MOJE POL ROCZNE DZIECKO NIE CHCE JESC-CO ROBIC

Dziewczyny jestem zalamana,moj pol roczny syn nie chce jesc,mam z nim problem z jedzeniem od urodzenia w wieku 3 miesiecy sam odrzucil moja piers choc i z butelki wcale duzo lepiej nie jadl,ale teraz to on wogole nie chce jesc!!! Pije wode lub jakis sok,(o zupkach i innych nie ma mowy zaraz wymiotuje)ale jak mu robie mleko butelki sam nie zlapie wogole ,daje mu je lyzeczka!!! a zdarza sie efekt taki ze mi je zwymiotuje i na tym sie konczy.Mam juz serdecznie dosc,chyba wpadam w jakas depresje,nie mam juz cierpliwosci do tego dawania lyzeczka,zdaza sie ze nakrzycze na te moje sloneczko kochne,becze jak glupia i nie wiem co robic,moze wy mi cos doradzice,dodam ze lekarz powiedzal ze taki poprostu jest i tyle... :O

myślę, że musisz wuluzować. on odczuwa Twoje emocje. poza tym trzeba próbować dawać różne zupki, owoce coś w końcu zasmakuje. i ustal pory posiłków co ok 3 godz i nic między nimi nie podawaj, w końcu będzie głodny.

Dziekuje za odpowiedz. Ale ja mu robie regularne odstepy czasowe i nic!!! Ile wogole powinno jesc takie pol roczne dziecko???

Matka, a nie ma zielonego pojęcia o niczym :o Weź najpierw się dokształć, a później rodź dzieci :o

oprócz mleka to zupkę, myśle, że to wystarcza. Ja tak co 1-2 miesiące wprowadzałam kolejny posiłek, czasem co 1,5 miesiąca i rosły zdrowo. Zamiast butelki spróbuj może kubek niekapek.

moj ma 5 miesiecy i je 2 sloki hipp dzennie i mleko 210 ml jakies 4-5 razy do tego soki, czasem mleko zageszczam kaszka, nie przejmuj sie moj starszy syn tez taki byl na sile mu wciskalam jedzeni jak mial pol rok to smoczka i butli juz nie uzwal i mysle ze to dobrze, smieszy mnie jak widze prawi 2 letnie dziecko cignace mleko z bbutli zamias kubeczka, wiesz co moze przez te upaly tak ma, sprobuj dac mu zupke wlasnej roboty

a wymiotuje bo widcznie dostal wiecej niz potrzebuje

Ile dziecko wazy?? Ile tego mleka uda mu sie wypic w icagu dnia ( i nocy??) jak dlugo robisz mu przerwy miedzy posilkami?? podajesz inne pokarmy niz mleko?

Półroczne powinno jeść 5 posiłków po 180ml. w tym 3 mleczne, 1 obiad, deser. Jak to rozdzielisz to Twoja sprawa . Są takie co jedzą co 2-3 godz po 100-150ml i takie co jedzą co 4 godz po 210ml. Takie co jedzą ok. 600ml mleka i kaszek i takie co jedzą do 1000 ml dziennie posiłków mlecznych. http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/jadlospis-doskonaly/392-schemat-sztucznego-zywienia-niemowlat.html

No własnie, może mniej wazne ile waży,a jak kształtują się przybory masy. Dziecko przybiera na wadze, spada z wagi? Stoi na tym samym poziomie na siatce centylowej?

Witajcie dziewczyny! Trochę poniewczasie :), bo temat jakby przycichł, ale chciałam podzielić się doświadczeniami z jedzeniem. Mój 3-miesięczny synek - karmiony piersią - również niemalże z dnia na dzień przestał jeść i trzeba było mu wciskać po 20-30 ml odciągniętego mleczka. Odciągałam, żeby się orientować ile zjada, bo byłam przerażona, że się odwodni. Zrobiłam mu badania - wyszło, że jest zdrowy i ma wystarczająco żelaza, więc o brak apetytu podejrzewałam alergię na białko mleka krowiego i możliwe, że się nie myliłam. Dziś synek ma prawie 6 miesięcy i odpukać - nie jest może żarłokiem, ale jest lepiej. Oto co pomogło: 1) b. restrykcyjna dieta eliminacyjna (bezmleczna), 2) budzenie w nocy na jedzenie - ok. 2-3 razy (na śpiąco o dziwo w miarę jadł - niedużo, ale zawsze coś), 3) karmienie po troszeczku co 1,5-2h (inaczej jakby kurczył mu się żołądek i już kompletnie nie był głodny) 4) DEBRIDAT - na receptę, na trawienie 5) karmienie cycem, a nie butelką (bo butelką nie chciał) 6) w 5tym miesiącu dołączyłam do diety Sinlac - w niewielkich ilościach (ok. 2 łyżeczki 2 razy dziennie) dodawałam do bebilonu pepti, lub mojego odciągniętego mleka - i o dziwo polubił to jedzonko! 7) karmienie łyżeczką, zamiast butelką i śpiewanie przy tym :D (działało uspokajająco) 8) eksperymenty z zupkami od 5tego miesiąca - efekty nie są spektakularne, ale Młodziutki w miarę lubi marchewkę z ziemniakiem maminej roboty. Słoiczkom sklepowym mówi nie! ;-) Powodzenia! Nie załamujcie się mamusie!

Reklama debridatu?!??

sfs

dziewczyny, To,że dziecko z dnia na dzień przestaje jeść i trzeba mu wciskać po 20-30 ml,żeby w ogóle coś zjadło, a wyniki wychodzą ok.to nic innego jak powikłania po REFLUKSIE.dziecko odmawia jedzenia bo na skutek cofających się kwasów doszło do zapalenia przełyku. Przeszłam to samo.To był koszmar, który zrozumie tylko Mama która przeszła to samo.Dwa miesiące karmiłam dziecko przez sen,żeby w ogóle coś zjadło. W takich przypadkach to żaden upał, brak apetytu ani niejadek...Niejadek je mało ale je, niemowlę,które przestaje jeść z dnia na dzień i jeszcze płacze na widok butelki albo po prau łykach to powikłania refluksowe.

Popieram refluskowa mame,przeszlismy to samo. Dziecko meczylo sie z jedzeniem,plakalo po paru lykach,po przebudzeniu sie darlo. Odmawialo wszelkich posilkow. W wieku 6misiecy:refluks. I to dzieki dobremu lekarzowi,bo pediatrzy mowili:ten typ tak ma. A rady na forum:nie chce to niech nie je,jak zglodnieje to zje. Bzdura.dziecko moglo nie jesc bo jedzenie to byl bol.jak sie dolaczyly wymioty to juz nie wierzylam lekarzom,ze taki niejadek mi sie trafil. Po przeleczeniu nowonarodzone dziecko,ktore jadlo porcje adekwatne do wieku z apetytem,wszystko jedzace. Owszem trzeba trzymac diete antyrefluksowa,bo male odstepstwa i refluks wraca i apetyt spada. Ale cala ta dieta to po prostu niejedzenie swinst,bez chemii,konserwantow,zadnych sloiczkowych dan i deserkow dla dzieci. Po prostu zdrowe,nieprzetworzone jedzenie.

witam,a kiedy przeszły u was objawy najsilniejszego refluksu?Bo my ciagle jestesmy w trakcie.Na szcęscie dziecko zaczeło jeść, niewiele ale je.po ukonczeniu roku zalecono nam gastroskopie aby sprawdzic czy przełyk sie zagoił.Nasz pediatra w końcu uwierzył,że to jednak nie jest "ot,taki niejadek"!