Nie potrafie sklecic porzadnego i madrego zdania

Z podziwem patrze na ludzi ktorzy potrafia sie dobrze wyslowic. Mi przychodzi to z wielkim trudem, bowiem od malego mialem problemy z komunikacja. Brakuje mi slow, mam problemy z pamiecia, nie znam znaczenia bardziej skomplikowanych okreslen, wyrazow, itp. Jak rozmawiam to brakuje mi slow :/

Jakoś skleiłeś parę zdań,wiec chyba nie jest tak źle/

zacznij od czytania

A co mi pomoze czytanie?

czytanie akurat w takim przypadku gów.no da :O poniekąd mam ten sam problem, a głównie chooolerne problemy z pamiecią, a to niestety odbija się w innnych aspektach życia, aż się boję tego co będzie za kilka lat, skoro w wieku 20 lat nie pamiętam gdzie położyłam daną rzecz przed chwilą, a jak nawet coś zapisuję na kartce, żeby nie zapomnieć, to później i tak zapomnę gdzie zostawiłam kartkę :O jeśli chodzi o ciebie to jeśli ten brak umiejętności wysławiania sie jest naprawdę męczący to moze być dyslekcja czy jakieś podobne schorzenie - pełno ludzi teraz to ma

dużo a nawet bardzo dużo

a nie dzieje sie tak przez stres przebywania z obcymil ludzmi? czy jak jestes z zaufanymi znajomymi tez tak masz?

Przy nieznajomych moj problem sie nasila, ale borykam sie z nim nacodzien, nawet przy osobach, ktore sa mi juz znane. Wydaje mi sie, ze moj rozmowca jest inteligentniejszy ode mnie, bo operuje slownictwem, ktore nie jest mi obce, ale nie potrafie go uzyc rozmawiajac. Czyli - znam slowa, ale nie uzywam ich na co dzien.

sam twierdzisz, że nie znasz bardziej skomplikowanych słów nie rozumiesz ich znaczenia znajomość takich słów, wyrażeń nabywa się czytając w miarę przyzwoite książki czytanie także sprzyja wyrobieniu pamięci zapominanie wszystkiego nie wiąże się raczej z dysleksją tylko wskazuje na nerwicę lub inne emocjonalne problemy prawdopodobnie autorze tego topiku brakuje ci pewności siebie, masz zaniżoną samoocenę i to są przyczyny twoich problemów a nieumiejętność wysławiania się to jedynie jeden ze skutków

takze uwazam ze to sa problemy emocjonalne ja tez jak sie zdenerwuje zapominam wszystko i nie moge sklekocic zdania np podczas egzaminu, mowie szybko nieskladnie, jesli jestem a wlasciwie byla w towarzystwie nie przyjaznym dla mnie tez mnie tak zacinało trzeba zmienic podejscie do swiata na bardziej wyluzowana, teraz duzo osob nowopoznanych twierdzi ze jestem osoba strasznie radosna i wygadana..tak tak WYGADANA bo faktycznie jadaczka czasem mi sie nie zamyka:P

MOZE TO MA COS WSPOLNEGO Z nld? NLD

Nie ten dział, poza tym powinnaś/powinieneś się wyciszyć, uspokoić, przyzwyczaić do tego jaka jest rzeczywistość, a jest tak, że nikt nie jest idealny, wcale wszyscy nie zapierdalają, że tak to ujmę i ogólnie zacząć myśleć nad sobą.

nie, wlasnie poczytalam to nie ma nic wspolnego z nld

a moze to jest zwiazane z jakimis zakloceniami/zmianami/ uposledzeniami w w niektorych czesciach mozgu zwiazanymi z umiejetnosciami werbalnymi? mysle, ze neurolog albo psycholog mogldby rozwiac twje watplwosci moze powiniens miec zrobiony jakis test kognitywny/ IQ

a jestes osoba towarzyska czy raczej stronisz od ludzi?

Raczej unikam kontaktu z ludzmi. :) Lubie samotne spacery.

a palisz lub paliles ziolo? Bo od tego jest tak jak mowisz, tzn. to skutek uboczny ktory przychodzi z czasem

może i jestem trochę znerwicowana, tyle, ze ja mam tak od kiedy pamiętam, teraz prowadzę ogólnie spokojne życie bez nerwów i stresów, a ten brak pamieci się coraz bardziej pogłębia, więc nie powiedziałąbym, że to przez nerwice(w każdym razie - nie w moim przypadku), poza tym autorko zapomniałaś o jednym - teraz każdy w necie robi z siebie wieelkiego yntelektualiste i snobuje uzywając jak najbardziej nieznanych słów ażeby pochwalić się swą wiedzą i obyciem, a prawda jest taka, że albo nie zna znaczenia tego słowa albo poznał ogólne jego znaczenie 15 sekund przed napisaniem komentarza wygoglowywując je :D więc więcej dystansu, to tylko net, w rzeczywistości prowadząc normalną rozmowę nikt takich słów nie używa

Raz zapalilem ziolo zeby zobaczyc jak to jest :D Nie podobalo mi sie

inny niz wszyscy no wlasnie ten fakt, ze raczej unikasz towarzystwa moglby sklaniac do tego, ze twoj mozg pracuje 'troche inaczej' co nie znaczy ze gorzej jest np. syndrom Asperger'a (ktory ponoc ma tez Bill Gates, ale nie wiem czy to prawda) ludzie z tym syndromem maja problemy z umiejetnosciami spolecznymi ale jednoczesnie sa spesjalistami w jakiej s dziedzinie ktora ich calkowicie pochlania np. informatyka

a ile masz lat, moze to tez wina niedojrzalosci

23

ja na twoim miejscu poszalabm do specjalisty i porosila o testy kognitywne to by rozwialo twoje watpliwosci i byc moze wyjsnilo dlaczego masz prolem z wyslawianiem sie

przezyles jakies traumy w swoim zyciu? takie naprawde silne? np. ktos cie bil w dziecinstwie? takie zdarzenia moga powodowac zmiany organiczne w mozgu

a jeszcze dodatkowo mam ten problem, że wolno myślę :O dobrym tokiem rozumowania się kieruje, ale niestety wolno, zawsze byłam tą, która najlepiej rozwiązywała testy w szkole i jednocześnie najdłużej, często brakło mi czasu, a testy na iq już nieraz robiłam w necie i choć wiem, ze są one szacunkowe to wypadałam bardzo dobrze

klariina moze masz bardziej analityczny umysl, myslisz wolno bo rokladasz wszystko na czesci pierwsze

czy nigdy nie umiesz się ładnie wysławiać? Np. jak piszesz na takim forum, masz duży problem z doborem słów? Czy też idzie Ci jednak łatwiej niż przy bezpośredniej konwersacji?

Latwiej mi przychodzi pisac niz cos sensownego powiedziec ;)

Pewnie to sprawka rtęci albo ołowiu:P.

Dziwne, ale u ludzi bardzo inteligentnych często występują te same symptomy, krótka pamięć, analityczny umysł = gorsze wysławianie. Za długo myśli się na tym co się chce powiedzieć, bądź szuka się najodpowiedniejszych słów i wychodzi kiszka, do tego nerwowość, aspołeczność, skrytość. Taki już smutny los ludzi inteligentnych :)