukania kogoś do związku takiego nie zobowiązująco miłego :P a gdzie mieszkasz bo może mogłabym być twoim kołem ratunkowym jak coś :P

chcecie sie kurwa licytowac kto ile czeka na sex??? a wiec za nim poznalem ta kobiete zylem w celibacie ROK.... i co macie mi do powiedzenia?? chodzi o to ze chcialbym miec ja obok siebie.. zbyt rzadko sie wydiujemy, zbyt dlugoo trzeba czekac watpie by to przetrwalo i tyle i boje sie tego

nastawiony to zerwij szukaj dziewczyny gdzieś blisko zęby mieć pod ręką

polecam obrzezanie ;)

napewno nie przetrwa, bo masz takie nastawienie jakie masz, a jesli jest ono uzasadnione to masz odpwowiedz

bo tylko na seks czekasz! odliczasz każdy dzień z myślą o seksie, a nie o niej :) ciesz się,że wgl Ci daje

a co to kruwa za text - ciesz sie ze wogole mi daje?? ona tez dostaje.. wiec nie pierdol prosze ja ciebie bo dla mnie sprawienie przyjemnosci podczas sexu kobiecie jest duzo wazniejsze niz same moje odczucia i przestancie jebac juz ze czekam na sex a nie na nia.. chodzi o nia to jest oczywiste, ale kwstia sexu mnie osobiscie boli, chcialbym miec ja po prostu nacodzien bo mam zajebista ochote na to i tyle

To może zacznij się starać o wspólne dobro i mieszkanie ! a nie pier*olić na kafe ;] jeszcze kiedyś bedziesz nią żygać jak zamieszkacie razem

jakiś wybraniec każdy by chciał mieć na codzien seks a jest jak jest i musimy szukać na boku . myślisz ze jak facet ma kobietę pod ręką to znaczy ze mu daje kiedy chce ? a z facetami tez jest rożnie ..

o wypraszam sobie ja sie nie licytowalam. Z moim jestem 3lata i odkad jestesmy razem on pracuje za granica... czyli miesiac czekam a 2tyg jestesmy razem... a zanim go poznalam bylam ponad rok w celibacie wiec chcialabym miec tak jak ty... pfff co dwa tygodnie...