Mąż leń

Mój mąż ma wszystko gdzieś,jestem w 6 miesiącu ciąży,mąż mi w niczym nie pomaga,powiedziałam mu,że jest pusta lodówka i żeby poszedł do sklepu to odpowiedział mi,że nie jest niewolnikiem!!i on ma co jeść!!siedzi tylko przed komputerem jak przychodzi z pracy i nic więcej nie robi! O wszystkie rzeczy dla malucha muszę ja się martwić on ma gdzieś,zaznaczam on ma już 35 lat!!! Wpatrzony jest tylko w swoją rodzinkę(mama,tata,brat) i nic innego go nie interesuje!! Co radzicie!!

dac mu spokoj

to go zostaw i niech zginie w syfie ,albo sprzątaj tylko po sobie miej swoją jedna czysta szklankę,talerz itp a jak on coś pobrudzi to olej to swoje myj pierz a go olej tak jak on ciebie olewa proste...

..c.d. a kiedy juz zalegna sie robaczki czyli takie malusieńkie stworki co sie je gazeta pzrewaznie codzienna ubija czasami, to wtedy opuscisz to ranczo udając sie na łono swojej rodziny , a on ...a on ..powiesz mu paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa..pa

pognaj lenia! on cie nie szanuje i twoją ciąże ma głeboko w dupie

a to błysnęłaś na kafe :)

..c.d. kiedy zaś jełop Twój jeden zateliefonuje do Cię to wówczas dopytaj jak tam się miewaja stworki co sie były zaległy w waszych włosciach. Bo po uzyskaniu odpowiedzi nalezytej zrelacjonowanej przez Twego lenia, mozesz popaśc w błogi nastrój, ze to nie Cie źrą po nockach ciemych gdy spisz, lecz rzeczonego jełopa jednego , o którym mowa była tez powyżej...

Widziały gały co brały Chciałaś mieć dziecko to teraz przyjmij z pokorą centralnie na klatę obowiązki kurki domowej :D

\mam podobny problem :( Tylko że mój nawet nie pracuję a dziecko ma już 8,5 miesiąca.