facet na wóźku inwalidzkim

Dzieki LadyLimonka.Masz racje,wole miec niesprawne nogi niz miec nierowno pod sufitem,ci ktorzy sie nasmiewaja nie nie licza sie z tym,ze sami moga usiasc na wozek.Pewnie w tedy nie dali by sobie rady,bo sa slabi psychicznie to swiadczy o nich tyle flustrujacych wypowiedzi,ale i pewnie sami sa nieszczesliwi.Mieszkam sam a i nie jeden facet sprawny nie potrafi sobie ugotowac,posprzatac itd,Ja nie licze az ktos za mnie cos zrobi.Zycze kazdemu kto sie wysmiewa ZDROWIA by nie mosial sie przekonac co sie czuje tracac sprawnosc.

Hop, hop, jest tu kto? LadyLimonka, udało Wam się?

LadyLimonko podziwiam właśnie takie osoby jak Ty! Wózek nie jest dla Ciebie przeszkodą, a najważniejsze że nie jest przeszkodą dla niego. To może być naprawde piękne uczucie. Życzę Wam powodzenia i milości :)

co u Was? autorko odezwij sie

Witam Was :) Dziękuję za to, że tak licznie nam kibicujecie :) Jesteśmy razem już ponad 3 miesiące. Jesteśmy szczęśliwi :) Adam jest cudowny..troskliwy, delikatny, opiekuńczy...stał się elegancki i w ogóle duuuuuuuużo bardziej o siebie dba. Nie mogę powiedzieć, że nie ma dołków...jednak jedno spojrzenie na niego, jeden jego uśmiech i wiem, że jest to człowiek z którym chcę IŚĆ przez życie. Serdeczności!

limonka mam Twoj topik w ulubionych.Pozazdroscic milosci.Oby tak dalej!! A jak Twoja rodzina ''reaguje''na Twoj zwiazek bardzo jestem ciekawa

KAŻDY zasługuje na miłość, bo to rzecz, która się każdemu od tego świata należy! Nikt na nic nie zasługuje i nikomu nic się od świata nie należy.

Rodzina nie jest zachwycona. To zrozumiałe, bo się martwią, a wcześniej nie znali nikogo na wózku, więc nie wiedzą nic w tym temacie. Dodatkowo społeczeństwo jest dla niepełnosprawnych okrutne...,np. mojej mamy koleżanka coś gdzieś przeczytała i nagadała jej różnych głupot robiąc tym samym mętlik w głowie. Ludzie żyję stereotypami. Niestety. Moja miłość, to uczucie, które we mnie jest, jest tak rzeczywiste, ze nie przejmuję się kazaniami na temat ciężaru jaki na siebie biorę. Tego typu teksty przy zaradności i zupełnej samodzielności Adama wydają mi się po prostu śmieszne. Świadczą jedynie o niedouczeniu ludzi, którzy tak sądzą oraz utwierdzają w przekonaniu, że wiele ludzi myśli powierzchownie (żeby nie powiedzieć płytko).

jesteście jeszcze dość krótko razem. Może jak Twoi rodzice poznają go bliżej to przestaną się martwić. powodzenia.

Bardzo sie cieszę, że jestes pewna i dajesz sobie rade, społeczeństwo jest okrutne ale nie trzeba patrzec na to co inni robia i mówią, bo to Ty Jestes szcześliwa i to powinno Cie motywować, kochacie sie i to jest najważniejsze a rodzice... no cóz kiedy go bliżej poznają może sie ptrzekonają , a jeslio nawet nie to jak po jakims czasie zobaczą, że Jestescie razem napewno zaakceptuja to, oni sami są pewnie zdezorientowani, bo sami nie wiedza jak na ten zwiazek patrzec, trzeba czasu a Wam życze szczescia. trzymam kciuki i czekam na dalszy bieg wydarzeń, PS Ja sama zaczynam spotykać się z chłopakiem na wózku, jest cudowny delikatny i czuły jak żaden zdrowy facet.Całuski

LadyLimonka ja tez poznalam chlopaka na wozku, jest cudowny, i mam to gleboko gdzies ze nie moze chodzic:P towarzyski , zartownis, samodzielny... warto sprobowac, ale wtedy jezeli jestes pewna ze chcesz sprobowac, nie wolno sie bawic ludzmi:)

kobiety po przejsciach zechca kazdego, wiec jest szansa

Lady ja też mam twój topik w ulubionych, napisz czasem co u Was pozdrawiam i przesyłam serdeczności.

