Moj maż powiedział mi dzisiaj ze prawdziwy mężczyzna pomiata kobieta

No tak.. nie ma szacunku do mnie przez 20 lat malzenstwa uslyszalam juz chyba wszystkie mozliwe wyzwiska..

a dominować to on powinien nosić spodnie by było wiadomo kto jest od czego.

to współczuje :( ale nie rozumiem dlaczego tkwisz w takim związku ?

do cassablanka. ja tez współczuję autorce ale dziwie się tobie że zadajesz głupie pytania. skoro to 20 lat to nie tak łatwo wydostac sie ze związku toksycznego...

sama nie wiem..

o własnie o tym mówimy. ona sama nie wie, ale my wiemy...:)

qdzibo----teraz mija 20 lat, a prędzej jej to nie przeszkadzało ? nie ważne czy rok, pięć czy 20...zawsze można skończyć toksyczny związek i zacząć życie od nowa, bez wyzwisk i poniżania. Nie wiem jak autorka mogła tyle czasu wytrzymać w takim związku. I nie mówcie mi, że jak ma się dzieci, wspólne zobowiązania to trudniej jest przerwać taką chorą sytuację.

zbyt mocno zakorzeniony zwiazek, nic siue nie zmieni. ona zapewne nie pracuje alebo mieszkają na wsi. małe choryzonty, jeszcze miejsze własne.

bzdury opowiadasz, moja przyjaciółka właśnie jest w trakcie rozwodu, nie ma rodziców, rodzeństwa, nikogo bliskiego (oprócz mnie i kilku znajomych)...wyszła za mąż za debila, który ją kilka lat poniewierał,maja dwójkę dzieci, nie pracowała, żyła na jego garnuszku. Ale w końcu powiedziała dość. I mimo, że nie jest jej łatwo to powoli wychodzi na prostą. Więc mi nie mów, że się nie da...

a wieś nie ma tu nic do rzeczy.

cassablanca- jeden przypadek nie czyni reguły. to co do tej pory robił maż autorki postu było akceptowalne przez 20 lat. wspomniana wyżej miała na oczach plapki i przekłamana wiare że nie jest tak źle. nagle usłyszała słowa...i zaczeła się zastanawiac? nic u tej pani się nie zmieni. dzieki najwyższemu jest internet i kobieta moze poczytać opinie ludzi o innych pogladach. na podstawie naszych opinii,,,przypomne ludzi zasadniczo obcych...ma ona podjać decyzję? jęzeli nie ma sie przyjaciół....a skoro sie tu pisze to raczej kiepsko. to smiem dalej twierdzic nic się nie zmieni.