powiedzcie mi jak to u was jest, ale tak szczerze

mozecie pod pomaranczami jak sie wstydzicie. Ile godzin dziennie spedzacie na kafe? Jestescie osobami uczacymi sie, czy pracujacymi, czy to i to? Wchodzicie tu w domu, w pracy, na uczelni, z komputera czy komorki?

Kiedyś siedziałam cały dzień aż do późnego wieczora w międzyczasie przeglądając inne fora ale to bylo jak nie pracowałam a teraz pracuję i na kafe jestem gora 2 godziny dziennie albo w ogóle. Tyle ze kiedys pisaly tutaj normalne osoby a teraz same gowniarze z gimnazjum zakładają durne topiki i dlatego rzadko tutaj zaglądam.

w pracy cały czas zaglądam, czyli 8 h, w domu czasem wieczorem jeszcze

a no wlasnie, a czesto masz chec? Myslisz o kafe jak nie masz dostepu do neta?

Ja nie wstydze bo nie ma czego:) Mam skle internetowy wiec musze troszke dluzej posiedziec 8.30-9.30 (synek spi) wiec ja sprawdzam zamowienia + kafe 14-15.30-j/w 20-21 j/w

Uczę się, wchodzę na kafe w domu a siedzę nie wiem ile, wchodzę tu zazwyczaj co jakiś czas i patrzę co nowego, nie mogę siedzieć cały czas :P Głównie tylko sobie czytam, czasami coś napiszę :)

zagladam tu jak nie mam co robic, jak bezsensownie siedze przed kompem...ciezko to przeliczyc na hgodziny, czasami jest to niemal caly dzien czasami lacznie 3h dziennie.

oj duzo, co najmniej kilak godzin dziennie, ale z przerwami oczywiscie, mieszkamw akademiku wiec ciagkle cos sie dzieje i ciagle mam jakis gosci :P

nie mysle w ogole o kafe gdy tutaj nie piszę, jeszcze mnie nie pogięło :o

a ja jak się nudzę w pracy, czasem kilka godzin 2 na pewno

może z 4-5 dni w miesiącu, osoba pracująca, laptop.

a godzin dziennie? zależy od 10 minut, dwie godziny... może z 5 z przerwami.

a o ludziach z kafe myslicie? Traktujecie te znajomosci w jakis bardziej emocjonalny sposob, jak te ze swiata realnego? Jednak wiekszosc to chyba codzienni bywalcy

nie przywiązuje się do nikogo. Na zewnątrz mam realny, bardzo ciekawy świat :)

Różnie, ostatnio siedze całymi nocami, bo w nocy sie ucze i pisze rozne prace, a kafe mnie relaksuje.

kafateria to jedyne forum do ktorego mam tak wieki dystans i w ogole zadnego zwiazku emocjonalnego (chyba tylko jako rozrywka, cos co czasami cholerrnie mnie rozbawi) :D

ja siedzę w pracy, mam mało roboty i się nudzę, a skoro jestem sama w pokoju...