Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inni niz wszyscy

Nie potrafie sklecic porzadnego i madrego zdania

Polecane posty

Gość Mam pytanie do autora
Autorze, ja mam podobnie jak Ty, i czytanie książek naprawdę pomaga. Pod warunkiem, że robisz to regularnie, konczysz jedną, zaczynasz drugą. Na bieżąco ćwiczysz pamięć. Do tego im bardziej jestem zrelaksowana tym ładniej się wysławiam, więc czynnik nerwowy chyba też ma swoje znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klariiina
właśnie podobnie przypuszczam, z jednej strony to jest przydatne bo wszystko wyjątkowo dokładnie analizuję , baardzo szybko rozpoznaję wszelkie manipulacje, i każda nawet najprostsza, najgłupsza sytuacja budzi we mnie setki przemysleń i nakłania do tysiąca różnych wniosków, a z drugiej strony z to jestem wiecznie zamyślona, nic nigdy nie pamiętam, przez co sprawiam wrażenie strasznie rozkojarzonej, a gdy jakaś sytuacja wymaga szybkiego podjęcia decyzji, a co za tym idzie szybszego zastanowienia się to wtedy już wogóle wypadam z obiegu i we łbie jedna, wielka pustka, przes.rane trochę przez to mam w wielu aspektach życia :O nie wiem czy jakiś lek mógłby mi pomóc - wątpie, trochę o tym czytałam, myślę póki co o piracetamie, ale to raczej słabe, są dobre i naprawdę skuteczne leki stosowane np. przy alzheimerze lub adhd, ale ich cena jest tak samo 'dobra' :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klariiina
''Dziwne, ale u ludzi bardzo inteligentnych często występują te same symptomy, krótka pamięć, analityczny umysł = gorsze wysławianie. Za długo myśli się na tym co się chce powiedzieć, bądź szuka się najodpowiedniejszych słów i wychodzi kiszka, do tego nerwowość, aspołeczność, skrytość. Taki już smutny los ludzi inteligentnych'' - na serio to piszesz? :D bo mam identyko, ale zawsze wydawało mi się, ze jest odwrotnie - że inteligentni zawsze wiedzą co mają powiedzieć i z wielką łatwością dobierają słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASERTYWNA KOBIETA
klariina ale czy naprawde utrudnia ci to zycie tak bardzo, ze uwazasz powinnas brac leki? ludzie sa rozni, mozgi sa rozne, jeden ma umysl analityczny drugi potrafi decydowac bardzo szybko niekoniecznie jeden jest lepszy od drugiego jedni sa filozofami inni buduja, jeszcze inni przewodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam identycznie jak Ty :) Jeżeli jeszcze czujesz się aspołeczna, trudno Ci poznać kogoś normalnego, wszystko na około Cię wkurwia i patrzysz na ludzi z pobłażaniem to możemy sobie podać rękę. Chętnie w końcu poznałabym taką osobę jaką sama jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASERTYWNA KOBIETA
i ich predyspozycje czesto zaleza od bud. mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze jakbyś była z Krakowa, chociaż pewnie okaże się, że jesteś z Wrocławia, skąd właśnie się wyprowadziłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASERTYWNA KOBIETA
klraiina i chyba byloby lepiej gdyby przebadal cie specjalita i to on powinien zdecydowac o lekach z drugiej strony wydaje mi sie ze w Polsce malo jest tego typu specjalistow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asertywna kobieto
Skąd jesteś? Bo przypominasz mi pewną osobę, tylko to chcę wiedzieć nic więcej od Ciebie nie chcę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASERTYWNA KOBIETA
watpie zeby yla jaks potrzeba leczenia ale klariina pisala o lekach, jezeli chce roziac watpliwosci specjalista jest najlepszym rozwiazaniem poza tym inteligencja to obszeeerne slowo sama przyznalas ze jestes inteligentna ale jednak jest jedna dziedzina w ktorej jestes slabsza - inteligencja spoleczna, umijetnosci spoleczne itp. tego z kolei mozna wycwiczyc, wiem ze psycholodzy maja specjalne terapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klariiina
'musieć' to nie muszę, ale chciałabym, bardzo bym chciała to zmienić, i może nie tyle co u trudnia życia, co to, że na pewno polepszyłoby to moją jakość życia i relacje z innymi(jeśli dany lek by mi oczywiście pomógł), takie głębokie analizowanie wszystkiego czasem mnie męczy, a mimo to nie umiem inaczej, od dziecka tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASERTYWNA KOBIETA
a kto pyta? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klariiina
