wczoraj przylapalam mojego faceta

a masturbowaniu sie przy pornolach.Jestesmy razem 6 lat i od roku mamy problem bo on nie chce wogole tego ze mna robic,tylko raz na trzy miesiace.Caly czas mowi mi jak to mnie bardzo kocha ale jest bardzo zmeczony i nie ma sily na nic i ze musze go zrozumiec.Nie rozumialam bo tez pracuje calymi dniami,chodze do szkoly a jednak mam ochote na sex.Bylismy w kinie,przez caly film nawet mnie nie doknal tylko mowil na ucho ze mnie kocha.Przyszlismy do domu,byla dwunasta,powiedzial ze nie moze spac i pooglada telewizje wiec ja niby poszlam ale tak naprawde stalam za drzwiami i zastanawialam sie czy przyjedzie do mnie wiedzac ze jestem zaraz po okresie.A on wlaczyl sobie pornolki i zaczal wiadomo co.Weszlam do pokoju niby po wode,siedzial na sofie z rozpietymi spodniami.Nie powiedzialam nic,poszlam spac spowrotem.On przyszedl i spytal sie czemu jestem dziwna.Powiedzialam ze musze na chwile na kompa isc.Poszlam sprawdzic historie i okazalo sie ze wszystko jest wykasowane.Wrocilam,wzielam koc a na jego pytanie co robie odpowiedzialam ze spokojem w glosie ze nastepnym razem jak bedzie historie kasowal zeby tak kasowal zeby moich stron ktore odwiedzam nie pokasowalo.On niby w szoku o czym ja gadam a ja odpowiedzialam tylko ze dobrze wie o czym,i ze nie jestem glupia a tym bardziej slepa i zeby go kiedys reka nie rozbolala.Teraz sobie siedze ja na kompie i szukam mieszkania bo to juz raczej sensu nie ma.Ja od miesiecy kombinuje i rozmawiam z nim zeby polepszylo sie w tych sprawach ale jak ma sie polepszyc jak on ewidentnie ma mnie w dupie.A ja co 26 lat i sex 4 razy w roku,a jeszcze nawet slubu nie mamy.A najciekawsze jest to ze on zawsze mi mowi ze ja go nie rozumiem,ze on tak zapieprza i nie ma ochoty na nic.Ciekawe czy on zrozumie jak dojdzie do niego ze teraz juz mu tylko raczka pozostanie.Koszmar po prostu i tyle.Nawet zla nie jestem,po rpostu mi to obojetne co sie dzieje i co sie stanie,i zal mi tylko tych 6 zmarnowanych lat.

Widać że czubek:P.Lepiej nie bądź z tym cwelem:P.

żal mi ciebie dziewczyno...dupek i tyle...

no i dobrze, zostaw tego impotnta dupka

impotenta*- literówka

robisz coś nie tak jeśli woli wyłacznie pornole...zmień coś w swoim łóżku...albo zapytaj go jak wyobraża sobie wasz sex....wtedy drgnie:) lecę się opalać.....szkoda dnia:)

nie taki czubek... widac ze w waszym związku brakuje szczerej rozmowy :) nie mówicie czego chcecie, czegpo oczekujecie, co chcecie zmienic - zwłaszcza twój facet bo rozumiem TY mówisz mu o tym ze chcesz czesciej, ze tego pitrzebujesz. tAK?? a pornolki i trzepanie sobie konia dla mnie nie jest dziwne :D ale czasem fajnie zrobic to razem...nawet oglądając filmy erot. i się nawzajem... moze tego brakuje twojemu facetowi??

ad va, brakuje mu wszystkiego.... facet najzwyczajniej nudzi się w łóżku:(...stąd te wyłącznie w samotności jazdy na ręcznym..

duren palant swinia, dlaczego masz zabiegac?....bo ma qrwa inne wyobrażenie o sexie niż ty!....i jeśli chcesz go zatrzymać to rusz dupsko i zrób to!...skończ z miauczeniem!

