Kiedys z nim zwariuje...

Sprawa ma się tak. Ja i mój ukochany jesteśmy razem od 8 miesiecy. On doskonale zna moja przeszłość (byłam zareczona, chłopak mnie zostawił 4 miesiace przed slubem). Czesto mi to wypomina. Mówi ze źle jest mu z tym ,ze to On zostawił mnie a nie ja jego. Krzyczy i karez mi opowiadac szczególy z mojego intymnego zycia z byłym. Kiedy w nerwach mu mówie..odpowiadam na pytania ( wiem ze źle zrobiłam ) on to wykorzystuje przeciwko mnie... Dziś zażartowałam ze moja qmpela opowiadała mi ze robiła to ze swoim mezem w lesie..na ściółce :P a ten do mnie z gęba i fochem ze ja pewnie tez robiłam :( No MASAKRA !! Meczy mnie takie zachowanie,...bardzo rzadko sie klócimy, zwykle jestesmy zgodni, kochamy sie ale jak sobie przypomni coś to jest tragedia...potrafi sie fochac i cały dzien !! Poza tym jak mu mówie "prosze Cie nie zachowuj sie tak" to on mi odpowiada "jak CI nie odpowiada to drga wolna..."... JEST MI BARDZO PRZYKRO :( Sama sobie ejstem winna ? Boje sie ze on nie bedzie potrafił zapomniec o mojej przeszłosci z tamtym... Dodam ze kilka misiecy temu dowiedziałam sie ze moja najlepsza qmpela przesyłała mu WSZYSTKIE moje rozmowy z nia o byłym ktore miały miejsce tuz po rozstaniu...to były intymne zwierzenia, a on ma je wszystkie na gadu w archiwum.... Oczywiście przyjaciółka jest juz EX- przyjaciółką...jak sie później dowiedziałam nie zyczyła mi dobrze i zakochana w moim facecie próbowała rozbić nam związek...

halo ! :( jest tu ktoś ? :(:(:(:(

on nie jest dla Ciebie

Jak to facet może powiedzieć,że "jak Ci się nie podoba to droga wolna" nie wyobrażam sobie tego. Kobiety są beznadziejne, nie potrafią wychować sobie faceta

Powinnaś dać sobie spokój? Były też mi mówił: Jak się nie podoba droga wolna. ;) To poszłam tą drogą... a on skomlał i padał na kolana... Pffff... Niech Cię ten Twój cmoknie ;)

Alladynow... to nie kwestia wychowania sobie faceta. To kwestia jego głupoty :O Niektórzy są niereformowalni... ;)