keczkej to do mnie czy koło mnie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu raczej nie chodzi o strach przed społeczeństwem a o to, że społeczeństwo nas wkurwia. Wiadomo, że są ludzie inteligentni, i nieinteligentni. Tych inteligentnych albo jest zdecydowanie mniej albo się ukrywają. Więc przypuśćmy patrząc moimi oczami, wszędzie są idioci więc ja staje się aspołeczna i zaczynam się izolować, bo mój umysł nie radzi sobie z ich głupotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASERTYWNA KOBIETA
Andrzej, ale chyba się nie znamy. Swoją drogą chyba asertywna nie jesteś skoro piszesz post pod postem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klariiina do Ciebie. Choć nie rozumiem co chcesz zmienić. Tego się nie da zmienić bo tak jest zbudowany Twój mózg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asertywna kobieto
Sorka, ze ukradlem nick, zle ze mną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASERTYWNA KOBIETA
'Tego się nie da zmienić bo tak jest zbudowany Twój mózg ' nieprawda, mozg jest bardzo elastyczny, w niektorych przypadkach mozna duzo 'wycwiczyc'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klariiina
zgadzam się, w pl jest mało specjalistów i na dodatek mają do tego dość 'olewczy' stosunek, mój znajomy kiedyś był w takiej popradni, kiedy zapytano go po co przyszedł, odpowiedział, ze wydaje mu się, z jest dyslektykiem i że, chciałby to sprawdzić, później usłyszał pytanie- jakie oceny ma z polaka- to zaczął wymieniać, a miał przeważnie 3 lub 4 i po tym zirytowani 'spejaliści' zaczęli ochrzaniać go, ze jest zwykłym leniem, a nie dyslektykiem itd. i tak odszedł z kwitkiem... phi, też mi 'specjaliści'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASERTYWNA KOBIETA
nie, nie przypominam sobie zadnego Andrzeja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potrzerdzam
mózg jest tak elastyczny, że czasem można się przekręcić. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klariiina
ani krk ani wrocek - zachodnio-północna część pl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asertywna, wiele rzeczy da się wyćwiczyć, ale nie da się zmienić mózgu z analitycznego na np. syntetyczny. Chyba, że mówimy tu o praniu ;) Wtedy pewnie da się zrobić wszystko. Można też zawsze wyciąć odpowiednie lub 'nieodpowiednie' części :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potrzerdzam
Dałem się wychujac to Ty mi miałaś powiedzieć skąd jestem, a nie ja swoje imię bo jeśli to Ty, to jak teraz wiesz, że to ja to się nie przyznasz, że to Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASERTYWNA KOBIETA
klariina faktycznie, nieprofesjonalnie go potraktowali byc moze poawia sie cala plaga cwaniakow, ktorzy probuja pretekstem dyslekcji ulatwic sobie zycie, ale to nie jestpowod zeby odsylac ludzi bez badan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASERTYWNA KOBIETA
keczkej pewnie, pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc ale byc moze jezeli chodzi o wyslawianie to cierpliwe cwiczenia moglyby przyniesc skutki na pewno bylyrobione jakies badania w tym kierunku, byc moze wystarczy poszperac w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kałamarnica _ on
Wszystko zależy od chęci, woli i czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klariiina
ok, z tym analizowaniem wszystkiego jeszcze jakoś da się przeżyć, a nawet sie przydaje, bo jak pisałam wcześniej - manipulację wykrywam zawsze i wszędzie, ale z pamięcią to jest już tragedia :O nawet w trakcie czytania byłam zmuszona przewracać kartki wstecz bo nie mogłam sobie czegoś przypomnieć lub skojarzyć i tego mam już dość, a taki piracetam to łagodny lek i praktycznie bez skutków ubocznych, więc co mi tam, chociaż myślę, ze w moim przypadku i tak będzie za słaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem te problemy z wysławianiem nie muszą być żadnym materiałem do badań. Odpowiedzialne za to są na pewno dwie rzeczy: - kiepska pamięć - brak zbyt częstych okazji by z kimś rozmawiać, tym samym 'ćwiczyć się' No ale jak ktoś stroni od ludzi (a to jest przynajmniej w moim przypadku celowe) to i tej okazji nie nabędzie. Więc ja się zatapiam w lekturach, dzięki czemu moja umiejętność mowy przynajmniej się nie cofa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×