dlaczego on mnie potrafi tak wkurzyć?

poszłam dzisiaj z koleżanką do kina. mój facet pisał mi smsy ,że napewno nie jestem w kinie i go zdradzam. i przyjechal 60 km żeby mnie ,, odwiedzić" . o czym powiedział mi dopiero po wyjsciu z kina. nawet sie ucieszyłam mimo tej kontroli ,że mnie odwiedził. a on stwierdził ,że zaraz jedzie do domu mimo ,że wiem ,że nie musi. i pojechał. kurwa ucieszyłam się że przyjechał bo już tesknilam za nim ,a on pojechał. dlaczego ten człowiek potrafi mnie tak wkurwić?

wogóle potrafi mnie zdenerwować na maxa. np jak usne i mu nie odpisuje to on nie raz pisał ,, widze ze mnie zdraszasz przykro mi koniec z nami" itd ,a ja sie glupia tym denerwowalam... no sami powiedzcie czy on jest normalny?

odpowiedź na pytanie postawione w temacie jest banalnie prosta: bo jest pojebany. a to widać po gowniarskim zachowaniu.

tak się cieszyłam ,że go zobaczyłam aż sie rozpłakałam jak wróciłam sama do pokoju.. po co wogóle przyjeżdzał? żeby mnie wkurzyć? skontrolować? przez t jego chora zazdrosć i ograniczanie mnie , robienie pretensji jak wyjdę gdzieś z koleżankami zniszczy nas związek w koncu

i najgorsze ,że on już ma 31 lat gówniarzem dawno nie jest ,a sie tak zachowuje...jestem 10 lat młodsza ,a dużo poważniejsza

UP UP

taki koleś a stuka dzieci? nieładnie

i o to chodziło :D

tzn o co?

rzuć go w cholere, tez przez to przechodzilam i nie radzę :)

ladne psycho gierki, ja bym sie nie przejmowala i zaczela go olewac, zobaczysz go by na niego dopiero podzialalo!!