Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość e jakiś tam sobie

popsuła mi humor na sam wieczór..

Polecane posty

Gość e jakiś tam sobie

kurwa mać! :( kurwa, kurwa, kurwa mać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto? laska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e jakiś tam sobie
no..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze
a dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e jakiś tam sobie
stasek wypierdalaj tam gdzie twoje miejsce:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz tam
coś taki nerwowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co zrobila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e jakiś tam sobie
raczej czego nie chciała zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze
no to czym cie wkorzyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e jakiś tam sobie
podszyw już działa widzę. jest to w ogole dziwna sytuacja, bo moja kobieta mieszka jeszcze z bylym. Czeka na wlasna kawalerke. Ja znow mieszkam nie sam i nie mozliwe jest to, aby ja wziac do siebie. I ona mi mowi, ze gdy ona spala (a spia w roznych pokojach) to wszedl jej do lozka i tulil sie gdzies do niej i wsadzil lape miedzy nogi, bo mial chcice i dopiero ja tym obudzil. Koles wie, ze ma mnie. Ale ja nie wiem co myslec teraz, caly czas mi mowi, ze on jest zerem dla niej. w chuj dol jak nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yu ar
kolego powiedz tylko gdzie to jedziemy z ekypom mu dopierdolic :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze
a teraz pytanko dlaczego mieszka ze swoim bylym nie ma gdzie isc? nie ma rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko jej słowa na Twoje potrzeby...a w gruncie rzeczy chyba jeszcze sama nie zdecydowała.po drugie po co Tobie to mowi?chce wzbudzic w Tobie jakąś wolę walki o nią?dziwne to troche dla mnie.moze nie jest jeszcze gotowa by odejsc...bo jak chce sie odejsc to sie pakuje walizke i odchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e jakiś tam sobie
rodzine ma na drugim krancu polski, gdy sie poznali wprowadzila sie do niego, w miedzyczasie sie rozstali i powiedzial, ze nie musi sie wyprowadzac, poznala mnie i zrezygnowala z wyjazdu do swojego rodzinnego miasta, m.in tez ze wzgledu na b.dobra prace..nie zmienia to faktu, ze sie do niej nie odzywam a jutro rano bede musial z nia pogadac na 100%, dodam, ze dokladnie tydzien temu sytuacja byla identyczna. Tez jej wszedl do lozka i wsadzil lape ale w piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość london town
i przespali się??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e jakiś tam sobie
nie, nie przespali sie bynajmniej tak twierdzi. jej mocna cecha jest to, ze jest niesamowicie szczera i tu jej wierze. ale sao to, ze koles podbija do niej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze
Diabollica27 oooo zgadzam sie.... wiesz ja odeszlam z walizka w rekach... zostawilam wszystko co moje auto meble doslownie wszystko... tylko rzeczy zabralam i nie myslalam w tym momencie czy bede miala gdzie mieszkac lub czy ktos mi pomoze .. lub gdzie bede spala zdecydowalam spakowalam sie i wyszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e jakiś tam sobie
tylko, ze splaca kredyty za swoich rodzicow ktorzy koncertowo sie zadluzyl wiec niemozliwe jest to zeby sie wyprowadzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e jakiś tam sobie
tzn wynajela, kurwa ja wiem ze to jest wszystko trudne, ale prosze choc o troche checi mnie zrozumienia co czuje sie w takich momentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo to prowo albo jestes
skonczonym losiem :D tak, dlaej wierz w pierrdolenie twojej panny o jej twardym snie, nie zamykaniu sie w pokoju i w ogole mieszkanie z kims takim i jeszcze opowiadajaca to tobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok nie zwykłam oceniać innych wiec powiem jedynie,ze mi tu pachnie ściemą i tyle :O wiesz co?kobiety są w gorszej sytuacji ale potrafią z honorem zabrac walizke i skończyc pewien rozdział.mało tego-moze jest na poczatku cholernie ciezko.moze czasem szlag jasny bierze a łzy lecą jak goopie.i moze ten trudny poczatek nie trwa tydzień tylko przez dłuzszy czas.i moze nie jest lekko.Ona ciagnie na dwa baty i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość london town
nie rozumiem tego faceta...wie, że ona ma kogoś- ciebie..a mimo to podrywa ją? i to tak na sex...więc jak to rozmumiec? rywalizuje z tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×