co mam zrobic?

Hej dziewczyny mam do Was nietypowe do Waszych problemów pytanie... Mianowicie chodzi o chłopaka... Jestem z nim od 3 miesięcy,jest fajnie,dobrze się rozumiemy,ale ostatnio kilka razy zdarzyło się że nazwał mnie imieniem swojej byłej dziewczyny. Trochę mnie to zabolało i teraz myślę czy wogóle jest sens być z tym chłopakiem. On jest ode mnie 8 lat starszy. Może on nadal coś do niej czuję,a ja jestem tylko po to żeby zabić nudę??? Masakra! Pomóżcie...

Jak nazwał Cię po imieniu byłej to może o niej wciąż myśli.

No widocznie tak tylko co teraz z tym zrobić?? zerwać z nim czy przeczekać??

Może nie jestem dobrym przykładem, żeby radzić w takiej sytuacji, a może najlepszym? Nie wiem, ale ja jeszcze dodatkowo musiałam słuchać różnych opowieści o jego byłej. Nazwał mnie 2 razy jej imieniem. Pytałam kilka razy, czy nic ich juz nie łączy. Wiem, że się kontaktowali, ale ufałam jego zapewnieniom, że to tylko koleżanka. Ale do rzeczy. Otóż po pół roku bycia razem zerwał ze mną, po czym się dowiedziałam, że mnie z nią zdradził:/ Intuicja niestety nie podpowiedziała mi co się święci. Bądź po prostu czujna.

może po prostu mu powiem że skoro o niej myśli to znaczy że nadal coś do niej czuje i że może będzie lepiej jak do niej wróci,a ja się po prostu odsunę...

Pomysł dobry. Zobaczysz co zrobi. A jeżeli się rozstaniecie to lepiej teraz, bo potem będzie bardziej bolało.pozdrawiam:)

Dzięki serdeczne za rady dziewczyny