Czy macie czasem myśli ze to życie nie jest dla was ?

ze powinniscie robić coś wyjątkowego, a nie to co aktualnie robicie ? ze powinniscie wyjechac gdzies daleko, zaczac nowe zycie ?

Nie

nie. Kazdy ma swoje zycie i tego sie trzymac

moje jest takie kiepskie że musi być dla mnie ;p

Cieszę się życiem.:)

Cieszę się życiem.:)

czarno czarna - a dla kogo wydaje ci sie jest twoje zycie? Czy masz ochote sie zamienic?

Ja nieustannie tak myślę

ja mam 23 lata ale chciałabym juz umrzec Nie chce tylko sprawiać bólu moim kochanym rodzicom Gdyby nie oni juz by mnie tu raczej nie było...

mala mii - siedem lat tlustch, siedem chudych. A jak bys wiedziala ze za piec lat cos wielkiego sie wydarzy?

mam tak cały czas

do czarno czarna - ja zmienila i nic na jednej zmianie sie nie konczy dalej dalej dalej znowu by sie chcialo wyjechac, zmienic samo zycie

o kurde, no myśle tak. Czasami mam wrażenie ze jestem stworzona do jakichś wielkich rzeczy a jest tak jakoś... zwyczjnie... tak nijako... tak nudno...

mała miii - myślę tak samo jak Ty...

nie wiem co bym zrobila.... Najgorsze jest to ze NIKT nie ma pojecia jak wyglada moje zycie i jak jest mi zle! Mam mase znajomych ktorzy mysla ze ja nigdy sie nie smuce, ze mam super zycie, jestem atrakcyjna wesola itd, mam chlopaka 5 lat i super... A prawda jest zupelnie inna!

mała mi i summer night, ale przeciez po coś nam bóg te zycie jednak dał. i musimy coś w nim zrobić tak żeby coś po nas zostało

tak uważam,niestety zawaliłam swoje życie, ale to przez to że tak mnie nieciekawy los spotkał..eh a mogło byc inaczej

Maggie - ja mam tylko nadzieję,że po śmierci będzie lepiej... ;) Tylu ludzi , których znałam juz nie ma. "Jak się nad tym poważniej zastanowić to wydaje się to aż nierealne...

to prawda nikt nie ma pojecia jak wyglada twoje zycie, ale ty teznie masz pojecia jak wyglada nasze. Po co tu piszemy jak myslisz ...... moze dlatego ze twoje zycie wyglada wlasnie bardzo podobnie do mojego

Majkeleczek-zazdroszcze Twojej dziewczynie;)

no dla mnie zycie ale chcialabym walanc wszystkim i wyjechac a nie mam odwagi

wiem ze wiele osob ma milion razy gorzej niz ja, ale dlaczego nie moge byc tak poprostu szczeliwa... Kiedy juz wydaje mi sie ze wysztsko sie jakl tako uklada zawsze gdzies cos jebnie i od nowa to samo....

mała mi kazdy tak ma uwierz:(

ja też tak myślę :(

chyba każdy ma jakieś problemy kobietki.... Trzeba z nimi żyć, nie ma wyjścia... :) ja od zawsze zastanawiałam się nad tym co czeka nas po śmierci. I jako dziecko czytałam książki typu Life after Death.. :D A jako 13 latka pisałam dziwne wiersze. zacytuję wam jeden.. :D Czas, ucieka, zostawia nas Samym sobie Na wzór Tobie. Gdzieś tak wielce w kropli morza, chowa piękno swe w przestworzach. Tam poczeka, stanie raz i to będzie wieczny czas Nie zmierzony, wyczekany, przez wierzących wychwalany. Doceń to choć jeden raz i na Ciebie przyjdzie CZAS... hehe, niewiem co mnie naszło , ale jako dziecko miałam to za życiowe motto

oj, podobnie mam . sa dni kiedy chce to wszystko juz skonczyc, a czasem mam ochote spakowac sie i pojechac gdzies daleko gdzie zaczne nowe zycie. a czasami chce mi sie dzialac i zmieniac swiat na lepsze ale baaaardzo rzadko

carno czarna ja wyjechalam a odwagi mi dalej brak. Ale jak myslisz o wyjezdzie to planuj jak to zrobic i jedz, tylko wtedy sie dowiesz jak tam jest mala miii troche sie uzalasz nad soba, wrzuc inne fale w mysleniu. wiem ze to nielatwo. Ale kto powiedzial ze zycie jest latwe

summernight- myslisz poważnie o śmierci? ja sie jej po prostu boje

napoczatekdnia mi sie wydaje ze ludzie tacy jak ja czy ty nigdy nie beda szczesliwi bo zawsze bedzie im czegos brakowalo..

ja sie bardziej boje starzenia sie niz smierci..