Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pogubionaaaa

JAK TO BĘDZIE????

Polecane posty

Gość pogubionaaaa

Witam mam nadzieję że ktoś mi doradzi...Otóż 4 miesiące temu wyprowadziłam się od męża do rodziców wraz z dzieckiem.Dałam mu pewne ultimatum,mąż się zmienił widzę że chce żebyśmy wrócili do niego.I tu zaczynają się schody... o ile mój ojciec stwierdził że to tylko moja decyzja,to matka zapowiedziała mi że jak do niego wrócę to nie mam co na nią liczyć,że mi tego nie wybaczy.Nigdy nie miałyśmy dobrych relacji ale teraz to już nie wiem.Dodam że pierwszy raz tak się stało i nigdy nie obarczałam jej swoimi kłopotami.Jak jej wytłumaczyć że robi mi tym wielką krzywdę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubionaaaa
uuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubionaaaa
uuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubionaaaa
Ciągle jej to tłumaczę i nic nie dociera,twierdzi że skoro mnie skrzywdził to powinien tego żałować do końca życia.NAWET NA POLICJĘ CHCIAŁA IŚĆ żeby złożyćdoniesienie na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kobieta
"Dałam mu pewne ultimatum,mąż się zmienił widzę że chce żebyśmy wrócili do niego" Czy to znaczy ,że spełnił Twoje ultimatum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kobieta
Sorry,nie doczytałam.Może ona ma trochę racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hir
cztery miesiace to bardzo malo!!!!radze sie wstymac z powrotem na jakis czas!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kobieta
Jeśli matka myślała o policji,to raczej nie chodziło o drobiazg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubionaaaa
mąż się zmienił wczesniej jak stracił pracę to zaczął popijać dlatego się wyniosłam bo nie chciałam żeby dziecko na to patrzało,to go otrzezwiło skończył z piciem znalazł pracę znów się stara nie był nigdy zły,nie uderzył,nie wyzywał,nie ublizał,ale ja alkocholu nie trawię dlatego dałam mu czas.Ja rozumiem że moja matka może czuć się zawiedziona ale to moje życie,nigdy nie chciała żebyśmy byli razem,ale żeby wyrzekać się córki???Tymbardziej że sama jest szczęśliwą i spełnioną mężatką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubionaaaa
Też kobieto-na policję chciała iść żeby zdobyć zakaz zbliżania się ponieważ mieszkamy w tym samym mieście i po to żeby policja nie pozwoliła brać mu naszego syna na weekend chociaż ja na to wyraziłam zgodę.Oczywiście policja nic nie zrobiła bo to nie ich interes nie ma przestępstwa-nie ma sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hir
jesli chodzi o alkohol to tym bardziej ie wracaj zbyt wczesnie do niego!!!!wiem cos o tym uzaleznieniu i napewno 4 miechy sprawy nie zalatwia!!!!daj mu nadzieje ze jesli wytrwa ,ale nie mow do kiedy (jak dlugo) to wrocisz w innym przypadku tylko stracisz czas i nerwy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kobieta
W tej sytuacji ,bo teraz wygłąda to zupełnie inaczej,pewnie bym wróciła,oczywiście na ustalonych warunkach.Oczywiście-konsekwencja,gdyby zaczynał od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kobieta
Można spytać jak długo popijał?,To tez ma znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubionaaaa
ja nie mówię że już chcę wrócić pewnie jeszcze trochę czasu minie nim to posklejamy ale powiedzcie mi szczerze czy moja mama ma prawo stawiać wybór pomiędzy rodziną którą budowałam 12 lat a nią?Czasem się zastanawiam gdzie ona ma serce,wiem że to dziwne ale nie wiem co robić.Gdy zdecyduję się wrócić stracęmatkę gdy zostanę strace męża,i tak zle i tak niedobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubionaaaa
popijał tak około 4 miesięcy miarka się przebrała jak nie odebrał syna ze szkoły bo zapił w knajpie i zapomniał.Zaczął pić jak zlikwidowali zakład pracy był tam zatrudniony od 10 lAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kobieta
Matka się o Ciebie bardzo martwi,ale przesadza na całej linii.To jest zdecydowanie Twoje życie! Nawet,.gdyby się okazało,że miała rację(czego Ci nie życzę),to nie ma prawa decydować za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kobieta
Znalazł niezbyt dobry sposób na ucieczkę przed załamaniem. Cztery miesiące,to sporo jeśli pił systematycznie.Mówisz,ze był spokojny,myślę,że warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczekaj jeszcze trochę, upewnij się, że wszystko wraca do normy, a później daj mężowi szansę i wróc do niego. myślę, że matka troche się pogniewa, ale to dlatego, że się o ciebie martwi, ale jak ty i twój mąż pokażecie jej, że jesteście normalnym małżeństwem to zapomni co mówiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kobieta
INTEGRAL-100% zgodności w myśleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubionaaaa
mama zawsze miała pretensję do mojego mężą bo był biedny,skończył tylko zawodówkę i wychował go sam ojciec bo matka mu zmarła jak miał 8 lat.To że był czuły,koochający i pracowity nie miało znaczenia,na nasze wesele zarobiliśmy sami,jak urodziłsię synek to mój tata w tajemnicy przed matką kupił nam wózek iłóżeczko nigdy nie wzięliśmy ani grosza za to siostra dostawałą wszystko,no ale ona p.mgr, a szwagier dr.. Nawet na święta jezdziłam w drugi dzięn i to sama bo nigdy nie życzyła sobie żeby z mężem,ja jestem jej wdzięczna że mnie przyjęła pod swój dach ale mam już tego dość.To zwykły szantaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubionaaaa
mam nadzieję że będzie tak jak piszecie bo mam już totalny młyn a najbardziej cierpi synek słysząc że tatuś jest bee,że go już nie kocha,itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kobieta
POGUBIONAAAA,nie obraż się ,ale coraz bardziej nie lubię Twojej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubionaaaa
nie obrażęsię po to tu napisałam aby ktoś wyraził swoje zdanie na ten temat bo wiadomo że znajomi są stronniczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kobieta
Moja dewiza-słuchaj innych,myśl,decyduj samodzielnie-polecam,zwłaszcza,gdy mama na horyzoncie.POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj uświadomić matce, że jest dla ciebie bardzo ważna i jej opinia wiele dla ciebie znaczy, ale masz teraz swoją rodzinę i musisz o nią walczyć. Skoro twój ojciec jest pomysłowi powrotu do męża bardziej przychylny, może niech on spróbuje ją przekonać. Moim zdaniem, jeżeli sama uznasz danie szansy mężowi za rozsądne to nie powinnaś oglądać się na matkę. To może nieodwracalnie zmienić twoje życie, a przecież kochasz męża, masz z nim dziecko, chyba nie chcesz niszczyć swojego małżeństwa z powodu czyjejś opini, w dodatku najwyraźniej błędnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×