Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ike1976

i znowu oblałam !!!!

Polecane posty

Gość ike1976

Oblałam juz drugi raz .Oczywiscie prawko . Za blisko podjechałam do zaparkowanego pojazdu nie zachowałam bezpiecznego odstepu przy omijaniu go Ja juz chce miec to za soba i miec ten kawalek plastiku w ręku teraz znowu musze czekac prawie miesiac na nastepny termin I znow kasa wydana na marne Wrrr :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ike1976
Jestem z Warszawy I co najsmieszniejsze Miesiąc temu zdawałam u najgorszego egzaminatora Nikt u niego nie zdał A dzis nie dosc ze mieli ponad godzine opóxnienia to na 10 egzaminatorów ja trafiłam na tego co za 1 razem Czy to nie pech Nikt znowu u niego nie zdał tak jak miesiac temu W Warszawie ponad 3 tygodnie czeka sie na nastepny egzamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z Łodzi i czekam zawsze około tygodnia, czasami 3 dni... ale ośrodek na Smutnej ma niestety fatalną zdawalność cyt za stroną WORD Łódź: "W WORD w Łodzi średnia zdawalność na egzaminach praktycznych w 2009 r. wynosiła 26,2%. W styczniu 2010 r. średnia zdawalność na egzaminach praktycznych wynosi 29,1%. " Mamy sie cieszyć, że wzrosła o 3 procent...jupppiiii. gdy idę na egzamin są osoby które zdają 5,6,8,9, raz nawet 11 raz..... :( szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ike1976
Dzisiaj jak czekałam na egzamin a byłam tam ponad godzine przed czasem i miałam ponad godzine opóxnienia to 3 osoby zdały kILKA NAWET Z PLACU NIE WYJECHAŁO Ale jakie trzeba miec szczescie zeby komputer wylosował wsród kilku innych egzaminatora z poprzedniego egzaminu :) I to jeszcze pyta mnie czy my sie nie znamy ja mu ze tak znamy sie A on pyta to na czym pania oblałem ostatnio ? Ja mu ze na rondzie na swiatłach To co on robi > Po placu mnie na rondo wysyła :) A skoro zaliczyłam to trzeba było uwalic na wąskiej drodze gdzie po obu stronach zaparkowane samochody i ledwo sie człowiek wciskał !ale do 3 razy sztuka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ike1976
Wzajemnie ale nie bede dziekowac NAPISZ Jutro jak poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgawka
Znam osoby, które zdawały po 9, 11 czy (rekordzistka) 14 razy. Boję się z nimi jeździć i unikam tego. Wolę jechać "na dwa auta" jeśli one chcą uparcie jechać swoimi, to już wolę nawet sama jechać swoim, niż z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a miedzy kolejnymi egzaminami to bierzecie sobie jakies dodatkowe godziny w szkole jazdy ? czy jezdzicie ze znajomymi ? czy nic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ike1976
Ale chyba po 11 razie to juz swietnie jezdza :D czasem wystarczy naprawde drobiazg zeby oblac . Dzis rozmawiałam w poczekalni z ludzmi którzy zdawali tez od 2 do 7 razu Cóz bywa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko ja zdałam za 6;) pierwszy egzamin w grudniu drugi w styczniu a trzeci w lutym :) dasz rade. ja zdałam u jednego z najgorszych :D przed egzaminem mi mówili żeby tylko nie trafić na Pana X bo wszystkich oblewa (i mieli rację) jak go zobaczyłam sprawdziłam czy mam na poprawkę :D ale dało rade:) i Tobie się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po 2 egzaminie nie brałam godzin, zdałam na żywca :D mam koleżankę zdała za 6 a jeździ naprawdę dobrze, a druga zdała za 2 i jeździ okropnie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ike1976
Przed 1 egzaminem jezdziła 17 godzin Teraz przed drugim tylko 2 ale to i tak duzo 19 A przed nastepnym wezme 2 a potem to juz 5 :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Kwiattek19 Ta co zdała za 2 razem to pewnie sie juz połapała o co chodzi i dała dupy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a druga zdała za 2 i jeździ okropnie... " >>>>>Od razu huczą mi słowa wykładowcy-Nie każdy nadaje się do prowadzenia auta...nie każdy ma ten "gen". Jedyne to twoja koleżanka jest potencjalnym zabójcą:( jak puścili nam statystyki wypadków i ofiar na kwalifikacji wstępnej to włosy mi dęba stanęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasz rade, ja poszłam właśnie na żywca wzięłam różaniec i gume do żucia (chłopak kazał, żebym się nie stresowała) :P i jakoś poszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rereg
ojej a co zrobiłaś nie tak? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślepa ze stresu jestem, oblałam na placu :( :( :( po skończonym rękawie, wyjeżdżając tyłem z niego zaczęłam za szybko machać kierownicą sugerując się niestety tylko pachołkami z prawej strony żeby ich nie zahaczyć (czego zawsze sie boję...), bo wykręcałam tyłem w prawo.... i zahaczyłam lewy tylni pachołek w kopercie i poleciał :( moja wina :( fatalny błąd... chyba muszę odpocząć ze 2 tygodnie przed następnym podejściem, bo sfiksuję......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×