POZNAM KOBIETE,PORUSZAM SIE NA WOZKU OD 13LAT MAM NIESPRAWNE NOGI,JESTEM SAMODZIELNY IMIESZKAM SAM,MAM 38LT.MIESZKAM W WOJ LUBUSKIM .

hej Autorko, napisz nam co u Ciebie.

Skoro teraz chcesz go olać to po co mu w głowie zawracałaś chłopak się jeszcze może zabić. Wg mnie nie powinno się wdawać w takie związki. On będzie potrzebował ciągłej opieki a ty zaczniesz się rozglądać za pełnosprawnymi.

Przypadkiem trafiłam na ten topic. Ciekawe, czy ten związek się rozwija, czy się skończył?

tez jestem ciekawa bo autorka przestala nagle pisac...

Witam :) Wszystkich zainteresowanych naszym losem informuję, że nadal razem jesteśmy. Dopiero/ Już 8 miesięcy :) Jest różnie - ja tego nie ukrywam. Są chwile załamania i zwątpienia. Ale tak w każdym związku jest. Na chwilę obecną Adam będzie przechodził badania sprawdzające jego płodność itd. Twierdzi, że robi to dla mnie i dla siebie. Poza tym co mogę powiedzieć... Adam jest cudowny. Jedyną jego wadą jest to, że ma niesprawne nogi. Nie jest to jego winą a losu, tego samego, który postawił mu mnie na tej jakże bujnej drodze życia. Pozdrowienia! LL

a jak uprawiacie seks??

Limonko - BARDZO sie ciesze :) A, ze nie jest latwo, wiem. andrrrr a jak uprawiacie seks?? - Zdziwisz sie, ale i na wozku mozna miec bardzo udane zycie seksualne. :)

Lady Ciesze się Twoim szczęściem, rozumiem że nie wszystko jest łatwe ale pamiętaj trudności wzmacniają...pozdrawiam zaglądaj tu czasem

MASZ PROBLEMY? DYLEMATY? ZAWĘDRUJ DO MNIE NA MOJE AUKCJE I SKORZYSTAJ Z MOICH KART I WIEDZY JEŚLI W NIĄ WĄTPISZ KOMENTARZE WYSTAWIONE PRZEZ MOICH KLIENTOW O MNIE CIE UTWIERDZĄ ZAPRASZAM SERDECZNIE SZYBKO TANIO PROFESJONALNIE PYTANIE SYMBOLICZNA 1 ZŁOTÓWKA http://allegro.pl/tarot-1-pyt-najtaniej-zaplata-po-1zl-i1443839063.html WRÓŻBA ROCZNA PROMOCJA http://allegro.pl/tarot-wrozba-roczna-profesjonalnie-wplata-po-i1454757393.html WALENTYNKI http://allegro.pl/tarot-walentynki-odp-do-30-min-i1442476323.html

nie wierzę:O jedna max 2 pozycje

i ja się ciesze ;) chce Ci pogratulować decyzji... Jesteś Wielka! ja jestem z chłopakiem na wózku od 3 lat i w życiu nie byłam szczęśliwsza, sprawność nie jest wyznacznikiem szczęścia,pozdrawiam gorąco

i ja się ciesze ;) chce Ci pogratulować decyzji... Jesteś Wielka! ja jestem z chłopakiem na wózku od 3 lat i w życiu nie byłam szczęśliwsza, sprawność nie jest wyznacznikiem szczęścia,pozdrawiam gorąco

limonka co u was słychać obiecałaś że będziesz tu zaglądać, atu co cisza

związek się rozpadł ,bo zabrakło dobrego seksu

Być może rozczaruję niektórych ale pomimo braku faceta, który w łóżku wygina się na prawo i lewo, który napiernicza jak królik - a przynajmniej chce aby tak sex z nim wyglądał to jestem szczęśliwa:) Mam więcej. Dużo więcej. Pustota&Głupota tych, którzy uważają sex za absolutną podstawę jest chora. Radzę udać się do seksoholika bo w wieku 50-60 lat kiedy siły Wasze bądą ograniczane stopniowo grozi Wam niepełnosprawność psychiczna. Przy takich założeniach jakie tu prezentujecie grozi Wam samobójstwo. Szanujcie to,że ludzie mają różne charaktery, że kierują się w życiu tym czym chcą. Nikt za nikogo nie umrze więc niech nie mówi i nie dyktuje a tym bardziej niech nie krytykuje życia innych. Moje życie jest tak jak życie każdego z Was raz kolorowe raz ma niewyraźne barwy a znów czasem bardzo czarne. Odbieram je z człowiekiem, który mnie kocha i którego kocham ja. To dla mnie wartość. Dobrej nocy, LM

Lady - życzę Wam szczęścia :) Miłość pomoże przetrwać trudniejsze chwile