Mozna kupić sukienkę ślubną w 3 tygodnie?

pytanie jak w temacie I czy tylko używaną?

Ja na swoją czekałam 4 miesiące (w dużym mieście)... Ale to chyba zależy od salonu, obłożenia, lokalizacji. Niemniej 3 tygodnie to bardzo krótko, zwłaszcza, że zanim odbierzesz suknię masz co najmniej dwie przymiarki, więc jeśli za 3 tygodnie chcesz ją mieć w domu, to w salonie musieliby Ci ją wyczarować w 2 tygodnie.

mozna nawet w jeden dzien, jak trafisz w rozmiar, dlugosc itp:D

Zazwyczaj sukienkę powinno się kupować 3 miesiące przed, bo są potrzebne jakieś poprawki, trzeba uszyć na miarę i takie tam. Ale powiem Ci, w tamtym roku kiedy z koleżanką chodziłyśmy po salonach i ona wybierała suknie dla siebie, przyszła pewna dziewczyna i chciała kupić sukienkę na już i udało się jej :) Dodam że sukienka była nowa. I ładna :) Tak więc myślę, że może i Tobie się uda

pewnie, że można :) jak tylko trafi się rozmiar itd to wszystko gra. Znam przypadki gdzie wesela zorganizowali w 2 miesiące to wszystko możliwe ;)

Modele, które się mierzy to zazwyczaj 38-40, aby każda panna młoda mogła się zmieścić, na dodatek są często wyświechtane od przymiarek lub tylko pokazowe. Nie wiem, jak gdzie indziej, ja byłam w sumie tylko w Madonnie i Cymbeline. Natomiast na pewno się da coś znaleźć, wszystko się da moim zdaniem ;) Pobiegaj po salonach, popytaj, poprzymierzaj. Życzę powodzenia i mam nadzieję, że upolujesz wymarzoną kieckę!

Dziewczyny pytam dlatego, że zdecydowałam się na szycie sukni u krawcowej i nie do końca jestem z niej zadowolona. W sumie ostatnią przymiarkę miałam jeszcze w maju także wtedy była ona jeszcze "w proszku", ale mam mieszane uczucia. W poniedziałek mam ostatnią przymiarkę, mam nadzieję, że efekt końcowy będzie mi się podobał bo inaczej nie wiem co zrobię. Zresztą teraz chyba odmienił mi się gust i wybrałabym zupełnie inną, prostą, np grecką. Ślub za 3 tygodnie, a mi nie podoba się suknia. Wiem, że to małe piwo i nie powinnam się tym przejmować bo są rzeczy ważniejsze na tym świecie niż suknia na jedną noc, ale wiecie - każda Panna Młoda chciałaby wyglądać olśniewająco w tym dniu. Jeżeli w poniedziałek podłamię się wyglądem tej sukni to nie wiem co będzie ;(

I dodam tylko, że z własnego doświadczenia nie polecam szycia sukni u krawcowej, chyba że jest ona sprawdzona i BARDZO dobra. Ale mądry polak po szkodzie ;(

ja swoja kupilam w ciagu 3 godz byla 4 zkolei ktora przymierzylam

...ale nie podoba CI się, bo zrobila krawcowa cos inaczej niż miało być?

natomiast jak chodzilam po salonach to wszedzie trzeb abyło czekac minimum 2 miesiace...

można, ja swoją, szukałam na dwa tygodnie przed ślubem (sytuacja podbramkowa), ale Panie uszyły mi w tak zawrotny tempie.. więc jak widzisz, da radę, kwestia jak bardzo jesteś zmotywowana... jakbyś była z Łodzi to polecam Piotrkowską 50 - ja tam szyłam

Wszystko można, zależy jaki masz rozmiar jeśli jakiś popularny to spróbuj poszukać na allegro czy w komisach. Może uda ci się kupić w salonie suknie z wieszaka bo teraz dużo salonów wyprzedaje ale musiałabyś mieć rozmiar w okolicach 38. Nie ma szans już żadnej sprowadzić ale jeśli chcesz model grecki to nie powinnaś mieć problemu ze znalezieniem jakiejś. :)

pewnie ze mozna ja kupilam w jeden dzien od reki:)powodzenia:)

jesli trafisz z rozmiarem Zajrzyj np. tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4509066

Z Łodzi nie jestem, ale dzięki ;) Jestem szczupła, rozmiar 36, wzrost 165 (także nie za wysoka) Jutro wszystko się wyjaśni, ale jak będzie coś nie tak z tą suknią to też głupio mi tak powiedzieć krawcowej, że już jej nie chcę. Już nie mogę doczekać się tej przymiarki.

tydzien zajelo mi znalezienie wlasciwej :)

w jednym z nim znalazlam suknie, i to bylam w nich 3 jednego dnia, na uszycie nowej czekalam 2 tyg. bo zawsze szyja nowa, ta co mierzylam byla tak brudna ze jak przywiezli mi moja nowa to myslalam ze inny kolor bo byla o wiele jasniejsza, z czego jestem bardzo zadowolona,

W takim krótkim terminie to może być ciężko. Swoją zamówiłam u Nabli w Krakowie chyba jakieś siedem miesięcy wcześniej. Zależało mi, by wyszła naprawdę idealnie. Wydaje mi się, że akurat w takim przypadku, pośpiech nie jest wskazany.

Powiem Pani szczerze, że ja jechałam specjalnie z Gdańska do Warszawy kupić sukienkę ślubną. Koleżanka poleciła mi fajną projektantkę.(Sylwia Romaniuk) Szyje wszystko. Zrobiłam niemałe zamówienie, ale te wydane pieniadze byly warte efektu koncowego. Profesjonalizm oraz dbalosc o kazdy szczegoł. Dlugo nie musialam czekać, bo sukienka w miesiąc byla gotowa. Moge przesłać fotkę :))))))))

Suknia ślubna powinna być dopasowywana pod konkretną kobietę. To wymaga czasu. Kreacje dobierane “na szybko” po prostu nie mają szans dobrze się prezentować.Ja szyłam suknie w salonie Nabla w Krakowie. Zależało mi, by wyglądać najlepiej jak to możliwe.