OK OK - ale oni o tym nie rozmawiają! pzrez tyle lat sex 4 razy w roku?:D sdorry... można nawzajem się masturbowac i nie uwazam tego za zboczenie, można robić wszytsko jesli 2 osoby mają na to ochotę. To ze on jezdzi na ręcznym jak piszesz - jest również winą dziewczyny, ze unika zbliżeń ze woli filmy - powinni to rozgryzc we dwoej

ad va, ale im się nie chce.....:O....a na to ja już nic nie poradzę:O

Ja tez potrzebuje zainteresowania i tego ze ktos mnie bedzie pozadal a nie odwalal zadanie raz na kwartal.--------------------------------------------------------------- POWIEDZ MU TO !! nie nam ;)

to widze....a to męczcie się tak :P on na ręcznym, w końcu znajdzie sobi einną dizewczynę, ona sfrustrowana, bez sexu w wieku ilu... 26 lat:D:D sorry :O nie czaje was

i o czym ona ma jeszcze z nim rozmawiac? nie badzcie smieszne . Skad wiecie , ze nie zaczynali tego tematu? Znajdź sobie normalnego, zdrowego faceta, nie uzaleznionego od pornoli , przy którym poczujesz się jak prawdziwa kobieta.

zatem po co przy nim jeszcze tkwisz?:O

a jak wygląda wasze życie codziennie chodzicie razem na zakupy,spacery,dużo rozmawiacie?

w takim razie--------nie podniecasz go , mineło , mu - przykro mi ;)

a kto więcej zarabia może jest tylko dla pieniędzy?

DLACZEGO KAZDY TUTAJ ZARZUCA AUTORCE ZE TO JEJ WINA?????????????????? gosciu jest najprawdopodobniej impotentem ,uzaleznionym od pornosów w necie..laska widac ze sie stara, zalezy jej...ale bez przesady, ma sie godzic na wszysko, proponowac chooj wie co bo księciunio ma problem z seksem??? no litosci:O

autorko, w jakim wieku jestescie?

zle mu dajesz kolezanko.......wspolczuje mu, ze musi siegac do pornoli....wez zrob sie sexi kotka i zrob cos czego do tej pory nie robilas, wymysl cos ciekawego

nie mówię ze to jej wina... w sumie smutno mi się zroiło, współczuje autorce czytajac ostatnie 2 wpisy ;O z/w

duren palant swinia, sama sobie odpowiedziałaś.....jest mu z tobą wygodnie.... żyjecie jak stare małżeństwo....z przyzwyczajenia....spieprzaj od niego póki czas!

jest mu wygodnie, ma pojedzone, posprzatane no i od czasu doc zasu sex i wlasna raczka......mam wymienaic dalej dlaczego?

tak sobie teraz myślę......gdyby dla mnie facet prał gotował sprzątał robił zakupy przynosił coś tak kasy do domu i chciał tylko czasem jakiegoś tam sexu to też pewnie nie wyrzuciłabym go z domu....tak z litości:O

może pójdzie do psychologi, na terapie jakaś - powaznie, warto walczyć wg mnie, nie wydajesz się głupia dizewczyną ;) postaw sprawe na ostrzu noża - poghadajcie jeszcze raz, niech on powie czego oczekuje bo widze ze się coś miota, ucieka od problemu !!

ad va, wiesz...na jej miejscu po 6 latach....nudnych latach ...nie marnowałabym już czasu na chłopa....zaczyna się lato:)....więc niech może lepiej poszuka sobie innego....szkoda czasu na pierdolety:O....i mówię to z autopsji..:O

a jak wyglądało wasze 5 lat życia?może z nim coś jest nie tak,może czuje się nie dowartościowany,może ma jakieś problemy w pracy?przecież przez 5 lat żyliście w miarę normalnie?

Z tego co piszesz wydajesz się mądrą kobietą. Nie słuchaj tych debili tutaj, którzy mówią, ze to twoja wina. Twój facet to leniuch, który myśli tylko o sobie. Odejdź od niego ułożysz sobie życie a on zgnije sam przed pornolami i bardzo dobrze. Nienawidze takich facetów.

Chyba przez 6 lat nie zawsze było nudno, mieszkają razem, chcą być razem... Najłatwiej powiedzieć - rzuc, go , daj sobie spokój. Kazdy myśli że łatwiej budowac od nowa niż zrobic coś w kierunku by naprawiac stare... hhmm, nie tędy droga. I tak ciągle zaczynać od nowa jak się noga powinie? To pójście n ałatwiznę. 6 lat wspólnego zyci anie zamiecie się pod dywan, to nie jest tak hop siup Autorko - kochasz go?? mówicie sobie że się kochacie?