Jestem dumna ze swojego 7 letniego syna!

Dziś przyszła sąsiadka do mnie drze mordę że mój syn złamał nos jej synowi! A ten jej syn to kawał łobuza a ona to jakaś idiotka z tych co to dzieci bezstresowo wychowują, jej syn ma 9 lat i znają go wszyscy na osiedlu. Powybijane szyby, czyjeś pranie wywalone w błoto, rzucanie kamieniami w samochody przejeżdżające, okradanie młodszych dzieciaków... ten jej bachor jest jakiś nienormalny, a ona nic se z tego nie robi. i dziś syn sąsiadki rzucał kamieniami w taką dziewczynkę 7 letnią z osiedla, co z moim synem do pierwszej klasy idzie od września. I mój syn wyjebał temu bachorowi z bani hahahaha nie wiem gdzie się tego nauczył ale tamten ma złamany nos hahaha i sąsiadka przyszła darła mordę że na policję zgłosi i w ogóle ale gówno zrobi bo całe osiedle by zeznało przeciwko niej w obronie mojego syna hahaha. Jestem dumna ze swojego dziecka, a jak ojciec przyjdzie z roboty i mu to opowiem to też będzie dumny ze swojego syna.

no tak, ale pewnie w szkole twój syn będzie nękany przez tego łobuza, albo kogoś naśle skoro to łobuz to będzie się chciał odegrać

gdzie go będzie nękał? niech podskoczy to moje dziecko mu z pół obrotu kopa wypali jak czak noris

Jesteś warta swojej sasiadki :O! Rownie popierdolona.... Wspolczuje dziecku.... Patologia :D

Nie masz byc z czego dumna. Prawda jednak ze synowi sasiadki nalezala sie nauczka. W zadnym wypadku nie chwal syna za to co zrobil bo nauczy sie ze za przemoc bedzie chwalony a nie o to tutaj chodzi. Wytlumacz zeby staral sie rozwiazywac problemy bez uzywania sily, niech to bedzie ostatecznosc. Pozdrawiam

A wcale nie! Też mi nieraz jakis gnojek dokuczal i wiele bym dala zeby mi ktos pomógł w ten sposob.

faktycznie masz być z czego dumna :O .Za kilka lat twój syn będzie taki jak synalek sąsiadki.

Nie ma nika - pewnie tak, jesli bedzie go chwalila za przemoc.

yyyyyy... widzę że według was to źle zrobił że pomógł koleżance i że go pochwaliłam za to, nie rozumiem was kobity... to co miałam mu powiedzieć żeby na drugi raz nic nie robił jak ktoś potrzebuje pomocy albo żeby się przyłączył i też rzucał kamieniami? weźcie się ogarnijcie! i nie pochwaliłam go za to że przyjebał temu synowi sąsiadki tylko za to że zareagował jak ktoś potrzebował pomocy!

jak dzieciak to rozumie. czy on wie, że nie pochwaliłaś go za pobicie tamtego upiora tylko za to, że pomógł dziewczynce?

ale patrząc na to, jakich mamy w dzisiejszych czasach metruchów niepotrafiących obronić kobiety tylko malować paznokietki, to uważam że dobrze chłopak zrobił :D

dokładnie takie dyrdymały jak "agresja jest zła" mozna sobie na forum pisac bo życie jest brutalne i czasem trzeba komus po prostu walnąć!

Naturalnie,że zle zrobił Twój syn.jak możesz byc dumna z syna. Rośnie z niego mały bandyta.

swietnie autorko, jak bachor rozumie tylko prawo piesci to nie tyknie zadnego, od kogo dostal po mordzie.

kobiety...jakiś facet by Was obrażał, szarpał i wgl zaczepiał i nie chciał dać spokoju dzięki "dialogowi" to nie chciałybyście zostać uratowane przez jakiegoś faceta zręcznym prawym sierpowym ? faktycznie trzeba konflikty rozwiązywać mądrze ale kiedy do kogoś głupiego nie dociera to trzeba zapoznać się też z innymi sposobami :P

up up?

i też mu tłumaczymy,że biceim nie załatwia się spraw.Są jednak takie chwile,kiedy niestety tej siły trzeba użyć.I on się bije z większymi,starszymi od siebie tylko w obronie maluchów.Gdy jest na podwórku zawsze gdy jakiś maluch się przewróci czy dzieje mu się inna krzywda to on jest pierwszy do pomocy.I ja też jestem dumna z mojego syna:-P