Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lekarz chirurg

Operacja.. Proszę o pomoc

Polecane posty

Gość Lekarz chirurg

Witam. Sprawa jest dość pilna. Właśnie operuję pacjenta. Niestety w zastępstwie, bo lekarz prowadzący jest ciężko chory. Osobiście specjalizuje się w operacjach oczu. Wedle zaleceń mam zrobić "by-passy w tętnicy piersiowej z odcinkiem tętnicy wieńcowej". Przejrzałem wikipedie i próbowałem wygooglować jak to zrobić dokładnie ale żadnych konkretów. Liczę, że ktoś z obecnych tutaj ma pojęcie o tym i da jakieś dobre rady. Pacjent już otwarty jak coś. Jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia_42
Oj a nie ma Pan podręcznika do tego? Byłam pielęgniarką w szpitalu to może coś poradzę ale ciężko tak na odległość. Z czym jest problem dokładnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekarz chirurg
Najwyżej przeczekam i poproszę kogoś innego do pomocy. To zaszywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mam radę
Walnij się patelnią w ten głupi łeb, a następnie w poniedziałek z samego rana poszukaj sobie dobrego psychiatry, bo nie wiem jak wytrzymasz te dwa miesiące wakacji szczeniaku. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekarz chirurg
O kur... To nie by passy. Miałem nerkę zoperować. To nie ten. Kolega wyżej ma jakieś problemy ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profesor medycyny
Zrób najpierw lewatywe. Niewazne co sie dzieje. Lewatywa to podstawa. Wyplukaj mu dokladnie odbyt. By passy zaskocza same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justin Biber
Babeee Baaabeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patologia666
ladnie tu macie.. koles robi operacje i pyta o rady.. no mega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zszyj facia moze i jak sie obudzi to wspomnij mu , czy nadal reflektuje na operacje, bo cuda sie zdarzają...przeciez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze nie, lepiej go tylko zafastryguj, bo jak ci przyjdzie ciąc go raz jeszcze to tylko lekko szarpniesz i wszytsko będzie gotowe w try miga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×