Czy wasze dzieci też tak marudzą przed snem?

Mojemu spać się chce, trze po oczach, jest najedzone, wysikane, przewinięte, a mimo to przed każdym zaśnięciem marudzi, popłakuje, protestuje. Ma 4 miesiące. Nie rozumiem tego skoro dziecku chce się spać to powinno od razu oczy zamknąć i nynać. Czy wasze też tak mają?

u mnie jest to samo

U mnie to nawet godzine potrafi się drzeć i marudzić, aż wkońcu przychodzi następna pora karmienia i wtedy usypia przy cycu :o

Nikt się już nie wypowie?

Cześć:) To normalne. Dzieciakowi czasem chce sie spac,ale nie moze zasnac to placze. albo nie chce jeszcze isc spac tylko sie bawic,ale oczy mu sie kleja,to tez placze:) Tak mi sie wydaje z obserwacji:)

gdzies czytalam artykol ze dziecko boi sie isc spac boi sie rozstania z mama itp. cos w tym stylu dlatego mimo ze jest spiace marudzi i nie chce spac... chyba cos w tym jest

A może za dużo bodźców w ciągu dnia i dzidzia ma problem z wyciszeniem się?

Nie wiem jakie masz na myśli bodźce.. W dzień śpi jeszcze trochę tzn. bawi się, leży na brzuszku, troszkę na rękach ponoszę żeby plecki nie bolały i tak mija 1,5-2 h i idzie spać. Co 2 godziny idzie spać. Nic specjalnego nie robię z dzieckiem, żeby za dużo bodźców było. A i jeszcze wychodzę na spacer na 2 h tak po obiedzie. Zasypia w ciszy i przy zgaszonym świetle.