aaaaaaaaaaaaa juz nie mam miejsca wy tez?

mam straszzznie duzo ciuchów. I ciągle kupuje nowe w ciucholandach zwłaszcza. Ale tez na allegro. Masakra. Wszystkie kobiety tak mają?

ja mam tak samo!!!!

tak, u mnie ubrania walaja sie na krzeslach, bo w szafach (!!!) nie ma miejsca. a ja ciagle kupuje nowe. a najgorsze jest to, ze nie umiem szukac w lumpeksach... tylko raz złowiłam sweterek zary. a tak to chodze do centrum handlowego, albo allegro. np wczoraj przepieprzylam 300zł na ciuchy :o

allegro uzależnia, bo jest wygodne ;) czasem fajne perełki można znaleźć. Ostatnio zrobiłam remanent w szafie i to co nie noszę, spakowałam do wora i oddałam potrzebującej Pani.

ja raczej w sklepach nie kupuję bo mi kasy szkoda. A do lumpeksów to tak raz w tygodniu i mam reklamowe ciuchow fajnych. Właśnie robię porządki w szafie i masakra, ja rowniez mam uwalone ciuchy na krzesłach a nawet na podłodze. W szafie nic nie moge znaleźc bo wszystko jest poupychane. A tak własciwie to potem zapominam o tych ciuchach ktore mam i w nich nie chodze bo leza gdzies gleboko z braku miejsca

gwiazdo, pochwal się!

no u mnie stoją 2 wory do oddania. Też oddaje potrzebującym. Własciwie to takie ciuchy ktore sa za male za duze albo mi sie znudzily juz lub nie pasuja do mnie

ubieram się w klimatach gotyckich, rockowych, romantycznych, Uwielbiam koronki,falbanki:) a takie cuda to najlepiej w lumpeksach

do lumpów też chodziłam, ale ostatnio przestałam z braku czasu. I dobrze. Teraz tracę kasę na allegro. Mam w szafie rzeczy, których ani razu nie nie włożyłam, a wiszą już tak od ponad roku. Mam też całą walizkę ciuchów do przeróbki.... :o

mam to samo

ooo do przeróbek to tez się zabieram. Mam tez całkiem pokaźny worek. Zawsze mowie aaa fajny material to super cos uszyje:P i tak sie zbiera tego cala masa