dla nowych kobietek które pragną maleństwa

Witam. Nazywam sie Edyta i mam 21 lat. To moj pierwszy cykl staran o dzidzie. Wczesniej rok brałam tabletki. Załozyłam nowy temat poniewaz na innych topikach dziewczyny sie juz dobrze znaja, lub połowa z nich nosi juz w sobie taka mała fasolke wiec dla siebie nie mogłam znalesc miejsca. Zapraszam wszystkie kobietki w podobnej sytułacji :)

mogę się przyłączyc?? :)

radzilabym najpierw szkole skonczyc i pocwiczyc pisownie a nie brac sie za robienie dziecka:O Co to jest ze mlode, niewyksztalcone (czyt. czesto glupie) baby sie biora za rozmnazanie nie majac w zasadzie nic?

ja z męzem staramy sie o dzidzie dopiero 5 cykl i wlaśnie czekam na @ a wlasciwie to na brak :D

szkołe konczy sie majac 19 ew. 20 lat :p

w przypadku autorki to wypadaloby ja skonczyc po raz drugi skoro tyle lat edukacji nie nauczylo jej poprawnej pisowni:O

a gdzie jest problem ?? bo nie zauwazylam, tylko blagam nie wysylaj i mnie do szkoly :o

a juz widze ten problem ale kazdemu sie przytrafa :)

a znasz takie slowo jak: "sytułacji"? Bo ja nie:O I nie mam zamiaru cie wysylac do szkoly. Zakladam z gory ze kazda kobieta planujaca dziecko powinna szkole co najmniej srednia miec skonczona i jako takie warunki dla tego dziecka. Osoba piszaca "sytułacji" albo ich nie ma albo jest na tyle glupia ze ktos za nia je stworzy:O

twoja kolezanka zalozyla juz nowy temat gdzie tez rozumem i poprawna pisownia nie grzeszy wiec jej nie usprawiedliwiaj

aj wystraszylas dziewczyne i juz ie mam z kim gadac :(

prosze wybaczyc pisownie ale łacze sie z internetem poprzes wi fi w telefonie a to jednak nie komputer i nie tak łatwo mi to idzie. W dodatku przypakowo załozyłam drugi temat bo myslałam ze ten nie zaskoczył. Paulinka witam cie :) powiedz cos wiecej o sobie.

gadajcie sobie i mimo wszystko szczesliwych poczec zycze o ile naprawde chcecie i potraficie utrzymac dzieci

paulinka nie zwracajmy uwagi na tego typu komentarze. Ja niby powinnam dostac @ jutro ale nie mogłam wytrzymac i zrobiłam test wczoraj i... No własnie? Niby wyszedł negatywnie, ale po połtorej godziny spojzałam na niego ponownie i dostzegłam druga bardzo blada i cienka kreske. I teraz nie wiem co myslec...

niby na opakowaniu pisze ze po upływie 5 minut wynik moze byc sfałszowny w wyniku zachodzacych w tescie reakcji chemicznych. Ale ja ciagle mam nadzieje :(

zapraszam kobietki nie wstydzcie sie :p

myślę, że jednak test nie pokazuje prawidłowego wyniku po tak długim czasie. zrób drugi i będziesz wiedzieć ;) Ja też się staram 2,5 miesiąca i narazie nic... :(

mam zamiar zrobic w poniedziałek drugi. A jesli chodzi o jakies objawy to jak narazie tylko brzuch mnie boli i piersi, ale ile z tego sobie wkrecam to nie wiem :p

chyba juz wszyscy spia :) tylko ja taki nocny marek :)

a ja nie śpię bo mam urlop :) czytam i czytam o ciąży i jak zrobić by była (no nie dosłownie :P)

przyzwyczajajcie sie do nieprzespanych nocy. mojej corce nie chce sie spac. teraz maz sie nia zajmuje. ja musze odpoczac.

hehe to tak jak ja, ciagle tylko tematy o ciazy przegladam. Ten test moze tylko niepotrzebnie mi nadzieji narobił... Ale chyba miałabym niebywałe szczescie gdyby mi sie udało zajsc juz w pierwszy miesiac po odstawieniu tabletek... Kobiety sie po pare miesiecy staraja i nic... Martwi mnie jednak jak to z tym kwasem foliowym jest? Ja zaczełam go brac zaraz po odstawieniu tabsow, i gdybym zaszła ok 2 tygodnie pozniej to czy bedzie on skuteczny bo wszedzie pisza ze trzeba go brac na ok 3 miesiace przed planowana ciaza...

Hej kobitki widze ze nie tylko na slubnym EwelinaEwa jadem tryska;) Podstawa w staraniach to nie czytanie slonca o objawach bo te automatycznie zaczynamy odczuwac jesli bardzoo chcemy byc w ciazy, wiem co mowie bo 7 cykl sie u mnie zaczal jak staram sie z mezem o dziecko:) A przez 5 lat bralam tabl.anty;)

Najlepiej by zajsc w ciaze to kochac sie kiedy ma sie ochote i czerpac z tego przyjemnosc ;) Nie liczyc obliczac bo to blokuje a z czasem sex dla zaplodnienia staje sie uciazliwy i powoduje konflikty w zwiazku. Najlepiej na luzie i bez spinania;)

problem w tym ze my wszystkie o tym wiemy a i tak doszukujemy sie objawow we wszystkim. To sie tak nie da nie myslec, choc ja i tak (przynajmniej tak mi sie wydaje) troche na luz wrzuciłam. Faktem jest ze brzuch mnie pobolewa, czasem czuje takie hmmm... Rozciaganie?? wewnątrz. No i sutki strasznie bolą i stercza tak ze parasol szło by na nich powiesic hehe

podnosze

witam autorkę, i jak tam samopoczucie? Nie przejmuj się głupimi textami, ja również zaczęłam starania w zeszłym miesiącu, okres spóźnił się dwa dni, więc nadziejka była, ale dziś jest odwrotnie... robiłam testy i za każdym razem dostrzegałam chyba tego co chciałam dostrzec, no ale głowa do góry, będzie co ma być:)

Po prostu niektórzy próbują sprowadzić was na ziemię i uświadomić, jaki cyrk z siebie robicie. Nikogo nie obchodzą wasze stojące sutki, śluzy i testy ciążowe. Idźcie się nimi pochwalić waszym mężom. Wszystkie tematy staraczek to mniejszy lub większy obciach, ale jednak najczęściej zakładane są przez dziewczyny, które mają problem z poczęciem i to jest uzasadnione. A jaki jest cel wywnętniania prywatnych, intymnych, wręcz fizjologicznych spraw na forum, jeśli nie ma to żadnego uzasadnienia? Jaki jest cel poczynania dziecka na forum? W czym mają wam kibicować? Żeby "przytulanki" się udały? :O Po prostu trzeba być właśnie prostakiem bez szkoły, żeby takie tematy zakładać.

zmień cyrk...

Witajcie! Ja również chciałabym się do was przyłączyć gdyż już 31 cykli staram się o maleństwo i nic. U ostatniego lekarza, u którego obecnie jestem pod kontrolą w ciągu 6 miesięcy zostawiłam już 8 tys. i nadal nic, a wszyscy mi mówili, że jest on chyba najlepszy w Białym, a ja już zaczynam tracić nadzieję, że kiedykolwiek zostanę szczęśliwą mamą. Jeśli znacie jakiegoś naprawdę dobrego specjalistę w tej dziedzinie Bardzo bym prosiła o namiary. Życzę wszystkim dużo szczęścia w staraniach i pozdrawiam. Buźka ;* Pa